Coś dziwnego na Euphylli

[Shihwa]

Witam, dziś zauważyłam, że na nóżce od Euphylli jest coś przyklejone. Jak to dotknę pęsetą to od razy bardzo mocno się przykleja, z czasem znów lekko odstaje. Czy to może być ślimak nagoskrzelny? I czy to coś należy usunąć?

Edytowane 11 Lutego 2015 przez Shihwa (wyświetl historię edycji)

[kosciej72]

Cześć

Asterinę byś chyba poznała, na zdjęciu trudno poznać podejrzewam ze jakiś ślimor.

[Shihwa]

to nie ma odnóży i jest wielkości ok 4 cm

[Moorecki1994]

Ni wiem czy to,jes to ale pewnie byś rozpoznał, ja miałem kiedyś coś o podobnym kolorze i była to gąbka ale dało się zauważyć ze to ona (w moim przypadku zeskrobałem patyczkiem i nie wróciło ) Tylko ze była już na tej części gdzie nie ma żywej tkanki

[Shihwa]

Może tu trochę lepsze zdjęcie. T coś się rusza i jak to dotknę to się zamyka. Nie jest to na 100% ani gąbka ani asterina, ale dziękuję za pomoc.

Edytowane 11 Lutego 2015 przez Shihwa (wyświetl historię edycji)

[Adam160]

Może to być coś z rodzaju Balanus, często występują w Euphylliach. Widać machającą "łapkę"?

[Shihwa]

To raczej nie jest to, bo nie ma żadnej dziury.

[Creol]

To raczej nie jest to, bo nie ma żadnej dziury.

A może to jakis płaziniec, ew ślimak nagoskrzelny?

[Shihwa]

a czy płazienic jest twardy, próbowałam to ściągnąć i jak się przykleiło to nie chciało się dać ściągnąć. Bardzo twarda skorupa.

[Adam160]

Przysiągłbym, że na ostatnim zdjęciu widać otwór, stożek ma jakby ścięty wierzchołek. Ale może to wina zdjęcia.

[firefighter1]

Płazince nie przepadają za światłem, no i się przemieszczaja. Pytanie czy to się rozrasta symetrycznie czy w jakimś kierunku?

[guzalki]

małż mam takowe