pomocy dolabella atakowana przez krewetki czyszczące

[mariusz_su]

Witam wszystkich od niedawna jestem morszczakiem i dopiero się uczę, ale mam wielki problem ponieważ jak w temacie krewetki czyszczące atakują mi dolabellę dziś już na tyle poważnie, że zaczęła krwawić (atramentowa wydzielina). Ślimaka mam od niedawna ale jakieś 4 tygodnie nie było problemu, sytuacja zaczęła się dwa dni temu.Proszę o pomoc.

[BeRsErK]

Primo Dolcia do reefmaxa to już na starcie kłopot.

Atrament to jej "broń", a nie krew, przeciwko drapieżnikom.

Krewetki ją zamęcza - złap dolcie i szybko oddaj do sklepu/komuś

[kapitan nemo]

możesz doraznie ją przenieść do 3 komory, to ją może uratować.

[mariusz_su]

na razie jest w kapsule ratunkowej (((

[tadzik443]

Uratuje ? Przed czym smiercia glodowa ? Nie zapomnij wyciagnac dolobelle jak padnie bo bedziesz mial end baniaka jak tego nie zrobisz. Sprzedaj komus kto potrzebuje a jak masz glony kup jezowca tylko pamietaj ze jezowce lubia przestawiac szczepki lub zabierac ze soba

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[mariusz_su]

za jeden dzień chyba jej nic nie będzie ???

[tadzik443]

Nie do Ciebie to mialo byc tylko do kapitana a co do Ciebie to zrob dziury, zeby woda mogla swobodnie przeplywac ostatnio na forum rowniez byl problem z krewecia i dolcia. Moze lepkej daj do ala kotnika krewetke ?

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2