Jak się przenieść?

[r.a.f.]

Witam,

Za nie długo będę się musiał przenieść z tym akwarium które mam. Potrzebuję od Was pomocy i porad, jak się do tego przygotować, żeby się krzywda zwierzakom nie stała. Na razie akwarium zostaje to które jest, następna przeprowadzka będzie już do docelowego akwarium :-) Akwarium nie jest duże, bo 130 litrów plus sump.

Co zrobić i w jakiej kolejności, możecie doradzić?

Edytowane 27 Stycznia 2015 przez r.a.f. (wyświetl historię edycji)

[maxiu9]

Akwarium bedzie w tym samym miejscu co obecne?

[r.a.f.]

Niestety nie, będzie to co prawda nie daleko, ale jednak jakieś 5 km.

[slovy]

Robiłem przesiadkę niedawno plus 50% suchej i i widzę sam ,że system ciężko się ma pozbierać.Każde przenosiny to zawsze ryzyko.

Trzeba zacząć od tego jakiego ryzyka zwierzęta posiadasz.

[r.a.f.]

Kilka rybek, jakieś krewetki, rozgwiazdy, nie wymagające korale, raczej standard i nic specjalnie wymagającego na razie nie posiadam. Nie wiem jak to ogarnąć, jak z wodą, piaskiem, skałą.... robić przesiadkę 1:1 czy na przykład startować na nowej wodzie, co zrobić ze zwierzakami przez ten czas. Mam małe 30 litrowe akwarium, ale całe życie się tam nie zmieści, mam też beczki na wodę i inne pojemniki na wodę z tym to akurat nie jest problem, a gdyby zabrakło, to zawsze mogę dokupić i tak się przyda, ale...

[Sienki]

Zwierzaki do worków z wodą, zrób chwilę wcześniej podmianę i wodę z podmiany do baniaka 30l i w niej dmuchaj. Baniaczek możesz już w nowej lokalizacji ustawić, woda o takich samych parametrach się przyda. Nie wiem jak z konstrukcją skalną, ale jak dasz radę spuścić wody tyle żeby piach był przykryty a skała stała to możesz tak przenosić, na jakiejś płycie meblowej, która odbierze ciężar. Zwierzaki najlepiej przenosić w termoboxie.

Jeśli na miejscu masz wszystko przygotowane i jest tylko kwestia ustawienia baniaka to spoko. Przy takim litrażu domyślam się, że sumpa nie masz, więc nie tniesz hydrauliki nie kleisz na nowo ?

Powinno pójść sprawnie.

[snajper2407]

Zwierzaki do worków z wodą, zrób chwilę wcześniej podmianę i wodę z podmiany do baniaka 30l i w niej dmuchaj. Baniaczek możesz już w nowej lokalizacji ustawić, woda o takich samych parametrach się przyda. Nie wiem jak z konstrukcją skalną, ale jak dasz radę spuścić wody tyle żeby piach był przykryty a skała stała to możesz tak przenosić, na jakiejś płycie meblowej, która odbierze ciężar. Zwierzaki najlepiej przenosić w termoboxie.

Jeśli na miejscu masz wszystko przygotowane i jest tylko kwestia ustawienia baniaka to spoko. Przy takim litrażu domyślam się, że sumpa nie masz, więc nie tniesz hydrauliki nie kleisz na nowo ?

Powinno pójść sprawnie.

przecież napisał ze ma sump

Akwarium nie jest duże, bo 130 litrów plus sump.

[r.a.f.]

Ok, ale jak rozumiem zlać starą wodę i wlać z powrotem już po przenosinach, czy jednak zrobić podmiankę? A jeśli tak, to w jakiej ilości? A czy macie może pojęcie jak długo trzeba czekać zanim będzie można wpuścić z powrotem zwierzaki, zanim woda się uspokoi?

[Sienki]

Wody 1:1 nie przeniesiesz, dlatego sugerowałem podmianę i zostawienie wody po podmianie, żeby ta wróciła do systemu. Po co fundować dodatkowy stres, jak możesz wodę o takich samych parametrach jak ta w baniaku zgromadzić wcześniej.

Hydraulikę będziesz ciął? czy dasz radę w całości przenieść? Pokaż jak to wygląda od strony technicznej..

[meteormode]

Ja taką przeprowadzkę przeżyłem ale w innym sensie. Jak to wyglądało?

Woda spuszczona do dość dużych pojemników, skała ile się dało do tych pojemników i ryby też. W aqua pozostało trochę skały, i około 1/3 wody.

Aqua do samochodu (kombi) oraz wszystkie pojemniki. Podróż około 170km i żeby było śmiesznie to w deszczu i było zimno

[r.a.f.]

Hydraulikę będę ciął to nie problem. Niestety nie mam za bardzo pokazać jak to wygląda, bo mam zabudowane i nie bardzo mam dostęp. meteormode a jak się skończyła Twoja przeprowadzka?

[meteormode]

meteormode a jak się skończyła Twoja przeprowadzka?

Hmmm ... jak pisałem, to nie była moja przeprowadzka ze starego do nowego lecz przeprowadzka aqua od sprzdajacego do kupującego , dojechaliśmy do domu późno - około g. 23, udało się przekonać jednego znajomego aby pomógł z wniesieniem aqua.

Potem ... a potem były dwie doby bez spania jako, że to był ten pierwszy raz z aqua morskim

alllle była jazda.

Dziś jak wspominam tamten czas - śmiech

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez meteormode (wyświetl historię edycji)

[Sienki]

Możesz później mufami pokleić rozcięte kawałki.. albo przenieść całość bez rozmontowywania duże auto, mała prędkość i fruu

ja przenosiłem baniak lokalowox2, nowe mieszkanie, nowe szkło.. było z tym trochę zachodu, beczka 200l (na karpie) na miejscu, zbieranie wody, miski, wiadra, worki, boxy..

Starałbym sie na Twoim miejscu jak najmniej modyfikacji wprowadzać..

Bo.. gdy np zbierzesz piach i wsadzisz go na nowo to uwolnisz wszystko co siedzi w dolnych warstwach..

[r.a.f.]

Dzięki Panowie widzę, że Wam się udało, to mam nadzieję, że i u mnie będzie ok

okazuje się, że ciąć nie będę musiał, bo mam możliwość wykręcenia hydrauliki a przy okazji coś sobie na spokojnie poprawię natomiast będę mógł, mam przynajmniej taką nadzieję i już jestem po wstępnych rozmowach, przenieść zwierzaki na czas przeprowadzki do innego zbiornika i poczekać, aż się parametry w moim trochę uspokoją. Natomiast jak rozumiem radzicie mi, żeby nie ruszać piasku i starać się przenieść go w miarę nienaruszonym stanie?

[k_bad]

Obawiam się że z piaskiem będzie kłopot i tak się zmiesza.

Niedawno robiłem u siebie przeprowadzkę z 60l na nowe 200l, nie wiem czy dobrze ale wyglądało to tak.

Dogadałem się z chłopakami którzy mają stabilne parametry wody i robiąc podmiankę zostawili mi 200l wody. Swoją wodę spuściłem maksymalnie jak się dało do nowego, dolałem część z podmian i przerzuciłem rybcie. Skałę przepłukałem w wodzie z podmian i dołożyłem suchej. Piach jak się ruszył to była masakra płukałem go z dziesięć razy, robiłem to w miarę delikatnie chciałem żeby jak najwięcej życia ocalało po tym zabiegu, przynajmniej to które było widoczne dla oka ludzkiego.

Następnie została ułożona skała, korale i zasypanie piachem (przez worek ze ściętym rogiem).

Po tym zabiegu dokładania nowej skały i nowego piachu woda była przejrzysta, na drugi dzień zrobiłem testy i jak się można było spodziewać parametry i tak się rozjechały NO3-50, PO4-5.

Do woreczka PhosGuard, wódka bakterie i po 4 dniach Po4 niewykrywalne NO3 przez jakiś miesiąc się utrzymywało około 20.

W czasie jak i po przeprowadzce nic nie padło a korale nawet były bardzo zadowolone co pokazywały swoim pompowaniem i polipami i to wszystkie a mam cały przekrój od miękasów po acropory.

[r.a.f.]

Ja najbardziej, to się obawiam właśnie o ten piach, i nie za bardzo chcę go ruszać a przynajmniej w jak najmniejszym stopniu. Wiem, że tego nie uniknę, ale chcę ryzyko zminimalizować do minimum.

[Sienki]

Raf jak odsączysz piach, dasz radę przenieść baniak razem z nim. Tylko tak jak pisałem baniak na czymś.. razem z szafką, płytą meblową pod.. żeby szkło nie strzeliło.. a jak będziesz zalewał to tak żeby nie wzruszyć piachu.. Bo w piachu będzie bagno..

[k_bad]

Nawet przy znoszeniu czy przewożeniu baniaka piach Ci się zmiesza, wystarczy trochę wody w nim zostanie i wszystko się będzie mieszać.

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez k_bad (wyświetl historię edycji)

[r.a.f.]

Tak się właśnie będę musiał przygotować żeby odsączyć wodę na maxa, żeby jak najmniej jej zostało i zmieszało się jak najmniej. Jak dużo czasu potrzeba, żeby parametry się jako tako uspokoiły już po ponownym zalaniu?

[k_bad]

Zależy jak system sobie z tym poradzi, czy będziesz coś dodatkowo dokładał (skała, piach).

U mnie PO4 spadło po tygodniu NO3 powoli ale z nim nie walczyłem jakoś szczególnie.

Generalnie to rozjechanie parametrów widziałem tylko po testach, korale i ryby nie pokazywały nic co by wskazywało na złe.

Radzę przygotować sobie więcej wody z podmianki ewentualnie od kogoś na wszelki wypadek żeby nie płukać czegoś w czystym RO.

[r.a.f.]

Dokładał, to nie bardzo, raczej odejmował za dużo mam skały i chcę dać jej tym razem mniej do zbiornika. A jak jest z wodą z podmianki? Czy ona może stać sobie w beczce, czy musi być włączona cyrkulacja, grzałka i jak długo może tak sobie stać?

[k_bad]

Jeśli nie cyrkulator to chociaż kostkę napowietrzającą wrzuć, co do długości przechowywania to czym krócej tym lepiej.

[r.a.f.]

Ok, dzięki

[Mr_Garden]

Ja przenosiny robiłem tak:

1. zebrałem wodę z 2 podmian do beczek - tam wrzuciłem skałę z baniaka

2. Wszystkie korale i zwierzaki w worki i do styroboksu

3. Spuściłem resztę wody do beczek

4. Wodę spuściłem do zera zasysajac delikatnie w jednym miejscu piach, ale to tego stopnia żeby nie było nad nim wody

5. Na piach położyłem ręcznik bawełniany który nasiąknął wodą i docisnął piasek żeby się nie przemieszczał

6. Rozciąłem hydraulikę i przeniosłem baniak chwytakami do szkła (łapy)

7. Wyszorowałem sumpa, w wodzie z podmianek przedmuchałem konkretnie skałę

8. Pokleiłem hydraulikę zalałem wodą z beczek przerzuciłem skałe, korale i zwierzaki

start zero

[r.a.f.]

Mr_Garden bardzo Ci dziękuję. Bardzo dobry pomysł z tym ręcznikiem! Ale chyba najpierw go trzeba jakoś wyparzyć, żeby nie dostały się bakterie do piasku?