wezowidlo

[Zbyszek1305765949]

Mial ktos z was przypadek ze mu wezowidlo zezarlo rybe ?

Mojego kiedys nie dokarmialem i na moich oczach zezarlo mi mala Zebrasomke :]

Kwiatkowi zniknal maly Hepatus , nigdzie go nie ma a ma wezowidlo ktorego nie karmi i nie moze w to uwierzyc ze moglo mu zjesc Hepatiego .

Jak ktos mial podobny przypadke to niech opisze , bo ja to widzialem na wlasne oczy jak mi z zebrasomy zostal tylko ogon a poznije juz sladu nie bylo nawet z ogonka.

pozdr...

Ps; Wiem ze jak jest wezowidlo wyglodzone to zezre zdrowa rybe nawet w dzien ja szczapi i pod skaly wciagnie.

[joopa]

Może jakiś dziki krab mu go załatwił, tak jak mi

[Kwiatek]

Nie mam dzikich krabow wydaje mi sie ze Hepatus poprostu padl a wezowidlo nie ma nic do tego.

[Kraszan]

Mi też się tak wydaje. Patrzęc na ślamazarne ruchy wężowidła nie sądzę by mogło zapolować na rybę. Co innego gdy ryba zaklinuje się w skale, albo leży zraniona/chora. Wężowidło na pewno zajmie się padniętą rybą, ale żeby polować? Nigdy nie karmiłem swojego, ale zawsze widzę je pod skałkami gdzie zbiera się najwicej detrytusu i innego syfu. Moim zdaniem to padlinożerca a nie drapieżnik/myśliwy...

[Zbyszek1305765949]

jak jest wyglodzone to chce zryc , u mnie zezarlo w bialy dzien mala 5cm zebrasomke , plywa szukala cos pod skalkami i ja chwycilo i pozarlo przypadek ?

@kwiatek

Jak nie ma nic wezowidlo do tego ? , wlasnie ze ma , bo jak Hepati padl to tym bardziej mialo latwiej poprostu zezarlo trupka tak jak Ci mowilem , najpredzej trupka , ale potrafi tez zjesc zdrowa mneijsza rybke jak jest wyglodzone tym bardziej w nowym tanku gdzie ma malo pozywienia i wlasnie wiem bo widzailem keidys u siebie na wlasne oczy i oddalem te wezowidlo spowrotem za darmo do sklepu i nie chce wiecej tego.

Jest jeszcez jedna mozliwosc ze ta moja zebrasomka tez padla i wtedy ja pozarl bo nie widzialem jak ja na zywca zlapalo tylko jak juz ja dudlalo w tych swoich szponach to tez tak moze byc , ale w kazdym badz razie to co na dnie lezy to opchnie bez problemu

Ale wydaje mi sie ze moja zebrasomke to chwycilo na zywca bo ze dwie godziny wczesniej pamietam , zo jezcze rzesko plywala .

@ kraszan

A wezowidlo nie poluje moze w ten sposob ze beiga za ryba sczai sie pod skalka i tymi swoimi odnozami jak zlapie to nie pusci i wciaga pod skale i tam zezre tak mi sie wydaje heh , i nawet czesciowo jestem przekonany ze tak bylo z moja zebrasomka :]

Dlatego ma takei dlugie te odnoza ono tym poluje , mowie wam , wystawi ze dwie macki z pod skaly ryba moze mysli ze to jakis robal i wtedy ciach , trach wciagnie pod skalke i tam juz sobie z ryba poradzi na spokojnie , b o nie rozumie jak dalo rade wciagnac rybe ktora plywala i jadla dwie godziny wczesniej :/

(chyba ez cyianidem byla lapana i nagle padla )

U kwiatka bylo podobnie , widzial ja wczesniej a juz poznije zniknela nagle ,..wiec , macie jakies inne wytlumaceznie ? bo ja nie mam .

Ps; Dobrze sie przyjrzalem kiedys temu wezowidlowi , ono ma podspodem morde cos jak jeze morskie , i mluci tym ladnie padlinke .

[Tynio]

Dziwne Swir2 ja też jestem za tym że węzowidło nie ruszy żywej rybki a nie pisze już o zdrowej rybie

To ze zje rybkę moge uwierzyć ale padniętą.

Mam węzowidło już prawie rok i dzię jak zbiera resztki z dna i nagle podpływa rybka czy krewetka i wyrywa jenu z "macek" po takim ataku węzowidło odrazu ucieka w skały i sie nie pojawia do pewnego czasu.

Fakt że dokarmiam raz na jakis czas ale nie widziałem by zjadło coś innego niż padlinę lub wylinkę.

Mi np. kraby znikają pustelniki nic innego

i nie podejżewam że to węzowidło tylko jakiegoś innego gada.

Jak węzowidło zjadło by kraba o wielkości 2 cm wyciągając je z muszli.

[Kwiatek]

Nie dawalo mi to spokoju szukalem jeszcze raz w okolo akwarium no i sie znalazl

Wyskoczyl przez taka mala szparke

Wezowidlo nie mialo nic do tego.

[Tynio]

To fajnie że sie wyjaśniło

i że to nie wezowidło załatwiło rybkę.

Naprawde to co ja mam jest bardzo spokojne i powolne zwierze. Ophiolepis superba

[joopa]

@Kwiatek - czyli krab jednak ?

Ja o swoim wiedziałem, ale wydawał się taki niegroźny, błazenki i chromisy pływają od dłuższego czasu i nic sie nie działo

Ale hipek akurat nocował w pobliżu tej skałki gdzie krab siedział no i okazało się że jednak mają rację Ci usuwający je od razu

[Zbyszek1305765949]

no teraz jak juz wiadomo ze wyskoczyla rybka z akwa to wiadomo ze wezowidlo nie mialo nic wspolnego ja jednak kiedys zrobei experyment kupie chromisow ze trzy i nie bede wezowidla wogole karmil , ciekawe czy zdechnie czy zje rybki .

Mialem takei brazowe ciemne , prawie zarne to wezowidlo z dlugimi "lapami" nie pamietam nazwy ale nadal przekonany jestem ze ono mi wtedy zezarlo Zebrasome.

Kwiatek pokaz Hepatusa bo nie wierze ze sie znalazl te rybki raczej nie skacza

[Kwiatek]

No lezy za szafka sproboje go jakims kijkiem wygrzebac

[Zbyszek1305765949]

nei no zostaw swiruje, wierze Ci spoko , le i tak wyciagnij bo go ta msie nie powinno zostawic

pozdr...¨

Ps; Kurcze szkoda go , tak ladnie sie juz zaczynal kimatyzowac u Ciebie , jadl pieknie plywal i co najgorsze teraz nie bardzo dokupisz nowego :/ o sie beda bily , chyba ze skale poprzestawiasz to wtedy .

[Tynio]

Swir2 :

...ja jednak kiedys zrobei experyment kupie chromisow ze trzy i nie bede wezowidla wogole karmil , ciekawe czy zdechnie czy zje rybki ......

mam tylko nadzieje że bedziez rybki karmił.

A jak bedziesz karmił to na 100% coś wezowidło wyrwie z tego co jest na ziemi

[Zbyszek1305765949]

to wszystko malo dla wezowidla , moje chudlo w oczach i chyba by zdechloby jakby nie pozarlo tej malej zebrasomki (fakt ze bylo wieksze od tego ktoro ma kwiatek)

Tyniu Ty zle karmisz swoje ryby z tego co wnioskuje , ja jak karmie to nic nie spada na podloze prawie, u mnie do karmienia pompy sa wylonczone , ryby leca do gory jak jest pora karmienai i wszystko zjadaja na moich oczach nic nei spada , rzadko kiedy, po zatym uzywam pipety jak karmie cos innego .

[Tynio]

Swir2 :

.....Tyniu Ty zle karmisz swoje ryby z tego co wnioskuje , ja jak karmie to nic nie spada na podloze prawie, u mnie do karmienia pompy sa wylonczone , ryby leca do gory jak jest pora karmienai i wszystko zjadaja na moich oczach nic nei spada , rzadko kiedy, po zatym uzywam pipety jak karmie cos innego .

Kazdy ma inną szkołe karmienia i jak bym sie bardzo starał to zawsze spada 1/3 jedzenia na dno.

Pamiętaj że nie tylko ryba chce sie najeść (krewetki ,ryby które sie urywają , kraby oraz inne gady)

A to że w akwarium mam tylko 3 rybki które jedzą z powierzchi zbiornika to też trzeba brac pod uwagę.

Ja mam małe ryby a nie rybska wielkości patelni.

Cchiał być zobaczyć jak karmisz babkę która żyje w piasku i nie oddala sie od norki dalej niż 10 cm.

To jest sztuka nakarmic taką rybkę

Mandaryna który nie tknie Ci martwego jedzenia chyba zę sie lekko rusza (np. pod wpływem prądu wodu)

Jak sam wiesz jest wiele gatunków ryb i każdy inaczej sie żywi.

[Zbyszek1305765949]

mandaryna w zyciu nie karmilem sam wyzeral cos z zywej skaly , ale fakt tez podplyal mi pod lustro wody i szybko uciekal z pipety mustrzelalem bo pod same lustro to sie bala chalera jedna podejsc zadko kiedy sie odwazyla , capnela i uceikla .

Wracalac do szkoyl karmienia to masz racje i wiekszosc poprostu ma jeden mul na dnie i czseto zbyt niski redox.

pozdr...

[błażej]

ja tam ryb jak mia łem 2 to wogóle nie karmiłem , teraz z uwagi na idolka i inne rybki wruciłem do karmienia. węzowidła, pustelników i innych "gówien" nie mam bo efekt ich pracy jest znikomu (zwłaszcza krabów) syf z dna odsysam raz na miesiąc jest całkiem sporo kiełzy które pomagają w rozkładnie niestrawionych resztek a zresztą bakterie odgrywają tu też ważną role. najlepiej kupić rybke na lony ślimaki a do pasku rozgwiazde i spokuj:d

[Darek S]

Mi wężowidło zeżarło na 100 % mandaryna i na 99 % małego apogonka oraz na 50 % pomogło zejść z tego świata 6-7 cm zebrasomie xanturum.

Takie zielone ( (wątek: Gdzie zniknął mandaryn)

Teraz siedzi w sumpie. Dla niedowiarków chyba zrobie film jak rzuca się na kawał fileta , oplatajac je ramionami i momentalnie wpycha do przepastnej jamy aż wystaje z drugiej strony niezła gula

[PanMandaryn]

Moje wężowidło (zielone) prawdopodobnie zeżarło mi 2 wurdermanni, co jeszcze bardziej pogrążyło mnie w mojej mozolnej walce z aiptasią.

Teraz draństwo robi za ciecia w 16 litrowym refugium bez glonów

Ma tam swój mały kawałek żywej skały którego nieustannie pilnuje:)

[Darek S]

Moje właśnie pożarło całkiem sporą xenie, która jest w sumpie po części dla niego

Oto fotki:)

[Tynio]

@Darek S i inni użytkownicy węzowidła

Jak bym nie widział to bym nie wierzył

A tak na poważnie to widziałem jak moje zjadało wiekszą cześć krewetki mrozonej ale nie widziałem by było jakieś bardzo szybki.

Myśle że faktycznie miałem szczeście i zakupiłem spokojniejsze węzowidło w odmianie superba lub moze jest jeszcze za małe (ma dopiero 15-17 cm)

i po tym jak widziałem jak najspokojniejsze krewetki na świecie (lysmata amboinensis) katuje krewetkę tańczącą i obrywa jej odnuża oraz wąsy zaczynam powoli wierzyć we wszystko

A tak na marginesie to chyba będe sie musiał pozbyć niedugo własnie - Rhynchocinetes durbanensis (szkoda mi jej)

[Darek S]

Tak, te superba sa bardzo powolne, natomiast te zielone bardzo szybkie - szczególnie jak głodne, bo tak to potrafią cały dzień przeleżeć w jednym miejscu.

Chętnie zamieniłbym swoje na superba. Może ktoś reflektuje ?

[nowy_zarażony]

Wow wyglada jak osmiornica! Szegolnie ta gruga fotka:)