Przenoszenie akwarium 600l do 1300l

[kiwalski]

Witam

Za okolo miesiac bede przenosil zycie z mojego starego akwarium 600l do wiekszego(1300l)Powiem szczerze ze nie wiem zabardzo jak sie do tego zabrac.Nowe akwarium bedzie stac na innej scianie wiec nie bedzie problemu abym rozmontowywal na poczatku moje stare akwarium.

Moze ktos z was juz ma za soba cos takiego to bardzo prosze o porady.Co z woda co z nowa skala itd.

Pozdrawiam

[Kraszan]

No ja własnie jestem w trakcie przeprowadzki proporcjonalnie o połowę mniejszej czyli z 300 do 700.

Piszesz, że nowa skała... ale jak nowa? Fracht, odgazowana, czy zupełnie dojrzała?

Ja proponuję zalać na słono do pełna 1300 i uruchomić cyrkulację. Niech się kręci. Jakiś węgiel (celem przepłukania całej instalacji), jakiś biostarter i zaząć zabawę w żonglowanie wodą. Tzn. Odlać z działającego z 15% wody i wlać do nowego - wzbogacisz wodę a w starym zrobisz podmianę. I tak co 5-7 dni po 15% aż szacunkowo zrobisz 100% (widomo, że i tak będzie już pomieszana, ale chodzi o dojrzałość wody). Poźniej skała. W zależności od tego w jakim będzie stanie bedzie trzeba trochę poczekać. Prawie na pewno bedziesz musiał dać sobie ze 2-4 tygodnie na ustabilizowanie parametrów po włożeniu skały (zawsze coś obumrze podczas transportu). W tedy niestety podmiany w dalszym ciągu ale już czystymi wodami (w starym zeby nie zasyfić, a w nowym żeby "odsyfić"). Jak już doprowadzisz do identycznych parametrów w obu zbiornikach to możesz przenosić. Ale miesiąc to lekko.

No i chwilowe utrzymanie dwóch zbiorników - to boli szczególnie przy takich objętościach (teraz zużywam soli jak małe oceanraium, wkłady DI już trzy zmieniłem, siweci się łącznie prawie 1000 W swiatła...) Trudny okres...

[błażej]

ja przeniosłem ze 100l (miałem tam upchniete prawie 80kg skał (cudem) do 500l , nie dołożyłem wogule nowej skały a i tak przez 1 tydzień miałem cyjano , teraz pojawiły sie nitkowate. amoniak 0, no2 0. wsadziełem team też 2 poritesy (nie miałem co z nimi zrobiś (jedzen taki całkiem spory z rurówkami) i odziwo pieknie zyją i sie ładnie wybarwiły , dziś mam zamiar przłożyć picasso i zobaczymy co będzie. jeśli chcesz dać skałe w frachtu to musisz poczekać ż woda z tamtą skała dojrzeje, i dopiero reszta życia(najlepiej stopniowo)

[Kraszan]

@błażej

Rozumiem, że miałeś 100 l wody i 80 kg skały?

Bo w 80kg skały w 100-tu litrowym akwarium nie uwierze - no chyba, że to jakieś 4 kamory po 20kg każdy a nie prawdziwa LR.

[And]

Właśnie jestem w trakcie przenosin 300 l do 225 l poprzez przejsciowe akwarium 35l i mowie wam wola przeżycia organizmów jest wielka. To co robilem z ukwialem (chcialem go sprzedać przed przenosinami bo sądziłem ze nie przezyje do postawienia nowego zbiornika) żeby chciał odejść ze skały zakrawa na kryminał - przez 3 dni nie udało mi sie go odlepić - pod koniec juz miałem go tak dość ze nie zalezało mi czy przeżyje (tak, tak bije sie teraz w piersi). Ukwiał ma ok 35cm średnicy albo i lepiej i nie dał za wygraną im bardziej go odrywałem tym bardziej siedział w skale - na koniec wylądował pokurczony z ok 15kg skały w baniaku 35l - nawet nie ma sie gdzie w nim rozlozyc, a jednak zyje i czeka na przeprowadzkę . W 225 l jest ok 40l z działającego zbiornika + resztka skały jaką zostawiłem i wygląda na to, że po tygoniu będę mógł wpuszczać zwierzaki (w 35l siedzi jeszcze z ukwiałem kilka krabów ślimaki, 2x ocellaris,wężowidło,trochę miekasów).

Nie ma tam gdzie palca juz wetknąć a jednak cierpliwie wszyscy czekają i co najważniejsze żyją tam od ponad 2,5 tygodnia. A jesli możesz równolegle trzymac i stare i nowe akwarium to nie widzę tu żadnych problemów - ja wlasnie wyrównuje wodę między dwoma akwariami zeby docelowo byla taka sama i zwierzaczki juz tylko przeniose bez aklimatyzacji. Na próbę od początku w nowym jest xenia jako wskaźnik czy cos sie złego nie dzieje z wodą. Na razie wyglada lepiej niż ta ze starego baniaka. Gorzej jak dostaniesz skałę z frachtu musi ona odleżeć swoje w starym baniaku jak juz tam nic nie będzie. Utrzymanie obu baniaków przez jakiś czas równolegle jest tu kluczowe.

[kiwalski]

And akurat u Ciebie nie widze zadnego problemu z wiekszego do mniejszego akwarium wzucasz wszystko i tyle.

Blazej w 100l akwarium 80kg skaly niemozliwoscia jest to nawet z kenii sie nie zmiesci!!!!!!!

Kraszanie tez tak wlasnie myslalem aby zalac nowe do pelna i powiedzmy co kilka dni ze starego wlewac po 100l wody.Jesli chodzi o skale to raczej bedzie to skala prosto ze sklepu juz napewno troche odlezala no chyba ze ktos bedzie sprzedawac okolo 70kg z chodzacego zbiornika.

[błażej]

no wyobraź sobie że miałem (w większośći płyty a moiże z 8kg w 23l leżało kilak tygodni ) z keni byłjeden mały kawałek a reszta to skała pochodząca z indonezji akwarium miało wymiary 65*35*45wysokie. chyba z 3 godziny to ustawiałem jak to wszystko przepakowywałem do boxsów to jakieś 2,5 boxsa. żaden z kawałków nie był jakimś tam kamlotem,l wszystko pochodzenia indonezjano i ten jeden kawałek kenia

[And]

kiwalski :

And akurat u Ciebie nie widze zadnego problemu z wiekszego do mniejszego akwarium wzucasz wszystko i tyle.

Nie doczytałeś, że z wiekszego do mniejszego poprzez przejściowe 35l - akwa 300l zlikwidowałem od razu i to co sie zmieściło jest w 35l resztę sprzedałem a teraz 35l przeprowadzam do 225 l

[andrniew]

Ja robiłem przeprowadzke z 720 do 1200l. Uzyłem całą wodę z pracującego zbiornika i dodałem resztę nowej solanki ok 600l. Jesli akwa będzie stało w innym miejscu to masz komfort z tym ,mże nie musisz stresowac zwierzaków dodatkowa przeprowadzką, no i możliwośc spokojnego układania skał. U mnie nowe akwa stanęło w miejscu starego , więc sytuacja była baredziej skomplikowana , trzy doby praktycznie bez spania. Straciłem tylko jednego korala przez przeprowadzke zato bardzo cennego cataliphyllię.

pozdrawiam

[danek]

Ja podobnie przenosiłem 400 do 540 i akwa staneło w tym samym miejscu. Przeprowadzka trwała 10 godzin bo akwa jest w pracy i nocować nie mogliśmy.Stara woda + 140 świeżej solanki + dodałem żywy piach. Wyskoczyło tylko cyjano ale nie plaga i już znikneło . Teraz uzupełniłem akwa o dość swierza skałę ( zapewne powrót cyjano nastąpi).Nic z obsady nie staciłem ale i nie była zbyt wymagająca 3LPS-y ,miękasy ,ukwiał Heteractis . Z ryb bałem się trochę o chelmona by sie nie spłoszył ale jest dość oswojony więc olał tą przeprowadzkę .Twoje przenoszenie to naprawdę nie problem i jak koledzy wspomnieli możesz robić to etapami. Dwa akwa przez parę dni to nic. Spokojnie ułożysz skałe i teraz by ją uzupełnił jeśli to planujesz .Odczekałbym ale spoko ze 2 -3 dni max. pokąbinował z ułożeniem skał i jazda do akwa.Wykożystaj cała starą wodę.