Dializa...no prawie.

[robi]

Zapomniałem się z tym artykułem i...sam nie wiem co myśleć! Wolę poddać go pod dyskusję.

http://reefkeeping.com/issues/2006-04/pr/index.php

http://seavisions.com/prod02.htm

Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez robi (wyświetl historię edycji)

[Peniek]

Już się wystraszyłem ze Ci nerki wysiadły.

[Arduan]

A może dołożyć jeszcze MARS ;-)

Jest to sprawa do ogarnięcia, ale wyjdzie bardzo drogo. Nie mogę znaleźć dokładnego schematu, żeby zagłebić się w zasadę działania, ale są dwie opcje. Tutaj zastosowano prawdopodobnie opcję, w której na linii dializatu jest RO, w związku z czym musi być system uzupełniania wszystkich wydializowanych substancji, nie tylko Ca, Mg, wodorowęglanów. Będą duże straty na mikroelementach też. Inną kwestią pozostaje przepływ RO, czyli ilość zużytej wody, a także ilość wody wyciągniętej lub wpompowanej z/do akwarium, którą system dializujący będzie musiał wyrównać (raczej wpompowanej, ale to kwestia ustawienia ciśnienia na pompach).

Druga możliwa opcja, to na linii dializatu jest "wzorcowa solanka". Opcja o tyle lepsza, że odpada uzupełnianie składników i wody, no może trochę trzeba będzie dolać, albo odjąć, bo to wynika z różnicy ciśnień hydrostatycznych po obu stronach membrany. Jeśli ciśnienia będą równe, to ideał, ale pompy muszą być bardzo dokładne.

Należy też wziąć pod uwagę żywotność filtra, który w warunkach akwarium pokryje się po pewnym czasie filmem bakteryjnym i innymi cząstkami, i najzwyczajniej się zapcha.

Myślę, że u nas wyjdzie to dużo drożej niż to ok. 800$/rok podawanych w odnośniku.