.
Historia edycji
Czołem,
dostaję zapytania na pw o akwarium - stoi, jest zalane Po krótkiej przygodzie z niefoto czas na drugą stronę medalu i niejako powrót do korzeni - korale miękkie, te najprostsze, od których zaczynał przygodę z morszczyzną prawie każdy. Zbiornik (w planach) ma być gęsto obsadzony, ruszający się i nie wymagający nadmiernej uwagi. Korale dopiero zaczynają rosnąć (restart miał miejsce w połowie lipca) więc szału nie ma póki co
- Akwarium: 60x50x50h, komin zewnętrzny.
- Sump ok. 50 litrów
- Odpieniacz: pozostałość po niefoto, dedykowany do 900 litrów Bubble Magus Curve 7, przez większość czasu się nudzi
- obieg Tunze 1073.020
- cyrkulacja Tunze 6015
- światło: 3x 24 W T5 (zimny biały, niebieski, różowy)
Obsada: korale miękkie, jeden LPS (Catalaphyllia jardinei, mieszkanie błazenków więc nie miałem serca zabierać), ryby: 2x błazenek, 1x Acreichthys tomentosus, 1x Ecsenius bicolor, 1x Dunckerocampus dactyliophorus, 1x Synchiropus ocellatus, 1x Pseudocheilinus hexataenia, 4x Chromis margaritifer.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.