Caulastrea fluo ma focha

[popdok]

No ok, ale co szczególnie może jej smakować? Artemia? Coś z sekstetu morskiego? Czy wszystko jedno?

[Margo]

Minęły 2 tygodnie do obsady dołączyły 3 ryby, zwiekszylam karmienie o 100% Czyli 4-5 kostek i nic lepiej. Dzisiaj wypuściłam na Caulastree 4 kostki mrożonki pipeta powoli i stała się rzecz dziwna, ta skurczona rodzyna napompowala same otwory gebowe które wyciągaly mrożonki nawet jedna wsunela kawałek grubego kryla. Mordki obracały się za źródłem pokarmu, lecz po karmieniu znowu rodzynka, no i nie ma parzydełek . Spróbuję tak codziennie ja mrożonka opylać, może w końcu zaskoczy. Na zdjęciu napompowane jedzeniem mordki nie wiem czy widać, bo telefon nie radzi sobie z takim mocnym fluo

Edytowane 28 Września 2014 przez Margo (wyświetl historię edycji)

[Tigr123]

Może weź odetnij polowe butelki zaluz na nią i wtrzyknij jej do tej butli papu. :-)

[Margo]

Myslałam o tym, ale nie mam tam na tyle miejsca by założyć butelkę bez łamiania seriatopory nad nią. W ostateczności oderwę ja od skały i przeprowadzę kurację na piachu.

[Maćko]

Aaalllle borsuk ożarty na zdjęciu, anthiasek taż ładny :)Squampinis? Bo wygląda jak samica od mojego bliżej nie zidentyfikowanego

Dziwna sprawa z tą caulastreą, Dalej PO4=0?

Możesz dla odmiany dać do mnie na przechowanie , moja się pompuje jak wściekła

Edytowane 30 Września 2014 przez Maćko (wyświetl historię edycji)

[AgaZ]

a próbowałaś karmić po zgaszeniu światła? ja czasami dokarmiam pokarmem Coral Accel - zaobserwowałam, że jest różnica

[Margo]

Hehehe..a no tak obzarty... Dziwne gdyby nie byl bo jest pierwszy do zarcia razem z chromisami. Tak pseudochromis squamipinnis, ladny nie? ;-)

Ale wracajac do caulastrei to po zgaszeniu swiatla to juz jest na maksa skurczona, nie przyjmie ani miligrama na 100%.

Fosforany wg saliferta niby 0 ppm. Azotany to samo...

Edytowane 30 Września 2014 przez Margo (wyświetl historię edycji)

[AgaZ]

ale po zgaszeniu światła też nie ma otwartej buźki i wyciągniętych parzydełek?

[Margo]

Gdyby mialy to pewnie nie byloby tego watku...niestety ale parzydelek brak od 3 miesiecy.

[Maćko]

Sorki za off topa Margo...chromis? różni się czymś od anthiasa?

[Margo]

Niech Ci bedzie panie Dokladny :-)...chromis virdis.

Potraktuje to pytanie jak zagadke " czym sie rozni wrobelek?....... Bo ma jedna nozke bardziej" tak samo jest z moimi chromiskami :-P

Edytowane 30 Września 2014 przez Margo (wyświetl historię edycji)

[zielony mintaj]

pseudochromis squamipinnis

Orly?

[Margo]

Ah teraz widze ze sie machnelam w pisaniu kilka postow wyzej. Pseudoanthias squamipinnis mialo byc....:-) Macko to to pisze sie ze sie machnelam a nie zadaje dziwne pytania :-)

[Maćko]

Hehe. No bo już się bałem że sie nie dogadujemy