Klejenie skały

[kemoT]

Siedzę, gapię się w akwarium i (ponieważ chyba mam dziś za dużo wolnego czasu) kombinuję.... ale do rzeczy...

Chcę przykleić korala na podstawce do skały. Niestety wyciąganie skały z akwarium nie wchodzi w grę. Muszę kleić pod wodą.

Mam pod ręką dokładnie taki klej, czyli dwuskładnikowy klej epoksydowy o konsystencji kitu (plasteliny). Tutaj jego karta charakterystyki. Producent podaje, że "produkt wiąże nawet w wodzie, ale większą przyczepność wykazuje do powierzchni suchych i porowatych".

Moje pytanie: czy ktoś z Was stosował taki lub podobny klej w swoim akwarium? Czy mogę go spokojnie użyć bez szkody dla moich zwierzaków, czy lepiej nie kombinować i kupić coś dedykowanego do klejenia skały?

PS. Żeby nie było zalewającej mnie fali krytyki wyjaśniam, że klej kupiłem do zastosowań ogólnodomowych (daje radę) zupełnie nie związanych z akwarystyką. Po prostu zastanawiam się, czy mogę użyć to co mi zalega w szafce?

[hernio]

Ja kleje tym klejem korale i nie ma z nim żadnego problemu.

[mari00sh]

Kleiłem dwuskładnikowym pod wodą i w zasadzie nie było problemu, choć łatwo nie było

Tylko mój był przeznaczony do akwarystyki, nie wiem jak z tym. Może ktoś z forumowiczów używał konkretnie tego?

Wiem że ludzie używają miliputu który jest kopią powyższych i nie jest przeznaczony do akwarystyki.

[kemoT]

Ja kleje tym klejem korale i nie ma z nim żadnego problemu.

Wstawiasz świeży (niezwiązany) klej do akwarium? Bo szczerze mówiąc martwi mnie ten zapis w karcie charakterystyki:

R51/53 - Działa toksycznie na organizmy wodne, może powodować długo utrzymujące się

niekorzystne zmiany w środowisku wodnym

[Gość]

Wstawiasz świeży (niezwiązany) klej do akwarium? Bo szczerze mówiąc martwi mnie ten zapis w karcie charakterystyki:

R51/53 - Działa toksycznie na organizmy wodne, może powodować długo utrzymujące się

niekorzystne zmiany w środowisku wodnym

I po takim zapisie Ty sie zastanawiasz czy stosować?

[hernio]

Biorę trochę ciemnego i jasnego. Zgniatam razem i kleje. Zresztą znajomy też tak robi który ma 750l w obiegu i klei tylko tym klejem i tez nie ma problemu

[kosciej72]

Nie ma takiego kleju który by nie uwalniał toksyn do wody

Tomku na Twoje 96litrow przyklej 1 koral dziennie i odpieniacz na mokro

[kemoT]

I po takim zapisie Ty sie zastanawiasz czy stosować?

Nie ma takiego kleju który by nie uwalniał toksyn do wody

Tomku na Twoje 96litrow przyklej 1 koral dziennie i odpieniacz na mokro

No właśnie. To raczej pewne, że każdy klej coś odda do wody. Kwestia tylko, ile tego kleju się zastosuje. Ja chcę przykleić tylko jednego korala, bo mi go ciągle krab przestawia. Kleju będzie tylko tyle, żeby koral ustabilizować. Tak myślę, że wystarczą trzy kuleczki wielkości główki od zapałki.

[mari00sh]

Przy tak małej ilości kleju chyba możesz być spokojny

[RafiLodz]

Dla mnie to trochę proszenie się o kłopoty - czy tak naprawdę ciężko wydać te 26zł-40zł na odpowiedni klej,przeznaczony do akwarystyki ?

Wydajesz dużo więcej na baniak, ryby ,koralowce, a kiedy chodzi o klej to oszczędzasz - bo akurat taki masz pod ręką, gdzie w specyfikacji masz wyraźnie napisane to, co zacytowała Debora.

[kosciej72]

Rafał a czy możesz dla przykładu podać specyfikację kleju odpowiedniego do akwarystyki morskiej??

tam jest również cała tablica "Mendelejewa" tylko wmawia sie nam ze jest bezpieczny a jego skład chemiczny jest identyczny, to są wszystko epoksydy

[hernio]

Nie ma się co zastanawiać tylko kleić. Gwarantuje ci że się nic nie stanie

[dorian90]

Też takim kleje. Jest wszystko ok. Po zmieszaniu poczekaj tylko kilka minut niech trochę zwiąże. Ugniataj suchymi rękoma bo pozniej się bardzo klei.

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[kemoT]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Wygląda, że nie taki diabeł straszny

[Gość tuptus]

Czyli nawet poxilina da radę?

[kemoT]

Czyli nawet poxilina da radę?

Tu może być różnie, bo na stronie producenta piszą:

"Podczas nakładania produktu powierzchnie powinny być suche. Gdy produkt jest już nałożony, można poddać go działaniu wody."