Kupiłem test na PO4 Saliferta.. brak widocznego zabarwienia.. damskie oczy też nic nie widzą
Jeśli jest zero, albo blisko zeru.. to nie wiem co dalej.. zielonkawa skała i glony włosowate z nikąd się nie biorą. Jak na 4 małe rybki karmie raczej sporo, mrożony, suchy i czasem płatki.. więc w Zerowe PO4 nie wierzę..
Siporax kupiłem, może dla spokoju ducha.. ale lepiej miec niż nie mieć
PS.
usłyszałem dziś teorię, że mniej więcej po pół roku od zalania w akwa zawsze dzieją się "cuda" i że to samo przejdzie..