Odpieniacz DIY na kostkę lipową

[APAP75]

W nowej 160, pomny doświadczeń z 30, popełniłem prosty odpieniacz na kostkę lipową (tylko odpowiednio większy). Pompka Schego M2K3 24V (350 l/h !!!).

Mała kostka została "rozdarta" po dobie. średnia aquamieica po 3 tygodniach. Teraz pracuję na dwóch średnich połączonych "równolegle" - zobaczymy jak długo. Pieni, dobrze, ale... no właśnie i tu potrzebuję pomocy.

Raz pieni raz nie, tzn. bąbelki drobne są, ale piana "nie lepi się". Po kilku godzinach działa ok - woda w kubku jest bardzo ciemno żółta ( brunatna) - czarnego syfu na kostce ponoć otrzymać się nie da.

Po włożeniu rąk do akwarium piana siada na kilka godzin. Czy to jest normalne zachowanie odpieniacza?

Akwarium ma około 1,5 miesiąca, z życia - 4 rybki, ślimak i krewetka. Faza dojrzewania - zaczynają schodzić glony nitkowe. Parametry - ZEROWE - w 30l nigdy nie udało mi się ich osiągnąć, a tu już po miesiącu. Magnez wapń - nie mierzyłem. Reszta ok.

Co mnie jeszcze niepokoi - po 2 tygodniach zasolenie spadło mmi z 1,023 do 1,020 !!!! Czy to normalne? Co "zżera sól" - odpieniacz?

Startowałem na suchej skale + bakterie. Panel filtracyjny a w nim gąbka i gruz.

Dziwne to dojrzewanie.

Co o tym myślicie?

Edytowane 2 Lutego 2015 przez APAP75 (wyświetl historię edycji)

[Peniek]

To ze odpieniacz siada po włozeniu rąk do akwarium to normalne,bo masz tłuszcz na rękach,także to że za sprawą odpieniacza spada zasolenie,w końcu wywala słoną wodę zbrudem.

[APAP75]

Ale aż tak dużo - z 1.023 do 1,020 w ciągu dwóch tygodni. W mojej 30l nigdy nie miałem takich spadków.

[Stani]

Moze zmienila sie temperatura wody ? Czym mierzysz.

No i pytanie, czy kontrolujesz zasolenie co dwa tygodnie ? Chyba warto to robic czesciej, zeby takich skokow nie bylo.

Ps: podnos tez b. powoli, przez kilka dni.

Czesc soli znalazla sie w kubku odpieniacza, czesc na Twoich rekach czyli wytarta w reczniku, czesc moze osiadla na lampach, dekoracji itp ? Moze tez byc blad pomiaru teraz lub 2 tygodnie temu.

[APAP75]

W 30l zasolenie nie zmieniło mi się nawet przez miesiąc. Tutaj jest inaczej - będę mierzył częściej. Temperatura 26st. C. Mierzę salimnetrem pływakowym sera. Oto kilka zdjęć z nie całych trzech dni pracy odpieniacza.

Pytanie - czy to dużo czy mało? Ciecz jest ciemna a śmierdzi jak z kanalizacji.

Regulacja odpieniacza odbywa się poprzez "zasuwę", która utrzymuje poziom wody w panelu. Odpieniacz stoi na dnie akwarium. Ot tak sobie to wymyśliłem.

I jeszcze jedno pytanie - mimo że akwarium dojrzewa, to nie lepiej byłoby ubytki uzupełniać solą bogatą. Odpieniacz z wody wyciąga nie tylko samą sól.

Edytowane 3 Lutego 2015 przez APAP75 (wyświetl historię edycji)

[adamecki91]

Bez odpieniacza ten cały "syf" pływa w wodzie. Dobrze że wyrzuca to do kubka.

Odpieniacze zazwyczaj stoją na podstawkach.

[APAP75]

A w jaki sposób ocenić jakość odpieniacza? Po ilości wyrzuconego syfu, sposobu pienienia czy parametrach wody?

Spotkałem się ze stwierdzeniami: "dobry odpieniacz, bo mi pół kubka syfu wywalił po jednym dniu", a co w przypadku mało obciążonych zbiorników - teoretycznie powinien pienić mniej.

Słyszałem także, że odpieniacze "wyjaławiają" wodę, dlatego nie powinny chodzić non stop. Jakie są Wasze spostrzeżenia?

[81bart]

Moim zdaniem sam musisz dojść do tego przy obserwacji swojego akwarium. Zawsze możesz wyłączyć i zobaczyć co się będzie działo...

[APAP75]

Hm... może warto spróbować. dziś robiłem testy i parametry wyszły mi zerowe, magnes i wapń w normie, reszta także. Jak na tak młode akwarium (zalane tuż przed świętami) to chyba nieźle.