Żywy piasek, ale...

[Nessos]

Witam wszystkich!

Postanowiłem założyć solniczkę. Na razie skupiam się jedynie na przyswajaniu wiedzy. Czytam, czyta, czytam. Jak już sporo przeczytam to będę wiedział, czy podołam temu wyzwaniu, czy lepiej dać sobie spokój i nie uśmiercać stworzeń. Ale czytając tak kolejne posty (a było ich już trochę) nasuwają mi się pytania, do których nie znalazłem jeszcze nigdzie odpowiedzi. Dlatego może pomożecie mi.

1. Jak piach to żywy. To jasne. Ale który jest lepszy - z funkcjonującego zbiornika, czy z torby (np. Caribsea...). Nie chodzi mi tu o cenę, ale o funkcjonalność i przydatność.

2. Rośliny akwariowe podobnie jak i żywą skałę podczas transportu pocztą lub kurierem trzyma się w termoboxach. Ale kupując w styczniu czy w innym zimowym miesiącu zdarzyło mi się, że choć profesjonalnie zapakowane (przez sprawdzonego producenta, nie akwarystę) dochodziły "podziębione". W lecie natomiast potrafiły się lekko przegrzać. No właśnie, czy są miesiące w których lepiej wstrzymać się z kupnem żywej skały, czy jest ona bardziej wytrzymała od roślin i temperatura nie szkodzi jej w ogóle?

To na razie tyle pytań. Z góry dzięki za odpowiedzi

[Stani]

Witaj Nessos

Piach z funkcjonujacego zbiornika moze byc juz nasycony roznymi zwiazkami i zabrudzony przez ryby dlatego mysle, ze nowy, "z torby" jest bezpieczniejszy i lepszy.

Korale i organizmy zyjace w zywej skale przyzwyczajone sa do temperatury 20-30°C. I troche niepowazne jest zamawianie i wysylanie tych zwierzat w czasie mrozu.

Sa sklepy ktore w tych czasach odmawiaja przesylki.

Pozdrawiam

[Nessos]

Stani!

Wielkie dzięki za informacje. Czytam dalej i będę się odzywał

Pozdrowienia

[Tynio]

Witam nowego kolegę z Wrocka

Mam nadzieje że sie przekonasz i założysz akwarium

Ja czekałem około 3 lata z założeniem akwarium morskiego

Przez prawie 2 lata miałem zwykłe słodkie baniaczki

Zaczynałem od zwykłych rybek (neonki i inne takie tam )

Potem postwiłem następne 2 baniaki (małe) razem miałem 3 akwaria 25l 30l i 63l

Czytaj dużo i zobacz czy podołasz ja sie złamałem po 2 miesiącach i miałem już zrezygnować ale wpał do głowy mi pomysł załozenia 30l i o dziwo wszystko działało chyba przez 5 miesięcy potem 144l i myśle że włąsnie od takiej pojemności powinienem zacząć przygodę z morskimi zwierzakami.

Powracając do tematu

Ja kupiłem taką mieszankę 4 kg zwykłego martwego piasku (bardzo drobny w AM) oraz kupiłem od jednej z osób też około 4 kg zywego piasku.

Między innymi by zmniejszyć koszty oraz nie byłem pewny czy nie bedzie za dużo (chciałem tylko na dno dać)

Potem moja koncepcja sie zmieniła - zamażyła mi sie krewetka pistoletowa z babeczką.

Wielu pisze że taki piach po pewnym czasie jest tak zasyfiały że wiecej szkodzi niż pomaga (ja sie ejszcze nie przekonałęm bo mam piasek dopiero 8 miesiecy)

Pomyśl ile go bedziesz chciał co będziesz trzymać i czy jest potrzeby piasek (bez piasku dziwinie akwarium wyglada ,ale moge powiedzieć że syf sie zbiera - już dziś to widzę )

A czy żywy czy z działajacego zbiornika jak najbardziej żywy z worka (tak jak pisał Stani)

Co do wysyłki to zależy jak daleko jest sklep oraz jak zimno jest.

Ja kupowałem skałe w AM kiedy był mróz około -10C

Jechałem samochodem po skałe i zwierzaki.

JEdynie wchodzi w grę przesyłka PKP nawet w lecie nie myślałem nigdy by przesyłać spedycją.

Wrocław jest miastem gdzie sporo pociągów jedzie bezpośrednio z dużych miast.

Nieraz zadażają się niezłe okazje zakupowe w naszych sklepach Wrocławskich ale bardzo mało (odradzam Galerie) więc nieraz jadę i patrzę co jest ciekawego.

[Marcin1305765940]

Jak przesylka konduktorska, to konduktor raczej dba zeby nie zmarzl , gorzej w upaly ale te mamy chyba juz za soba. Ja wszystko kupowalem z przesylka konduktorska i raczej w dni o umiarkowanej pogodzie, do tej pory jeszcze nic nie padlo.

Co do piachu, kupilem martwy aragonitowy po 5zl za kg przy 20 kg..

[Piotr Jan Rogalski]

Czesc Nessos.

Milo sie czyta post, w ktorym ktos ma KONKRETNE pytanie, a nie tylko "chce miec morskie-co zrobic?"

Tak jak przedmowcy podpowiem, kup piasek z torebki.

Stani juz napisal, czemu nowy jest lepszy.

Przesylki kurierskie: jednego dnia kurier caly dzien zbiera paczki z danego rejonu i odwozi na jakis sklad, paczki sa segregowane w zaleznosci od miejsca przeznaczenia, a nastepnego dnia inny kurier zabiera paczki i rozwozi do adresatow.

Wiec przy temperaturze powietrza znacznie odbiegajacej od 25*C do adresata na pewno dotrze skala, ale na ile bedzie zywa to juz jest problematyczne.

Po cokolwiek zywego najlepiej pojechac osobiscie.

Raz - widzisz co kupujesz, a nie tylko zdjecie i zapewnienie sprzedawcy.

Dwa - przez caly czas "masz na oku" towar i wiesz w jakich to jedzie warunkach.

Jezeli nie osobiscie (lub znajomi) to PKP. Chociaz jak jest bardzo goraco, tak jak bywalo powyzej 30*C to tez odradzam.

Pociagi sa ogrzewane, ale na ogol nie klimatyzowane.

[Nessos]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Tynio:

Ja zacząłem chorować na solniczkę jakieś dwa lata temu. Niestety, przeraziłem się cenami i tym, że akwaria muszą mieć - jak wtedy myślałem - kilka tysięcy litrów. Teraz jednak dzięki temu forum przekonałem się, że ta wizja mija się trochę z prawdą i akwaria mogą być nieco mniejsze. Sam myślę nad 60-100 litrowym baniakiem. Wiem, że doradzacie większy, ale z drugiej strony w przypadku porażki w małym akwa może trybunał w Hadze nie zajmie się nią Jak się uda i wszystko będzie grało mam już miejsce na nieco większy baniak. Ale to najszybciej za kilka lat...

Planuje akwa rafowe bez ryb. Przez ostatnich kilka lat miałem holendry, gdzie przyzwyczaiłem się już do braku albo minimalnej obsady ryb. Krewetki, ślimaki to co innego. I tak być może będzie w moim pierwszym morszczaku.

Ilość piasku - zastanawiam się nad DSB, czyli około 7 cm. Jak się nie sprawdzi zawsze będę mógł go odessać.

To prawda, do Wrocławia jeździ sporo bezpośrednich pociągów. Aż dziwne, że trafić na morszczyznę w sklepach jest tak trudno. Ja znam bodaj tylko jeden sklep, w którym cokolwiek (mizernie) jest. To Korona.

Marcin: Gorzej jak sobie otworzy okno na oścież przy prędkości 120 km/h

Piotrze:

Schlebiasz mi tym stwierdzeniem o konkretnym poście. Oj, bo się zawstydzę A tak już całkiem serio to przygoda z holendrami nauczyła mnie konkretów. Też nienawidziłem postów typu szukam ładnej roślinki. No bo gusty to rzecz indywidualna?

A jak już jesteśmy przy pytaniach. To zastanawia się także nad jeszcze czymś - dlaczego w akwarystyce morskiej rzadko stosowane są zewnętrzne filtry kubełkowe? Powierzchnia filtracyjna jest podobna do niektórych sumpów. A więc w czym rzecz?

[Rebciu]

Po pierwsze - DSB to nie 7 cm podłoża, a ok. 12 cm i więcej. Po drugie sump nie jest filtrem biologicznym i nie ma co go porównywać do filtra kubełkowego. Jego funkcja jest raczej praktyczno estetyczna związana ze sprzętem użytym w akwariach słonowodnych, choć niektórzy wsadzają tam biobale czego nie pochwalam

[Stani]

W sumpie chowasz odpieniacz, grzalke i pompe zwrotna. Latwo jest tez zamontowac tam automatyczna dolewke, podlaczyc filtr kubelkowy (ale tylko gdy jest potrzebne zastosowanie roznych absorberow, wegla itp.).

Filtry kubelkowe maja to do siebie, ze material w nich zawarty szybko sie zabrudzi (2-3 dni) i zaczynaja dzialac jak filtr biologiczny produkujac nitrat. I tego nitratu bedzie w akwa stale przybywac! Taka biologiczna filtracja nie jest potrzebna. Wystarczy dobry odpieniacz, zywa skala i piach - jakies 2 cm.

Tak jak Rebciu napisal - piachu albo wcale, albo ciut, ciut albo ok.12cm.

Pozdrawiam

[tirno]

@Rebciu, nie wiem skad masz informacje, ze DSB zaczyna sie od 12cm, bo z tego co ja wiem (ksiazka 'Sand Bed Secrets' by Dr. Ron Shimek), to wlasnie od 3", bo przy tej grubosci juz mozna zamknac wszystkie przemiany azotu (sa sterefy beztlenowe), oczywiscie im grubiej tym lepiej, choc gorne granice sensownosci tez istnieja (raczej nikt sobie nie funduje pol metra piachu). Po drugie w sumpie mozna nie tylko zmiescic technike, ale np zalozyc refugium glonowe, wiec masz i filtracje biologiczna- oczywiscie biobali, gabek itd tez nie pochwalam.

@Stani, w zywym piach, w przeciwienstwie do grysu koralowego, nie zbiera sie syf (czytaj: detrytus), bo go infauna przerabia (chyba, ze nie ma infauny, bo ja rozgwiazda lub babka wyzarly), wiec osobiscie nie balbym sie piechu z istniejacego akwarium.

[Stani]

@Tirno

Jezeli w istniejacym akwa podawana byla np:kalkwasser to w podlozu odlozyly sie duze ilosci PO4. Przy innych warunkach w nowym akwa to PO4 rozpusci sie spowrotem i od razu, od poczatku bedzie przeszkadzalo. Nigdy nie wiesz czy w starym akwa ktos nie uzywal medykamentow i jakich. W czasie transportu tez cos w tym piachu padnie. A worek zywego piachu otwierasz kiedy chcesz (mozesz go kupic juz wczesniej), wsypujesz do zbiornika i masz pewnosc, ze zadnego badziewia nie wprowadziles. Moim zdaniem w tej kwestii nie warto oszczedzac. Klopotow dla poczatkujacych i tak wystarczy.

Ostatnio cos czytalem o DSB gdzie ktos sie rozwodzil, ze 10 cm to dosyc slabo. Lepiej jest miec tego podloza wiecej.

Refugium oczywiscie jest tym dobrym filtrem biologicznym (masz racje) ale pytano o filtr kubelkowy.

Ja kupowalem rozgwiazde i babki z mysla o tym, ze one ten piach wyczyszcza z detrytusu bo infauna nie dawala rady:D

Pozdrawiam

[tirno]

@Stani, moje wiadomosci o DSB opieram na przedstawionej publikacji- dala mnie facet jest wystarczajacym autorytetem- oceanograf, ktory jako jeden z pierwszych rozpoczal w ogole badanie piachu na rafach i dalej jest jednym z nielicznych (bo jaki wariat jezdzi na rafe badac piach..). Co do powyzszych uwag, to sie zgadzam- piach musialby byc ze sprawdzonego systemu.

Natomiast co do babek, rozgwiazd i innych takich to wlasnie ludziska mysla, ze pomoga, bo detrytus zalatwia, a sie nie baczy, ze najpierw caly piach wyjalowia i przestaje byc zywy, wiec na kiego grzyba taki piach- rzeczywiscie tylko sie syfi!

[Bogushia]

a co to jest zywa skała i zywy piasek ??

[Rebciu]

@tirno, nie posiadam tej książki, a moją wypowiedź opieram na tym co przeczytałem na reefcentral. Ja bym sobię 7cm warstwy nie zrobił. Sump był porównywany do filtra kubełkowego tzn. chodziło o powierzchnię filtracyjną. Filtr glonowy można również zrobić jako oddzielny zbiornik np. ustawiony obok lub nad akwarium i wielu akwarystów tak robi

[tirno]

Mala poprawka- dokladny cytat zeby nie bylo watpliwosci:

'All deep sand beds should be at least 3.5 to 4 inches deep. Nutrient processing capabilities will increase with greater depths, but a practical limit is about 8 inches deep. Beyond a depth of 8", the bed needs larger infauna than we can easly provide'. W swojej 80tce mam ok 8-9 cm piachu i spisuje sie calkiem niezle.

[Darek S]

Nessos :

[]- dlaczego w akwarystyce morskiej rzadko stosowane są zewnętrzne filtry kubełkowe? Powierzchnia filtracyjna jest podobna do niektórych sumpów. A więc w czym rzecz?

Ze zwyczajnej wygody. Ja zakładając swoje akwa miałem sobie zostawić Fluwala 304 msf. I zostawiłem. Po miesiącu użytkowania stwierdziłem że zajmuje tylko miejsce, przerzuciłem wkład do sumpa i zostało wygospodarowane miejsce na zbiornik RO

Po prostu ten fluwal do niczego nie był potrzebny.

Co innego gdybym nie miał sumpa - wtedy taki fluwal miałby znaczenie - jak w roślinnym akwarium, po to by osprzęt(filtr) nie szpecił wnętrza akwarium (bo odpieniacz i tak by tam musiał siedzieć)

Miałby też swojego plusa - bo robiłby za cyrkulację - ale słabą bo mój fluwal miał tylko 700 litrów na godzinę - czyli tyle co malutka głowica.

[Rebciu]

Co wy z tymi wkładami w sumpie i kubełkami wyskakujecie - na co to komu? Dobrej jakości skała + intensywne oświetlenie + odpowiednia cyrkujacja + dobry odpieniacz + do wyboru: DSB, plenum, filtr glonowy, zeovit - przy stałym dostępie do wszystkich komponentów i wszystko powinno grać ja ta lala:D

[Nessos]

Rebciu!

Ano wyskakujemy, bo nigdzie (tak mi się przynajmniej wydaje) na forum nie było pełnej odpowiedzi dlaczego lepiej nie korzystać z kubełków. Każdy mówi, żeby nie stosować. Ale dlaczego? Dopiero Stani wytłumaczył mi to. Za co oczywiście dziękuję mu

[Rebciu]

Temat kubełków był niejednokrotnie omawiany. Ja na początku z powodu przyzwyczajeń pozostałych z akwarystyki słodkowodnej też kombinowałem na różne sposoby - co potem okazywało się "drogą pod górkę". Z tym wyskakiwaniem - pisałem to żartobliwej formie i mam nadzieję, że tak to zostało odebrane

[Nessos]

Tak, tak wiem że to było powiedziane w formie żartobliwej. Nie potraktowałem tego jak atak... wiem, że wiele razy był poruszany temat kubełków ale zazwyczaj odpowiedzi były że lepiej nie stosować i tyle. A ja zawsze wolę dowiedzieć się "dlaczego" :wink

[Stani]

@Tirno

"Mala poprawka- dokladny cytat zeby nie bylo watpliwosci:

'All deep sand beds should be at least 3.5 to 4 inches deep."

Co akwarysta to inne zdanie:D

Wedlug moich wiadomosci strefa beztlenowa zaczyna sie na 7-8 cm. Jest to zapewne uzaleznione od sily cyrkulacji, oswietlenia, ziarnistosci podloza i kilku innych czynnikow. W zwiazku z tym tak bardzo dokladnie nie mozna stwierdzic jak gruby DSB powinien byc. Przy Twoim cienkim moze sie tak zdazyc, ze po dolozeniu pompki nie bedzie strefy beztlenowej. Dlatego powinno byc troche rezerwy i pewnie stad nasze wiadomosci na ten temat sa rozne:)

Dlatego mimo Twojej "malej poprawki" pewne watpliwosci u mnie pozostaly:)

[Piotr Jan Rogalski]

powtarza sie stara prawda, ze nie ma dwoch identycznych zbiornikow. To co u mnie sie sprawdza niekoniecznie musi byc dobre dla Ciebie.

Wiadomosci zaslyszanych/przeczytanych u innych nie ma co traktowac jako wyrocznie, a jedynie wskazowke.

Jezeli u Trino sprawdza sie 8-9cm piachu to nie ma co kombinowac. Dobrze jest jak jest.

Co nie znaczy, ze trzeba to powielac - sam dalbym grubszy piach.

[mario-sz]

Można spróbować zrobić akwarium metodą dr Jauberta. http://siren.pl/pdf/_MA_08_2002.pdf POZDRO

[tirno]

Pytanie tylko po co? W ksiazeczce ktora cytuje powyzej autor pisze, ze w praktyce akwarystycznej, czy zrobi sie DSB czy Jauberta to na jedno wychodzi, wiec po co komplikowac.

[bandoG]

No to ja mam pytanie. Chcę dać jako podłoże live sand, grubość tak jak piszecie ok 8 cm, mam akwa 100x40x40 to ile to na oko będzie kilo? W sklepach pakowane są po 9kg i

kosztują ok 150zł.