Marniejące koralowce

[Robteos]

Witam

Na wstępie mam problem z dwoma koralowcami co do jednego to myślę ,że już musztarda po obiedzie.

Więc tak na wstępie zaczynając trochę czasu temu z okazji święta kupili mi jakiś koralowiec LPS nazwy nie znam.Sam koralowiec posadziłem w świetle tak w połowie wysokości akwarium i przez dłuższy czas było ok dziennie się otwierał ,następnie po jakimś czasie członek rodziny zaczął maczać swoje rączki w akwarium podczas mojej nie obecności i koralowca przenosił w inne miejsca i zacząłem widzieć ,że z nim coś nie tak się zaczyna dziać jak by mu coś nie służyło i wstawiłem go w to samo miejsce (po kilkudziesięciu dniach) . Później nastąpił kryzys prawdopodobnie przez to ,że mało zajmowałem się akwarium bo wychodziłem do pracy jak było ciemno i kończyłem jak już było ciemno w akwarium więc podglądu na życie w akwarium nie miałem wyłącznie dziennie rano rybą dawałem jeść i co drugi dzień dawałem w strzykawce około 3ml koralowcą plankton czerwony wlewałem przed cyrkulację by ona to rozprowadziła po akwarium.

Nic więcej innego do jedzenia nie podawałem. Akwarium prowadzę wyłącznie na co tygodniowych około 8-10% podmianach wody używam soli Blue Treasure (normalnej nie dla sps)

Jeśli chodzi o sam koralowiec to nie jestem w stanie powiedzieć co to jest ale w 99% myślę ,że jakiś LPS ogólny jego wygląd był taki ,że na zewnątrz miał taki nie wielki okrąg który był koloru bordowego a w środku reszta był taki kolor a'la seledynowy i z środka wychodziły takie choćby małe białe parzydełka w kilku miejscach.Samo akwarium ogólnie dolewam dziennie około 0,01ml czystej 40% wódki na 200l i przy tygodniowych wymianach ampułka bakterii.W starym zbiorniku było oświetlenie 5x24w i koral stał na wysokości około 30cm na 45cm akwarium teraz jest ustawiony na ziemi zbiornika 50cm wysokości przy świetle 5x24w i ma się nieco lepiej niż w poprzednim z ogólnego tego co widzę to w poprzednim zbiorniku w ogóle ta tkanka nie chciała wychodzić teraz jak jest w większym na samym dnie to widać trochę poprawy. Aktualny podgląd na koralowca ( w środku jest jeszcze trochę tkanki)

zdjęć lepszych niestety nie zrobię.

I teraz najważniejsze parametry wody :

No3- Między 10-25

Po4-0,03

KH/alk -9,5

Ph-około 7,5

MG-1500

Zasolenie/Gęstość 1,021

Temperatura: 25 stopni

reszty testów na razie nie posiadam.

Z tego co myślę to ogólnie mógł być błąd ,że nie dolewam do wody żadnych witamin/dodatków i teraz tak się zastanawiam czy nie próbować go ratować kupując H2Ocean Pro+ LPS.

I tutaj jest już druga sprawa bo widzę ,że od paru dni od przeniesienia drugi koralowiec miękki (nie znam nazwy) nie chce się pompować ciągle leży :

Serdecznie proszę o porady co robić by ocalić ich życie

ps. Szukałem na reflex.net koralowca ale nie umiem znaleźć dokładnie lub podobnego..

Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez Robteos (wyświetl historię edycji)

[Robteos]

Są w ciągu całego postu teraz je poprawiłem na większe.

Pierwszy koralowiec LPS szukałem i szukam ale jako to jest szczepka tylko jedno *oczko* to ciężko mi to porównać.

Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez Robteos (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

Jaki masz odpieniacz?Co masz w akwa oprócz tych dwóch umierających korali?,czym mierzysz zasolenie?masz wysokie KH przy metodzie probiotycznej,dlatego bakterie nie konsumuja ci tego co powinny,jak masz ustawiony odpieniacz?nie lej nic,same podmianki wystarcza.I jak długo akwarium działa?

Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

[Robteos]

Więc tak w akwarium mam odpieniacz tunze 9004 jest on ustawiony ciągle na mokrą pianę i tak około co 3 dni jest pełny kubek ,samo zasolenie mierze hydrometrem kupionym w internecie za 20zł.. w akwarium w większości mam same koralowce miękkie i dwa spsy jeden rośnie dobrze a z drugim zrobiłem błąd bo dałem go zbyt wysoko i w większości go poparzyło przeniosłem go na piasek i pomału się regeneruje i jeden lps z większości miękkich to mogę wymienić Pseudogorgonia,Xenia umbellata,Sinularia,Capenella,Zoanthusy Zielone/Pomarańczowe/Czerwone,Discosomy fioletowe/zielone.Poprzednie akwarium działało około 6 miesięcy teraz na dniach zrobiłem zmianę akwarium z 120 na 200l z poprzedniego wlałem 100% wody i dolałem nie wiele świeżej solanki i te akwarium nowe** ma dopiero tydzień.Jeśli chodzi o cyrkulację to mam kaskadę HBL-701 i 1x JVP 201 po wypłacie mam plany kupić Jebao wp25 lub 40. Tutaj jest film jak akwarium ogólnie wygląda .

Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez Robteos (wyświetl historię edycji)

[Jerzy]

Kolego Robteos..............

Początki bywają trudne...... akwarystyka morska bywa trudna......... Jeśli od początku nie podejdziesz do tematu merytorycznie i rzetelnie, to dla Ciebie słony zbiornik będzie tylko pasmem niepowodzeń, które Cie zniechęcą i skłonią do rozstania się z tym pięknym hobby.

Zacznijmy więc od początku:

Jestem przekonany,że ma forum jest rzesza kolegów, którzy chętnie Ci pomogą,ale....

- pisz bardziej zrozumiałe posty! Wiadomo,że nie każdy Sienkiewiczem być musi,ale stosowanie przecinków i podstaw gramatyki zdecydowanie ułatwia życie czytającemu.

- polecam uzupełnić stopkę, by każdy wiedział jaki masz system, pozwoli to uniknąć tych samych pytań

Wracając do meritum sprawy. Akwarystka morska nie lubi nadmiernych oszczędności, gdyż prędzej czy później i tak zapłacisz podwójnie. Absolutnie nie trzeba startować na sprzęcie hi-end,ale pewnych zasad należy się trzymać,a co za tym idzie.......... wybierz się na wycieczką na ul. Wolności , czy gdzie tam bliżej i podłóż ten hydrometr pod tramwaj. Właściwe i stałe zasolenie to podstawa. Poczytaj o sposobach pomiaru gęstości, stosowanych jednostkach i zależności od temperatury , by w przyszłości nie było nieporozumień. Zainwestuj z markowe i przyzwoite urządzenie do pomiaru tego parametru,opłaci się zobaczysz.

W Twoich testach brakuje poziomu Ca, a zważywszy na fakt,że ostatnio zrobiłeś przesiadkę na większy zbiornik dobrze jest na początku monitorować również NO2 i amoniak. Zabierz próbkę wody do zaprzyjaźnionego sklepu i poproś o komplet testów wraz z oznaczeniem zasolenia. Dowiesz się przy okazji, czy właściwie robisz testy w domu.

Co do Twoich wyników można by gdybać,że Kh trochę za duże, pH za małe........ ale ty tylko gdybanie, które nic nie wniesie w temat.

Sprzęt........... znowu temat rzeka.ale pienidło jednak trochę za słabe, cyrkulacja za mała, światło lichutkie......tu zastanawiam się jak te 5x24W mogło popalić Ci SPSa? Chyba jednak co innego dało mu w kość.

Wódka sama w sobie nie jest zła,ale pić(lać do baniak) to trzeba umieć . Probiotyka przy słabym odpieniaczu może źle się skończyć.

Przesiadka na większe akwarium to spore wyzwanie, mogłeś rozregulować system, który raptem po 6 miesiącach działania zaczynał być stabilny. Nawet jeśli wykorzystałeś wodę ze starego akwarium, to nowa biologia potrzebuje czasu.

Jeśli kupujesz nowego zwierzaka, ale ktoś robi Ci prezent to postaraj się zapamiętać/zapisać nazwę . Jeszcze lepiej zrobić to przed zakupem i doczytać jakie zwierzę ma wymagania,by potem uniknąć niespodzianek, rozczarowań i straconych pieniędzy.

Akwarium to nie słoik z ogórkami, więc mieszać łapami w nim nie wolno nikomu........ukochanej, dzieciakom czy wujkowi sąsiadki.Ty możesz,ale rób to jak najrzadziej i tylko, jeśli to konieczne. Twój zbiornik więc Ty za niego odpowiadasz, nawet jeśli pracujesz po 12 godzin na dobę.

Na początek to tyle. Chciałem w skrócie ,ale mi się nie udało. Czytaj jak najwięcej, bądź systematyczny i notuj sobie z datami to co zaobserwujesz, zmierzysz, kupisz czy odeślesz na wieczną rafę....... to doskonały sposób by wyciągać właściwe wnioski.

Pozdrawiam

[Robteos]

Dziękuje za porady ogólnie mam plan kupić lepszy sprzęt tylko niestety trzeba to rozłożyć w dłuższym czasie.. bo jednak niektóre rzeczy trochę kosztują tak na początek myślałem dokupić test na ca i Refraktometr . A resztę to może czekać i kupić jak ktoś z forumowiczów będzie sprzedawać.