Wakacje , do mieszkańców Trójmiasta - oczekuję pomocy

[Tynio]

Cześć

Pewnie mnie już kilka osób zna na forum, więc powinno to ułatwić

W dniu 15 lipca z bólem serca muszę opuścić mój kochany baniaczek (dobrze, że tylko lub aż na 2 tygodnie)

Wakacje będę spędzał kawałek od cywilizacji (mam dosyć Wrocka i większych miast)

Jest to miejscowość Rusinowo bardzo blisko Jarosławca, który jest oddalony około 20-25 km Ustki.

Planuje wypad do Oceanarium w Gdyni (nigdy tam nie byłem)

Czytałem jak dojechać myślę, że może dojadę bez problemu.

Będę jechał przez Lębork oraz Wejherowo i chce zajechać do UM-UM (do Przemka) nie wiem czy zastanę go, ale oglądnę jego królestwo)

Czy bez problemu tam trafie ? jak nie to będę wdzięczny za pokierowanie oraz ewentualnie za jakiś telefon kontaktowy bym mógł zadzwonić i sie zapytać jak dojechać.

Ale to nie koniec jak dojadę do Gdyni i oglądnę baniaczki chyba nie będę wracać do miejscowości gdzie będę mieszkać.

Co warto zwidzieć ? gdzie mogę iść z żoną i małym dzieckiem (mała ma 3 lata) może jakiś atrakcje dla dzieci ?

Będę wdzięczny za sugestie oraz informację.

Chciałem do, fokarium ale dałem se na luz i nie jadę (za długa trasa dla dziecka a w aucie brak kilmy niestety)

A może do Sopotu ?

Czekam na wasze informację oraz o ewentualnie jakiś nr. telefonu do kogoś jak bym sie zgubił (piszcie na priva z tym telefonem)

Mam czas do piątku potem jadę i nie bedzie mnie przez jakieś 2 tygodnie.

[Olo]

W tej chwili na Hel p?ywaj? 'tramwaje wodne' 10pln od ry?a spod Akwarium, wi?c fokarium dasz rad? spokojnie zaliczy?, mo?na si? wybra? do Oliwy - katedra, zoo.

[harnas]

Tynio: Reefshop znajdziesz dosyc latwo. Jedziesz glowna z Leborka do Gdynii. Mniej wiecej w polowie Wejherowa, no nie wiem, z 2-3km od poczatku miasta (miniesz stacje benzynowa po lewej stronie, chyba Shell)...w kazdym razie po lewej stronie drogi bedziesz mial ogromny banner BMW, ale nie oryginaly znaczek BMW tylko czarny napis na bialym tle. na najblizszym skrzyzowaniu musisz zawrocic. jak zawrocisz to trzymasz sie prawego pasa i zjezdzasz w prawo w taka mala drozke, ktora idzie rownolegle do duzej...tam juz zobaczysz baner reefshopu.

[Kraszan]

Jeżeli chcesz zwiedzić Trójmiejskie sklepy z morszczyzną, to jadąc przez Wejherowo już wiesz jak dojechać do ReefShopu. Z ReefShopu dalej w kierunku Gdyni - w prawo będzie odchodziła obwodnica. Wjedź na obwodnicę i szukaj zjazdu na Witomino - będziesz jechał ulicą Chwarznieńską (http://www.aquarius.ima.pl/mapka_duza.html) - po prawo będzie duży billboard a pod nim banner Aquariusa - wjedź na podwórko i już jesteś w Aquariusie.

Z Aquariusa dalej w dół do miasta, dojedź do głównej i ją przetnij. Powinny być drogowskazy na Skwer Kościuszki - tam masz Oceanraium, Błyskawicę itp... Znowu wróć do głównej i skręć w lewo na Gdańsk. Przez chwilę będziesz jechał taką drogą jakby w lesie (na wysepce po środku stacja benzynowa). Zaraz później (uważaj - tam prawie zawsze stoi policja) skręć w lewo i jesteś w Sopocie. Tam masz do wyboru pobrykanie w AquaParku, zwiedzenie Monciaka albo wizyta na sopockim molo. (kup bilet parkingowy, bo w Sopocie chłopaki są czujni). Później znowu powrót do głównej, znowu w lewo i na Gdańsk. Jadąc główną zobaczysz po prawej MediaMarkt i Castoramę. Dwa skrzyzowania dalej skręć w prawo, i jeszcze raz w prawo - będziesz przy Okazie i Sirenie.

Znowu powrót do głównej w prawo i dalej na Gdańsk. Jak zobaczysz duży zielony biurowiec to już jesteś prawie na strówce gdańskiej (w lewo na starówkę). Jak znajdziesz parking przy kościele św. Brygidy to możesz tam zaparkować za free - powołaj się na Grzegorza (czyli na mnie). Jak zwiedzisz starówkę (ul. Długa, Neptun, Żuraw) to znowu do głównej i znowu w lewo. Kieruj się na Wa-wę (droga nr 7). Jak miniesz stadion żuzlowy, po lewej będziesz miał most wantowy - zjazd w prawo zeby się na niego dostać. Tam masz Westerplatte. Znowu powrót do 7-ki i dalej w lewo na Wa-wę. Do wyboru masz skręcić w Przejazdowie w lewo i na prom w Świbnie (często korki) albo ciąć dalej prosto przez most w Kiezmarku i tam w lewo. Będziesz po chwili na Mierzei Wislanej (tam np. obóz koncentrayjny w Sztutowie). Kawałek dalej za Sztutowem masz Krynicę Morską i w zasadzie koniec trasy. Powrót do głównej (w prawo) i żeby ominąć korki proponuję skręcić z głównej w lewo na Cedry Wilkie (w Cedrach Małych) i dostać się do krajowej 1-nki. Na niej w prawo i już po chwili będziesz na obwodnicy, którą szybko dojedziesz do końca Gdyni i stamtąd prosto na Rusinowo. Kilometrów nie jest wiele, ale jak dasz radę zrobić wszystko w jeden dzień to masz u mnie skrzynkę piwa Lepiej to rozłożyc na dwa dni, z noclegiem w Gdańsku (jak chcesz tanio to szukaj w Domu Harcerza na Gdańskiej Starówce).

[Tynio]

Kraszan :

Jeżeli chcesz zwiedzić Trójmiejskie sklepy z morszczyzną, to jadąc przez Wejherowo ........Kilometrów nie jest wiele, ale jak dasz radę zrobić wszystko w jeden dzień to masz u mnie skrzynkę piwa Lepiej to rozłożyc na dwa dni, z noclegiem w Gdańsku (jak chcesz tanio to szukaj w Domu Harcerza na Gdańskiej Starówce).

Dzięki za info oraz za propozycje zwiedzania sklepów

Myśle że to może być problem i to nie chodzi o czas a o żonę oraz dziecko.

Ostatnio zachaczyłem o AM by sobie kupić tam "drobnicę" do akwarium (Zarnik ,kawałek skały i jakieś duperele)

Potem jechałem dalej i dostałem zjebke że miało to być chcwilkę i że tylko kawałek od mijesce gdzie mieliśmy dojechać (jechaliśmy nad jeziora blisko Poznania)

A jako że chciałem ułatwic to z roboty zabrałem GPSa i to już było chyba na granicy mojej żony gdzie co 10 minut miła pani informowała

"Zjechałeś z trasy wysznaczam nowy kurs" - i to tak ze 3 razy powiedziała potem było OK do czasu kiedy znowu sie odezwała.

Przy wyznaczaniu trasy popełniłem też mały błąd przy ustalaniu (zaznaczyłem że ma brać pod uwagę drogi lokalne )

Na takie zadupie zajechaliśmy żona wysiadła z auta i d*pa (nie chciała już jechać samochodem)

Przesiadłem sie jako kierowca i pojechałęm dalej

Ale było fajnie akwaria sie jej podobały i nawet chciała mi dać na jakiegoś twardziela.

Potem zminiła zdanie i miałem szlaban.

Widzisz jak to jest z tymi żonami Ciebie też to czeka.

Ciesze sie że jest ten wodny tramwaj do Helu

Wiec chyba bedzie to wyglądać tak

Rusinowo - przystanek w Reefshopie (na 20-40 minut)

potem Gdynia i oceanarium , jakiś obiadek i tramwaj wodny (bedzie frajda dla dziecka - jak nie puści pawiana)

Może fokarium zaliczymy i na tramwaj do samochodu i do "domku"

Ze 2-3 dni dam sobie na luz potem znowu może gdzieś pojadę

Myśle że jak wystartuje o 6:00 to spoko do 20:00 już będę po wycieczce.

Zapomniałem dopisać że żona sie trafiła "dobra" ale ma słabe nerwy i szybko nieraz można ją wyprowadzić z równowagi - tak jak ten GPS i ta upierdniwa baba co co chwilkę przypominała że zle pojechała

[ZiZi]

jezli to szybki tramwaj... to niezle telepie

fokarium fajne, warto takze wskoczyc na wieze

[Kraszan]

Jak będziesz na Helu to polecam udać się z buta jakieś 4-5km wgłąb półwyspu (w stronę Władka). Albo może jakiegoś busika złapać?. Jest tam bateria największego na świecie działa Schelzwig-Holstein (406 mm!). Pięknie odreastaurowane, ładnie wyeksponowane - prawie wszędzie można wejść. Po lewej od głównej jest wieża dalmierza (30m wysoka z kopułą obserwacyjną na całą Zatokę i kawał morza), a po prawej sama armata (na prawdę gigant). Masa bunkrów i kawał historii. Polecam - nawet kobietom się podoba

Ciekawostka - działo potrafiło ostrzelać Elbląg z Helu Obługa działa była samowystarczalna, łącznie z miniszpitalem, generatorami tlenu, prądu i własną piekarnią.

http://hela.com.pl/schleswig/porownaj.htm (zdjęcia na tej stronie są stare - teraz wszystko jest odnowione, wytynkowane i przerobione na "gospodarkę rynkową" : pocztówki, zdjęcia, pamiątki ).

[Tynio]

Kraszan :

Jak będziesz ....Jest tam bateria największego na świecie działa Schelzwig-Holstein (406 mm!). Pięknie odreastaurowane, ładnie wyeksponowane ..... "gospodarkę rynkową" : pocztówki, zdjęcia, pamiątki ).

E fajne mysle że da sie namówić na zobacznie tego "kolosa"

@ZiZi tramwaj płynia około 1h z Gdyni na Hell

Czy to szybko nie mam pojęcia ale jest to frajda.

Fokarium też mysle że zwiedze.

Mam tylko nadzieje że jakiś fajny parking jest przy tym Oceanarium by samochód zostawić na kilka godzin.

[Olo]

Z tramwajem może niestety wyjsc wodna d*pa;/ Obłozenie ponoć jest megamaksymalne i ludki kupują z wyprzedeniem,. szczególnie na weekendy...

[Tynio]

Olo :

Z tramwajem może niestety wyjsc wodna d*pa;/ Obłozenie ponoć jest megamaksymalne i ludki kupują z wyprzedeniem,. szczególnie na weekendy...

Wiesz ja już odrazu pomyślałem ż enie bedzie to ani sobota ani niedziela.

Myślałem bardziej o poniedziałku lub wtorku

A nie wiesz czy jest coś takiego jak rezerwacja telefoniczna ??

Wtedy dzwonie sobie dzień wcześniej i klepie taki bilecik jak coś

Ale myśle że jak to jest blisko oceanarium.

to skocze po bilety a potem dopiero do oceanarium jak coś

Będe wdzieczny za jakiś telefon kontaktowy do kogoś z forum.

Mam do Harnasa ale tylko dzięki temu że kiedyś kupowałem zwierzaki od niego. (nie chce sie nażucać osobie która sama mi nie dała telefonu)

[smk]

Tynio :

Kraszan :

Zapomniałem dopisać że żona sie trafiła "dobra" ale ma słabe nerwy i szybko nieraz można ją wyprowadzić z równowagi - tak jak ten GPS i ta upierdniwa baba co co chwilkę przypominała że zle pojechała

:) i oczywiście napisałeś to z własnej nieprzymuszonej woli, a ta łagodna żona nie stała nad tobą (bądź nad akwarium) z wałkiem w ręku

...ach te kobity ale jak tu żyć bez nich

[harnas]

spoko, do mnie mozesz dzwonic.

[Tynio]

smk :

:) i oczywiście napisałeś to z własnej nieprzymuszonej woli, a ta łagodna żona nie stała nad tobą (bądź nad akwarium) z wałkiem w ręku

...ach te kobity ale jak tu żyć bez nich

Tak napisałem to od siebie ,bez żadnego przymuszania

Ale to że mam akwarium to też jej zasługa (dała nieraz kase i pozwoliła mi założyć - choć nie bez interesownie (misiałem iść do fryzjera - wyglądałem juz strasznie ale oczywiście jej wmawiałem ze mi sie podobają długie włosy ,co było kłamstwem)

Jest dobra bo jest jak "Szkot" (kazdy wie o co chodzi)

Mój kumpel ma gorzej

- w maju brał ślub i od tego czasu już go nie widziałem (a zawsze 2x w miesiącu na browarka sie umawialiśmy)

Szkoda faceta fajny był

@Harnas - dzieki to tak bardziej w ostateczności.

[harnas]

@Tynio: mozesz dzwonie nawet gdy nie jestes przycisniety do muru.

[Kraszan]

Harnaś chce się po prostu umówić na browarka

A tak przy okazji...

Szkoda ze nie planujesz wypadu do 3city w jakiś weekend. Moglibysmy zrobić jakies (nie)formalne spotkanie sekcji aktynicznej, bo na TSA nie ma co chyba liczyć. Poprzedni zlocik w Barbadosie wypadł bardzo sympatycznie i sporo ludzi dopisało Robimy jakąś powtórkę?

[Olo]

W tygodniu z tramwajem też nie brylantowo - znajomi wczoraj mogli kupić tylko bilet w jedną stronę... więc pojechali dzisiaj - najlepszą opcją byłoby chyba kupienie biletów jak najwcześniej. Co istotne musisz od razu obrać czas wypłynięcia i powrotu i do tego dostosować plany czasowo zwiedzalnicze...

Godziny rejsów są zdaje się na stronie zkmgdynia.pl

[Kraszan]

A moim zdaniem cała ta wyprawa z Gdyni na Hel troche nie ma sensu. Tłum ludzi na tym tramwaju wodnym, gorąco, nie wiadomo jak dziecko zniesie kołysanie (a w biegu się nie wysiądzie)... Lepiej chyba poswiecić dwa dni na zwiedzenie 3 city, a nastepnego dnia bujnąć się w wygodnym wagonie na Hel (pociąg jedzie bardzo malowniczą trasą, do tego ciągnie go spalinówka, bo na półwyspie nie ma trakcji elektrycznej). Pociągi z Gdyni Gł na Hel odchodzą chyba dość często...

[harnas]

Grzesiek, ja to bym sie z Tobawybral na lapanie krewetek...jak juz sie uporam z przerobka akwarium na fishonly to mi sie przydadza jako przekaski dla zamowionego odonusa nigera.

[Kraszan]

OK - ja też chętnie pojadę na łowy. Zauważyłem ze te krewcie mają cztery plusy:

- całkiem skutecznie czyszczą skałę

- smiesznie pływają, a w zasadzie kaskadersko rzucają się w wir

- są całkiem ładne i pocieszne

- i nic nie kosztują

Trzeba tylko skołować podbierak, wiaderko, piwo i kierowcę.

[harnas]

hehe, z tym ostatnim bedzie najwiekszy problem...

[Kraszan]

Poproszę Beatkę - może nas zawiezie

Pozostaje tylko problem podbieraka...

[Tynio]

Jak byście nałapali kiedys tego sporo to bym sie pisał na jakąś paczkę (płące za przesyłke PKP oraz po browarku )