kolejne dziwadła...

[Timur]

dobry wieczór,

co według Was przedstawia ta fotka ??

w kilku miejscach, z dziur w skale, wyglądają mi takie właśnie "ryjki", które trochę się ruszają, czasem nad ryjkiem wysunie się taka jakby króciutka macka, która wysnuwa takie jakby pajęczynki czy niteczki

Poza tym odkryłem jeszcze małą niby rozgwiazdę. Wiem że już na podobny temat było, ale chodzi o to, że podobno niektóre są szkodliwe a inne nie, co powiecie o tej ?

pozdrawiam,

[BeRsErK]

Pierwsza fota to może być robacznica - ślimol, który buduje muszle jak rurówki osłonkę - wywala nitki, na które łapie różne mikroskopijne przysmaki ;]

[ShrekPL]

1. to jakis osiadly slimak - mam kilka takich, a te pajeczynki doprowadzaja mnie do szalu

2. obserwuj ta rozgwiazde - jesli okaze sie, ze lazi po koralach to "przenies" w inne miejsce - tez mam ich troche, ale trzymaja sie glownie szyb i samej skaly.

Pozdrawiam.

[kataklizm]

Tylko postaraj się nie usować za często tych niteczek bo będziesz je głodził...

[Timur]

Fakt, te niteczki, szczególnie jak już na nich osiądą różne paprochy nie wyglądają zbyt atrakcyjnie ale nie będę ich ruszał, niech se przędą ciekaw tylko jestem jak zbierają z nich pokarm ? zasysają z powrotem te niteczki ?

Dzięki za odpowiedzi

PS: @Shrek - czyżbyś miał coś z wspólnego z "malowaniem" ? Sam się w to bawiłem kilka latek temu, między innymi w K68 Teraz graty leżą w pudle i czekają aż mnie znowu najdzie by ganiać po krzakach i bunkrach

pozdrawiam,

[Szymon]

a ja jestem okrotny i moje osiadle slimaki humanitanie zmordowalem. czasami trzeba wybrac mniejsze zlo - te nitki lub jak kto woli pajeczynki stresowaly inne bardziej wartosciowe zwierzeta

[Timur]

@Szymon

hmm, a tak na wszelki wypadek to jaki jest humanitarny sposób unicestwienia tych ślimaków ?

[andrniew]

wystarczy wcisnąć tam troche kleju do klejenia korali i ślimak wiecej nie wyjdzie.

pzdr

[Qbab]

bardzo humanitarne

[andrniew]

ale jakie skuteczne

[ShrekPL]

Timur :

PS: @Shrek - czyżbyś miał coś z wspólnego z "malowaniem" ? Sam się w to bawiłem kilka latek temu, między innymi w K68 Teraz graty leżą w pudle i czekają aż mnie znowu najdzie by ganiać po krzakach i bunkrach

Ten sam Swiat jest maly jak widze. Za tydzien PLP, ale dla mnie to juz chyba towarzysko tylko

Pozdrawiam i sukcesow zycze !

[Timur]

no, to zamurowywanie żywcem w skale brzmi trochę jak z horroru czyżby to była jedyna metoda ? pytam pro-forma bo narazie w swoim akwa zostawiam "ryjki" w spokoju

@Shrek

no jeżeli chodzi o PLP to tylko śledziłem rozgrywki bo sam grałem głównie w lesie

A co do for hobbystycznych to np. na forum modelarstwa kolejowego można spotkać Miśka (Banshee). Ja też tam bywam, bo modelarstwo to moje kolejne hobby

Zdrówko ,

[krzysiek l]

mnie moj slimak osiadly troche denerwuje zwlaszcza jak mu sie niteczki zerwa i na zoanthusach zostaja ale raczej go nie zakleje