siadło hqi

[markL]

mam hqi DIY 150. prostownik działa tzn światełko świeci, buczy sprzęcik i prąd z niego wychodzi. natomiast zawsze był gorący a nie jest. a lampa do niego podłączona nie świeci ale czy jest dobra tego nie wiem. napiszcie co robić ale tak prosto jak dla leppera bo ja w technicznych sprawach to straszny lamer jestem.

pozdrawiam

markL

[markL]

dzięki za liczne komentarze:( okazało się, że poszła lampa i spalił się żarnik. czekam na naprawę i nowy żarnik. czy przez kilka dni - tylko na 2 T5 - to nie będzie klęski? mało na szczęście mam w środku a nawet zauważyłem, że zoanthusy teraz pełniej się otwierają ale calastrea curfata, xenia pulsująca i innych parę nie zdenerwują się?

pzdr

markL

[yoki]

Czesc!

Nie wydaje mni sie zeby cokolwiek mialo pasc .Przykro mi z powodu HQI Jak do tego doszlo ?

[markL]

BA, żebym to wiedział

spalona była porcelanowa część żarnika i część takiego "dupka" przy blaszce przytrzymującej żarnik uległa stopieniu - cóż temperatura tam musi być jak w piekle:)

[l4mk4]

temp. dochodzi do 250st. przy trzonkach dlatego źle skonstruowane DIY kończy się właśnie podobnie jak u Ciebie, chociaż najczęściej pęka żarnik uszkadzając przy tym również odbłyśnik, szybkę. Również słabe jakościowo dławiki i mocowania mają wpływ na trwałość takich lamp.

[kpw]

u mnie bylo to samo

trzeba regularnie czyscic styki bo od tego goraca sniedzieja.

prawdopodobnie tak tez sie stalo powstala iskra miedzy

stykiem a trzonkiem zarnika ktora stopila wszystko

u mnie po nieobecnosci HQI zmarniala Xenia powoli dochodzi

do siebie ....

[markL]

he he - a u mnie odwrotnie. tzn xenia tak się pięknie zaczęła rozwijać tzn wcześniej też było świetnie ale teraz jest jeszcze lepiej. a to już 3 tygodnie bez hqi. co oczywiście nie znaczy że polecam jego brak ale u mnie podziałało świetnie na xenię i zoanthusy.

pozdrawiam

markL