Cześć. Zalałem dzisiaj kostkę nano ( jak w temacie ) gotowy set, woda ze sklepu, żywa skała 4 kg. Niestety rozbiłem górną szybę-pokrywę... Kamienie ułożone przypadkowo, zastanawiam sie czy zostawić na środku czy odsunąć maksymalnie do tylnej ściany. To tyle, bo co można napisać po paru godzinach od odpalenia, no może oprócz tego, że kurde miło po tych wszystkich godzinach spędzonych na forum, oglądaniu filmów i gapieniu sie w sklepie, mieć to w końcu u siebie :-) O kostkach Nano powiedziano juz chyba wszystko na forum ale będę wdzięczny za rady, pomoc i sugestie. Dzięki.
Historia edycji
Cześć. Zalałem dzisiaj kostkę nano ( jak w temacie ) gotowy set, woda ze sklepu, żywa skała 4 kg. Niestety rozbiłem górną szybę-pokrywę... Kamienie ułożone przypadkowo, zastanawiam sie czy zostawić na środku czy odsunąć maksymalnie do tylnej ściany. To tyle, bo co można napisać po paru godzinach od odpalenia, no może oprócz tego, że kurde miło po tych wszystkich godzinach spędzonych na forum, oglądaniu filmów i gapieniu sie w sklepie, mieć to w końcu u siebie :-) O kostkach Nano powiedziano juz chyba wszystko na forum ale będę wdzięczny za rady, pomoc i sugestie. Dzięki.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.