Skocz do zawartości
Szuwar

masowy pomór -pomocy!!!

Rekomendowane odpowiedzi

Od 6 miesięcy jest 18 kg piachu - Araga Life.

Wcześniej miałem żwir koralowy, ale z niego zrezygnowałem.

Raz na jakiś czas był czesany.

Jeżeli chodzi o zasolenie to 1,024 mierzone rafraktometrem


coś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No @Szuwar - wszyscy dali z siebie już chyba wszystko... Pomysły się kończą...

Teraz pozostają już tylko domysły rodem z s/f... :

- może niechcący stłukłeś termometr/aerometr i rozsypały Ci się ołowiane kulki do akwarium?

- może wyciekła rtęć ?

- może coś ostatnio przerabiałeś i dałeś coś miedzianego?

- może masz dziecko, które wrzuciło Ci do akwa ptysia/inne ciastko?

- może rozpylałeś w domu jakiś odświeżacz powietrza?

- może płukałeś kubek od odpieniacza, umyłeś go płynem do naczyń/inną chemią i nie wypłukałeś?

- może z sufitu odpadł kawałek tynku/farby i rozpuściła się jakaś szkodliwa substancja?

- może podałeś jakieś bardzo przetrminowane żarcie?

- może użyłeś jakiegoś przetrminowanego/zepsutego preparatu/chemii/suplementu/leku ?

Nie no.. więcej "może" nie wymyślę...


Morski dinozaur w stanie spoczynku - forumowy weteran :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Wildtom Niestety nie udało mi się tego nigdy ustalić!


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- może wyciekła rtęć ?

- może coś ostatnio przerabiałeś i dałeś coś miedzianego?

no niestety to na bank odpada ponieważ tylko pary rtęci są szkodliwe( w wodzie sie ją trzyma aby nie parowala) więc to odpada, miedź raczej nie zabije ryb tylko bezkręgowce. najbardziej prawdopodobne ze ktoś z dmowników rozpylił odświeżacz , albo dolałeś wody zastanej z fitra ro badź z akwarium gdzie ja przechowujesz, zprawdź tdesem ile ma twoja woda z ro


800l:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rtec w wodzie tez jest trująca (poczytaj o zatoce Minamata - to jest przykład).

ja stawiam na jeszcze jeden powód - zepsuta mrożonka


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może za dużo papierosów, podobno dym z papierosa w większych ilościach równiez szkodzi rafie.

Dla mnie najbardziej prawdopodobną hipotezą jest psujące się podłoże (strefa beztlenowa) - wskazuje na to zachwiany cykl azotowy. Odpieniacz zaczął produkować nadmierne ilości piany, która przelewając się spowodowała nagłe zwiększania stężenia związków szkodliwych.


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A temperatura była OK ?

Kiedy ostatnio czyściłeś kubek. jak odpieniacz ci przelał to mógł ci wpompować z powrotem do baniaka przykiszony syfek nap z ostatniego tygodnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam czesc

wspolczuje Ci tej sytuacj

anie wiem jaki plyn lugola stosowales ale ja mam kupowany w niemczech do celow akwarystycznych i jest na opakowaniu napisane ze dodaje sie 1 krople na 100L tygodniowo wiec jesli na swoje 240L dawales tygodniowo 21 kropli to praktycznie w tydzien zaplikowales dawke wystarczajaca na prawie rok, mozliwe ze to wieksze stezenie mialo wplyw na obecna sytuacje, byc moze gdzies w akwarium nie bylo za dobrej cyrkulacji i tam sie kumulowalo duze stezenie co w rezultacie spowodowalo taka "bombe" ekologiczna w Twoim akwa

(xenia podobno sie rozklada jelsi jest za duzo jodu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki efekt sumpa pełnego piany uzyskałem kiedyś, jak miałem odpieniacz WEIPRO. Wiedziałem, że mam już z pół kubka i powinieniem już wylać, ale zostawiłem na następny dzień. Następnego miałem już sump pełen piany, a odpieniacz pienił jak szalony. Oddał to co skumulował wcześniej więc zaczął mocno odpieniać, a przy nadmiarze substancji do odpienienia wywalał natychmiast pianę i tak się napędzał dopóki nie wywaliłem piany z sumpa, nie oczyściłem odpieniacza i nie ustawiłem go do nowych warunków. Ustawiłem go na mokrą pianę i często zacząłem oczyszczać. Nie stosowałem węgla, a mimo chwilowego pogorszenia stanu koralowców wszystko wróciło do normy bez strat. Nauczyłem się tylko, żeby kubek opróżniać, jak jest napełniony maksimum do połowy i nie czekać z czyszczeniem.

Zastanów się, jeśli pamiętasz, jak mocno był przed tym zdarzeniem napełniony kubek od odpieniacza. Jeśli masz duży kubek i miał już sporo syfu to po wlaniu wszystkiego spowrotem (przelaniu odpieniacza- nagłe zwiększenie napięcia w sieci, wyłączenie i włączenie prądu, różne są powody) do baniaka uzyskasz właśnie taki efekt, jak opisujesz. Szalone pienienie i piana w sumpie.

P.S.

Jak ktoś nie wierzy, łatwo może to sprawdzić. Ten eksperyment każdy może u siebie bardzo łatwo przeprowadzić :).


500 litrów 140x60x60 działa od 02.09.2008 r. + sump 105x48x36, AM OR 3500, cyrkulacja 2 x Tunze 6100 + 1 x Tunze 6105 z multikontrolerem + 1 x Jebao WP-40 do falowania, Bubble Magus 250s, lampa 2x120W led,LR ok. 70 kg, LS 45 kg, ARM od mufti, balling i podmiany co tydzień ok. 8%, sól AF, dozowane 2 ml ABCM codziennie, zależnie od obserwacji co tydzień lub dwa Prodibio BioDigest i Bioptim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wydaje mi sie, ze taka duza ilosc piany w sumpie to juz skutek a nie powod. Cos zdechlo w nocy i odpieniacz zwiekszyl "obroty". Pytanie jest co i dlaczego to pierwsze cos zdechlo.

Kiedys przyszedl do mnie taki sprzedawca odkurzaczy. I mialem podobna sytuacje jak zaczal prezentowac swoje "absolutnie nie szkodliwe dla psow i innych takich" szampony do dywanow. Po niecalej godzinie zycie w akwa zaczelo padac i odpieniacz zaczal mocniej pienic.

Mozesz jeszcze napisac jakiej firmy testy uzywasz? No bo teraz to juz chyba cos pokazuja?

Pozdrawiam


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a u mnie chyba jednak winna jest nowa mrozonka. wczoraj wieczorem wrzucilem tylko algi, dzis rano bez sniadania i korale sie piknie otwarly, ryby plywaja i oddychaja normalnie. skocze zaraz po nowe zarcie i zobaczymy wieczorem jak to bedzie wygladalo. dziwne tylko ze ryby te mrozonki normalnie wcinaly (oprocz zoltka). jakgy by ly jakies felerne to chyba trzymaly by sie od tego z daleka ? chyba ze "lakomstwo przed ostroznoscia" ? dodam ze po karmieniu mrozonka odpiniacz wywalal tez tyle piany ze malo co sie w pol dnia kubek przelewal. dzis po 24 godzinach bez mrozonki kubek jest lednie w polowie pelny. jak myslicie, moze jakas felerna mrozonka AZ tak zasyfic 250 ltrow wody ?

@Stani

ja moja wode nawet do laboru poslalem i tez mi w niej nic nie wykryli :) chyba nie wiemy czego szukac nawet, pasc MI nic nie padlo na szczescie wiec mh4 i no2 bylo niewykrywalne

@Szuwar

sorry ze sie w topik wcinam, ale w sumie podobny problem wiec nie zakladalem nowego


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy w wodzie pelno swinstwa ktorego nie da sie naszymi testami zmierzyc.

Zwalmy to na mrozonke.

Pozdrawiam


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no coz ... na zamykanie sie moich korali znalazlem wyjasnienie. i to prawdopodobne na 99%. otoz zwrocilem uwage ze np drzewka i xenie skierowane w gore do swiatla sa zamkniete, polipy na tych samych galeziach ale rosnace w strone dna sa otwarte. i to na wszystkich drzewach. poszperalem w necie i qfa znalazlem wyjasnienie - zarniki giesemanna (a moze wszystkie, nie znam sie)maja to do siebie ze musza sie "przepalic" i dopieo po okolo miesiacu - dwoch zaczynaja swiecic z pelna moca. po prostu sobie baniak spalilem ;) przesiadka z 125 wat t5 na 300 wat hqi przeszla na poczatku bez problemu az palnik nie zaczal z pelna moca swiecic. conieco sie popalilo i pewnie w jakims obronnym odruchu uwolnilo cos do wody co podtrulo mi rybki. podnioslem lampe na 45 cm nad lustro wody i zobaczymy jaki widok zastane jak z urlopu wroce. na razie oprocz zjaranych grzybkow i czesciowo podjaranych sarco, litophytona, kenii, euphylii i furcaty zadna rybka ani krab nie padl, to na plus. na minus cala reszta - baniak wyglada jakby ktos lizolu tam wlal ;)

ale nie zrazam sie, alleluja i do przodu jak mawia pewien biznesmen :haha

co nas nie zabije, to nas wzmocni


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostaw im ze 2 skafandry przeciwogniowe w razie czego!!!

A propo we wszystkim nietety trzeba zachować umiar.(poza piwem)!


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.