Pustelnik - zaklinował się w skale?

[Key]

Nie do wiary. Zaginiony w akcji odnalazł się po miesiącu :-)

[Gość]

Nie do wiary. Zaginiony w akcji odnalazł się po miesiącu :-)

Ha. Mojego też ujrzałem po miesiącu. Latał jak opętany dwa dni po całym zbiorniku, o dziwo- nawet w ciągu dnia. No, ale to było tydzień temu. Od tamtego czasu- ani widu, ani słychu. Czyli... NORMA. Trzeba nauczyć się z tym żyć, choć miałem nadzieję że sobie go poobserwuję i będzie atrakcją w zbiorniku.

[Key]

Obecnie jest jeszcze ciekawiej. Całymi dniami krab szwęda się po akwarium na widoku. Ślimak zresztą też, pośpi tydzień, po czym śmiga po piachu podczas karmienia przez jakiś czas i znowu do piachu. "Znaczy się, chyba chłopaki się zaaklimatyzowali" ;-)