Skocz do zawartości

Historia edycji

TheDiize

TheDiize

Michał czy Ty zawsze musisz mieć problem? Twoje przywitanie było skierowane tylko do Tomka, później się skapnąłeś, że nas jest jednak więcej. Po czym uraczyłeś nas słowami, że droga rowerem jest o wiele lepsza do Ozorkowa. To trzeba było sobie tam jechać.
Nawet nie podszedłeś do nikogo, usiadłeś na końcu, zwracałeś uwagę tylko na telefon, to skąd możesz wiedzieć o czym rozmawialiśmy? Jak możesz krytykować coś w czym nawet nie uczestniczysz? Jak możesz krytykować coś, czego nawet (sam, w życiu, w takiej formie) byś nie zorganizował? 
Co Ci nie odpowiada w tych spotkaniach skoro nawet na nich nie jesteś? Jak możesz mówić, że osoba początkująca niczego się z nich nie dowie? Wyobraź sobie, że tylko Tobie to przeszkadza. Każdy każdemu pomaga, jak tylko może, z własnego doświadczenia, nabytej wiedzy. Jakoś wszyscy są zadowoleni, chwalą, uśmiechają się, za każdym razem robią wszystko, żeby się pojawić. Te spotkania to nie suche książki, wyprane kartki. To lata doświadczeń pomnożone przez zdobytą wiedzę. Z żadnego innego źródła nie dowiesz tylu rzeczy. 
Co Ty wygadujesz o braku bezinteresownej pomocy w tym momencie? Pobierane są opłaty za pomoc jeśli o coś się zapyta? Kurcze, to ja mam chyba jakieś ulgi i wszystko mam za "friko" bo pierwsze słyszę. Ja rozumiem, że mogą nie odpowiadać Ci ceny w lokalu, ale nikt nie każe Ci brać 15 piw, 4 dań głównych i deseru. Wystarczy wziąć jedną rzecz i cieszyć się nią przez całe spotkanie. A w ogóle to wcześniej najeść w domu.
Myślę, że już nigdy nie będzie takich "kameralnych spotkań". Nasze grono się rozrosło. Czy jeśli byś chciał urządzić coś kameralnego (bo tylko Tobie tak odpowiada), to byś zaprosił tylko wybranych? Podzielił akwarystów na lepszych i gorszych? Brak mi słów na Twój komentarz. Przestań wymyślać problemy, których nie ma.

Uważam, że chłopakom za organizowanie spotkań należą się brawa i ukłony. I przede wszystkim wielkie podziękowania. Cieszę się, że mogę w nich uczestniczyć.

2 godziny temu, michalzgierz1989 napisał:

Ja w sumie pojechałem się tylko przejechać Rowerem i po korala którego Tomek dla mnie wziął bo go prosiłem o to, w obecnej formie mi to nie odpowiada, preferuje zdecydowanie Kameralnie jak jest mniej osób i można sobie spokojnie porozmawiać i nikt się nie przekrzykuje, zresztą kiedyś jak byłem po raz pierwszy w 2010 była zupełnie inna atmosfera a teraz mam takie wrażenie że coś się wypaliło, wtedy każdy sobie pomagał i doradzał że osoba początkująca na prawdę czegoś się dowiedziała na takim spotkaniu, a teraz bez interesownie mało kto by komuś pomógł..

 

TheDiize

TheDiize

Michał czy Ty zawsze musisz mieć problem? Twoje przywitanie było skierowane tylko do Tomka, później się skapnąłeś, że nas jest jednak więcej. Po czym uraczyłeś nas słowami, że droga rowerem jest o wiele lepsza do Ozorkowa. To trzeba było sobie tam jechać.
Nawet nie podszedłeś do nikogo, usiadłeś na końcu, zwracałeś uwagę tylko na telefon, to skąd możesz wiedzieć o czym rozmawialiśmy? Jak możesz krytykować coś w czym nawet nie uczestniczysz? Jak możesz krytykować coś, czego nawet (sam, w życiu, w takiej formie) byś nie zorganizował? 
Co Ci nie odpowiada w tych spotkaniach skoro nawet na nich nie jesteś? Jak możesz mówić, że osoba początkująca niczego się z nich nie dowie? Wyobraź sobie, że tylko Tobie to przeszkadza. Jakoś wszyscy są zadowoleni, chwalą, uśmiechają się, za każdym razem robią wszystko, żeby się pojawić. 
Co Ty pierdzielisz o braku bezinteresownej pomocy w tym momencie? Pobierane są opłaty za pomoc jeśli o coś się zapyta? Kurcze, to ja mam chyba jakieś ulgi i wszystko mam za "friko" bo pierwsze słyszę. Ja rozumiem, że mogą nie odpowiadać Ci ceny w lokalu, ale nikt nie każe Ci brać 15 piw, 4 dań głównych i deseru. Wystarczy wziąć jedną rzecz i cieszyć się nią przez całe spotkanie. A w ogóle to wcześniej najeść w domu.
Myślę, że już nigdy nie będzie takich "kameralnych spotkań". Nasze grono się rozrosło. Czy jeśli byś chciał urządzić coś kameralnego (bo tylko Tobie tak odpowiada), to byś zaprosił tylko wybranych? Podzielił akwarystów na lepszych i gorszych? Brak mi słów na Twój komentarz. Przestań wymyślać problemy, których nie ma.

Uważam, że chłopakom za organizowanie spotkań należą się brawa i ukłony. I przede wszystkim wielkie podziękowania. Cieszę się, że mogę w nich uczestniczyć.

1 godzinę temu, michalzgierz1989 napisał:

Ja w sumie pojechałem się tylko przejechać Rowerem i po korala którego Tomek dla mnie wziął bo go prosiłem o to, w obecnej formie mi to nie odpowiada, preferuje zdecydowanie Kameralnie jak jest mniej osób i można sobie spokojnie porozmawiać i nikt się nie przekrzykuje, zresztą kiedyś jak byłem po raz pierwszy w 2010 była zupełnie inna atmosfera a teraz mam takie wrażenie że coś się wypaliło, wtedy każdy sobie pomagał i doradzał że osoba początkująca na prawdę czegoś się dowiedziała na takim spotkaniu, a teraz bez interesownie mało kto by komuś pomógł..

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.