Zamulona astropyga radiata

[bleq]

Witam

Mam dziwny problem z jeżowcem astropyga radiata .

Mianowicie jeżyk jest strasznie wątły, osłabiony i zamulony

Albo siedzi w jednym miejscu albo prąd wody go wywraca na plecy i nie radzi sobie z obroceniem sie ….

Mam niestety czarną wizje ze gosc juz zjezdza na wieczną, bo podobne objawy mialem z mespilia globulus

Zaczeła tracic igły i w koncu sie rozpadla….

Przyczyną bylo zaglodzenie … nie mial bidak nie stety co jesc bo na swieżą sztuczną skale musialem go wrzucic

Teraz jednak na skalach jest sporo alg i glonow ale astropyga jakos zamula z wspinainiem sie po skalach ,

Diadema ktorą wlasnie wymienilem na astro lazila po calutkim akwa i bez problemy wspinala sie nawet po szybie…. niestety juz byla za duza na moje akwa stad podmiana

Astro tez troche traci igly :/ mozna jakos na sile go dokarmic czy cus ??

Edytowane 11 Kwietnia 2015 przez bleq (wyświetl historię edycji)

[tadzik443]

A pamietales jak ja wprowadzales do swojego baniaka zeby otwor gebowy miala caly czas pod woda ?

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[bleq]

Jak wprowadzalem do swojego baniaka wogóle nie mial stycznosci z powietrzem .

Worek calkowicie po aklimatyzacji zalalem wodą i wyjąlem jeżowca z niego pod wodą

Ne zwrocilem uwagi jak pakowali go w sklepie ..

[R.I.P]

Wszystkie moje rozgwiazdy , wężowidła , jeżowce wprowadzałem wyciągając bezpośrednio z worka i nic się nigdy nie stało. Jedynie co to odwracam je otworem gębowym do góry aby się " odpowietrzyły" przez jakieś 15 sekund ( już w akwarium). Jak na razie przeżywalność 100%. Twój jeżowiec jest najprawdopodobniej na wykończeniu stąd takie jego zachowanie.

PK