modliszka

[Darekn12]

witajcie i mnie spotkala udreka w walce z modliszka.

mam jednego gada po ostatnim zakupie w am.

i teraz mam pyt.teoretycznie wiem gdzie siedzi,przy samym dnie od spodku w kawalku skalki, i teraz mam pyt.

czy demolowac wszystko i wyciagac ten kawale zeby ja z tamtad wyploszyc slodka woda czy kobinowac cos innego?kolor zielony tego dziadostwa i wieczorem pstryka.

wiem ze w ostatecznosci zyje tylko 2 lata:D.

co mi radzicie?

pozdrawiam

darekn12

[joopa]

@Darek - moja tez siedzi na samym dnie, a rozmontowac bym musial prawie pol akwa (co mi za bardzo sie nie usmiecha )

Jak zlapiesz swoja to daj znac jakim sposobem

[Darekn12]

a jak z obsada?bo mam wundermani na stanie slimaki kraby i poki co wszystko jest na stanie.nic nie znika.bac sie jej czy nie?

podaje fileta w tamto miejsce bo chce ja przyzwyczaic do jednego miejsca i dziabnac igla.ale i tak fileta predzej zjada krab:D

i czy jest sens wpuszczac zwykla krewetke czyszcaca do akwa?czy przezyje?pyt bo moja kobieta chce taka w akwa-podbaja sie jej.

[BeRsErK]

Darekn12 :

witajcie i mnie spotkala udreka w walce z modliszka.

mam jednego gada po ostatnim zakupie w am.

i teraz mam pyt.teoretycznie wiem gdzie siedzi,przy samym dnie od spodku w kawalku skalki, i teraz mam pyt.

czy demolowac wszystko i wyciagac ten kawale zeby ja z tamtad wyploszyc slodka woda czy kobinowac cos innego?kolor zielony tego dziadostwa i wieczorem pstryka.

wiem ze w ostatecznosci zyje tylko 2 lata:D.

co mi radzicie?

pozdrawiam

darekn12

Zmartwię Cię - modlichy mogą żyć naprawdę długo - to nie myszki żyjące 2 lata ;]

Po drugie kolor zielony nie wróży raczej nic dobrego:

Zazwyczaj tego ubarwienia trafiają się z żywą skałą

albo G. Smithi - rosną zazwyczaj do 8-9 cm ale są najbardziej agresywne z gonodactylusów. Ryb może nie zaczepia ale należy się pożegnać z ekipą czyszczącą.

albo - opcja hardcore - trafiłeś na scyllarusa - a ten z kolei rośnie do wielkości krowy(są przypadki nawet 20 cm osobników) i zżera dokładnie wszystko.

Moim zdaniem lepiej upolować teraz zanim zacznie się liczyć straty w zwierzakach. A modlichy rosną szybko - przy trzech wylinkach jakie ktoś pokazywał kreweta urosła dwukrotnie co nie wróży spokoju na rafie ;]

Jak wiesz gdzie ma norkę to przyłóż na noc tam butelkę z kawałkiem kryla lub filetu. Może uda się ta sztuczka(choć na Reefcentral piszą, że łapią się na to tylko te stupid ones ;])

[Tynio]

BeRsErK :

....Może uda się ta sztuczka(choć na Reefcentral piszą, że łapią się na to tylko te stupid ones ;])

to moja jest very stupid

starczy że do jej jamy włoże kawałek patyka to wylatuje jak głupia i zaczyna bić sie z patykiem

Myśle że ona nie czuje już zagrożenia z mojej strony wiec pojawia sie często.

[Darekn12]

to mnie nastraszyles,

jak moja to przeczytala to juz wiem ze dzisiaj wieczorem czeka mnie wyciaganie skaly i szukanie gada.

ale zobacze moze za dnia czy do butelki wejdzie z rybka.

pozdrawiam

darekn12

[BeRsErK]

Tynio :

BeRsErK :

....Może uda się ta sztuczka(choć na Reefcentral piszą, że łapią się na to tylko te stupid ones ;])

to moja jest very stupid

starczy że do jej jamy włoże kawałek patyka to wylatuje jak głupia i zaczyna bić sie z patykiem

Myśle że ona nie czuje już zagrożenia z mojej strony wiec pojawia sie często.

W tym wypadku Tynio myślę, że raczej wychodzi inteligencja - podejrzewam, że rozpoznaje już karmienie i dlatego bez strachu wychodzi na amciu ;]

Z tego co piszesz wynika poza tym, że masz modlichę diurnal(dziennoaktywne po naszemu) a te charakteryzują się strasznie ciekawskim sposobem bycia.

[Tynio]

BeRsErK :

W tym wypadku Tynio myślę, że raczej wychodzi inteligencja - podejrzewam, że rozpoznaje już karmienie i dlatego bez strachu wychodzi na amciu ;]

Z tego co piszesz wynika poza tym, że masz modlichę diurnal(dziennoaktywne po naszemu) a te charakteryzują się strasznie ciekawskim sposobem bycia.

To fakt akwarium jest małe robi podkopy pod kamieniami zna wszystkie zakamarki i tak jak piszesz jest bardzo ciekawska

jak wyczaje gdzie siedzi to starczy że czymś postukam w skałkę i zaraz widze łepek krewety jak wygląda by zobaczyć co sie dzieje

Mam taki drut (żonie zabrałem i nie ma teraz czym robić na drutach) zalałem go keljem silikonowym czarnym i widać że krewetka juz sie go nie boji a jak zawsze podaję jedzenie rurką to sama już wygrzebuje z rurki jedzenie

Fajny zwierzak do obserwacji

[Darekn12]

a mam jeszcze jedno pyt ,

wiem z ejak wyciagne skalke w ktorej siedzi modliszka i wstrzykne w norke slodka wode to niby wyskoczy.

czy powiedzmy zanozenie skalkina chwilke wslodkiej wodzie moze jej zaszkodzic?

czy moge zabic jakies inne stworki?zycie w niej na niej?

jaka jest bezpieczna granica slodkiej wody?

pozdrawiam

darekn12

[Tynio]

Moje zdanie że na 50% możesz zabić jakieś tam bakterie czy delikatniejsze życie ale skale to nie bedzie przeszkadzać jak bedzie to naprawde chwilka (1-2 sek)

potem odrazu włożyć do słonej wody

[Darekn12]

i uwazasz ze jesli to bedzie ta skalaka to modliszka wyskoczy jak z procy?

nadzieje sobie robie co?

[BeRsErK]

Z tym wyskakiwaniem to bywa różnie - widziałem przypadek, gdzie modlicha schowała się w muszelce i wylazła dopiero po ok minucie zanurzenia w ro.

Co do skałki to sądzę, że chwilowe zanurzenie jej w słodkiej nie spowoduje kolosalnych zniszczeń - ja np w ten sposób usuwałem plenarię z grzybków(oczywiście temperatura powinna być zbliżona bo jak włożysz skałę do ro prosto z rury to może być szok termiczny)

PS - jak złapiesz modlichę to rób foto i na targowisko

[Darekn12]

no wlasnie dalem juz ja jako gratis do sarco ale nikt sie nie zglasza chetny do zlapania jej:D:D:D

ew.moze ja zaczne w malym baniaczku trzymac.zostal mi jeden sump 54 l.ale najpierw musze zlapac

trzymajcie kciuki

[Brunon]

Darek.. spokojnie juz ci mówiłem , że to troche potrwa.. - ja sie do strzelania juz przyzwyczailem, co prawda troche podczas odsypiania kaca przeszkadza, ale jakos idzie wytrzymac. Taki pistol-schrimp to skomplikowana sprawa.. - tego dziadostwa nie upolujesz , bo cwansze sa od nas , a woda to ich zywioł. Pozostaje albo skale w RO i czekac , albo inny pomysl... jesli masz odkurzacz ( mocny ) z odwracanym ciagiem powietrza ( np. Rainbow ) to mozesz taka skalke wlozyc do sztywnego worka , worek na rure i wyssac powietrze... - bakterie przezyja ,a modliche szlak trafi..! - i czego to ludzie nie wymysla , aby ubic stwora hehehe..

pozdrawiam

[Brunon]

a propos .. - temat szerzej dla ch?tnych :

http://www.reefkeeping.com/issues/2004-03/jf/feature/index.php

pozdr.

"You lookin' at me?"

[Darekn12]

no witajcie,po niewielkich trudach udalo sie nam ja zlapac.poprostu wyciagnalem kawalki skaly i siedziala w jednych z gornych kawalkow a nie jak na poczatku widzialem dolnym.pozniej opisze bo mam pare spraw jeszcze do dokonczenia.oto fotki

[Darekn12]

takze widzicie ze mialem to szczescie zlapac krewetke.powoli wykladalem skale z akwa i ogladalem kazdy kawalek dokladnie.odkladam do wiaderka juz wsumie 4 kawalki wyciagniete.zblizam sie do kawalka w ktorej miala siedziec i nic.cale szczescie zerknalem do wiaderka i na dnie zauwazylem cos cielonego pelzajacego.to byla ona.zielona krewetka modliszkowa.wiekszym problemem bylo poukladanie tego wszsytkiego jak bylo.niestety nie udalo si eale wydaje mis ie ze teraz bede mial wiecej miejsca dla korali.jutro zapodam foty.teraz moge w sobote z czystym sumieniem jechac po krewetke czyszczaca.wiem ze raczej nie zabije mi jej modliszka.moja polowka si ejuz cieszy.

pozdrawiam

spokojnej nocy wam zycze.