mandaryn wspaniały coś dziwnego przy płetwie

[siano_wroclaw]

Witam. Coś takiego pojawiło się u mojego mandaryna niewiem co to jest może coś mu się przyczepiło wygląda jak kulka styropianu. Co to może być ?

[Prospero]

Limfocytoza.

[siano_wroclaw]

Jak to leczyć ?

Ale dzisiaj rano tego nie miał .

[ibiza]

Tak doczytalem

" Nie ma skutecznych leków. Chore ryby należy zlikwidować. Przed wprowadzeniem do akwarium chorych osobników zabezpiecza jedynie trwająca dwa miesiące kwaratntanna. "

[mufti]

Jak długo jest u Ciebie?

[ibiza]

No pisze ze jeszcze rano tego nie mial .

[siano_wroclaw]

Rybka u mnie jest od czwartku.

[Prospero]

Z Limfocytozą oczywiście strzelam bo fotka licha ale w wersji "morskiej" nie jest taka najgorsza (to nie jest wyrok jak u słodkich ryb) ale leczenie jest ciężkie lub prawie niemożliwe. Czosnek w pokarmie może złagodzić objawy i możliwe, że po miesiącu będzie lepiej ale pewności nigdy nie ma. Niestety jest to na tyle duże dziadostwo, że generalnie aby się tego pozbyć raz na zawsze trzeba by nawet odkazić cały baniak... chemicznie. Najbardziej na tą chorobę jednak są narażone pokolcowate oraz lubi się czepiać... Chelmonów.

[siano_wroclaw]

Aha no to będę podawał czosnek do pokarmu i będę obserwował rybę .

[BeRsErK]

Nie to żebym się czepiał ale stawianie diagnozy na podstawie rozmytego zdjęcia to dość grząski grunt ;]

Jeśli limfocytoza to to samo co Lymphocyctis virus(a tak sugeruje opis najczęściej dotykanych ryb przytoczony przez Piotra) to pisanie

cyt " Nie ma skutecznych leków. Chore ryby należy zlikwidować. Przed wprowadzeniem do akwarium chorych osobników zabezpiecza jedynie trwająca dwa miesiące kwaratntanna. " jest niezłym wprowadzaniem w błąd i niepotrzebnym uśmiercaniem zwierzaka(mowa o morszczyźnie)...

Fakt, nie ma na to jakiegoś cud leku ale aby ryby nie chorowały lub wyszły z tego bez szwanku należy :

A poprawić jakość wody!!! I dać rybie optymalne warunki bytowania(parametry, cyrkulacja, dieta etc etc,

B wspomóc system odpornościowy,

C Labroides dimidiatus też jest bardzo pomocny w wyskubywaniu powstałych zgrubień tkanki(we wczesnym stadium u chelmonów sprawdza się w 100% )

Ryby, które padają są najczęściej w tak mocno zaawansowanym stanie, że dochodzi do kolejnych infekcji, które już nawet pomimo odpowiednich leków nie są w stanie pomóc osłabionemu zwierzakowi.

Co do samego mandaryna - te ryby naturalnie śluzują - jesteś pewien, że np nie poprzyklejał się do niego piasek lub detrytus??

[gentelman]

Podobno łapią je nadziewajac przez płetwę jak siedzą na skalach. Może to urazowa sprawa plus infekcja.

[siano_wroclaw]

Mandaryn ma się dobrze dalej to ma przy płetwie myślałem że to kulka od styropianu ale chyba nie no i na piasek też mi to nie wygląda. Parametry wody są ok. Podaje pokarm z Garlic oil z aquaforesta i zobaczymy co dalej. Tak jak pisałem można powiedzieć że pojawiło mu się to nagle bo rano tego nie miał.

A jest taka możliwość że ukul się o igły jezowca.

[mast]

Mój mandaryn miał coś podobnego, biały bąbel przy podstawie prawej płetwy. Bąbel początkowo nabrzmiewał, później chyba pękł bo nagle zmalał, po czym znowu pęczniał. W moim przypadku pomogła urozmaicona dieta oraz czosnek. Każdego dnia staram się karmić ryby innym pokarmem. Czosnek (mały ząbek czosnku rozgnieciony i moczony w rozmrażanym pokarmie) dodawałem przez kilka kolejnych dni. Minęło już chyba pół roku od tego czasu. Mandaryn miewa się bardzo dobrze.

[ibiza]

Nasz kolega zapytal sie jak to leczyc . A ja tylko skopiowalem tekst bo chyba nie potrafil sam sprawdzic co ijak jesli to ta choroba .