sacrophyton zmienił kolor!! czy to możliwe??

[S_Y_N_E_K]

Otóż gdy kupiłem sacrophytona wyglądał tak

po wsypaniu żywego piasku coś się stało i po wyklarowaniu wody wygląda tak

I tu się rodzi pytanie jak to możliwe że zmienił kolor??

Dlaczego tak się stało??

Brakuje mu czegoś??

I ostatnie kiedy według Was był ładniejszy przed czy po zmianie koloru??

[mario-sz]

Nie wiem czemu ale PO wygląda lepiej

[Tynio]

Baby mu brakuje !!

A tak na poważnie to troszke w szoku jestem że zmenił kolor

Mi się bardziej podoba biały

Może dla tego że większość korali miekkich jest koloru cielistego (jak sacro)

[tomik]

a mi sie zdaje , ze mu zeoksantele padly:)

biedak pogloduje

Ale fakt, bialy ladniejszy:)

[R@F@L]

Moze ty do akwa jakis proszek dales z wybielaczem a nie piasek?

[S_Y_N_E_K]

to jak padnie??

[Kraszan]

A może to (tfu tfu) tzw biała śmierć? Co prawda tyczy się to raczej twardzieli, ale może ...?

Wiem, że twardziele bieleją m.in. od za wysokiej temperatury. Przez te kilka stopni więcej giną rafy na całym świecie.

[Lukasz.PL]

Jezeli dales go na przeddzien wlozenia piasku to pewnie nawet nie doszedl do siebie przed wsypaniem piasku i nie nalezy szukac powiazan pomiedzy piaskiem, a jego kolorem.

Trzeba poczekac kilka dni i wtedy zobaczymy. Jezeli sie pompuje i nie widac niepokojacych objawow to wszystko OK.

Czy brak zooksanteli nie bierze sie z dostatecznej ilosci pozywienia w wodzie? Ale jeden dzien to za szybko chyba aby tak one zanikly.

[kataklizm]

albinos:) biały ładniejszy:)

[S_Y_N_E_K]

sacrophyton w akwa jest już ok. 1 miesiąc i ładnie się pompuje nawet widać po fotkach

[Lukasz.PL]

Sarcopython zmienil kolor w ciagu miesiaca czy z dnia na dzien?

Jezeli w ciagu miesiaca to niczym sie nie martw. Wszystko jest OK.

[tomik]

zeoksantele tez nie umieraja z dnia na dzien

to powolny proces.

ale oczywiscie nie twierdze, ze to jest przyczyna bialego koloru, bo sam nic takiego nigdy nie mialem. swoja droga ciekawa sytuacja, daj znac co dalej sie z nim dzieje.

[S_Y_N_E_K]

Właśnie że kolor zmienił w ciągu dnia. Rano wsypałem piasek i nic nie było widać w akwa a na drugi dzień rano jak woda się wyklarowała tyglądał właśnie tak i dzisiaj jest nadal ładnie rozwinięty tak jak na zdjęciach

Nie wiem co mu dolega!!

Ma ktoś jakąś inną teorie??

[nowy_zarażony]

W starym baniaku mialem kilka szczepek sarco. Te ktore staly pod aktynika, lub na pograniczu aktyniki i 10000k mialy normalny dla sarcophytonow cienisty, rozowo brazowy kolor. Jeden z nich, ktory znajdowal sie tylko pod 10000k byl bialawy. Kiedy zaswiecilem nad nim 50/50 kolor mial normalny. Nie majstrowales czegos przy oswietleniu?

Druga teoria:) Wsyywales piasek, razem z nim do baniaczka dostala sie masa planktonu, moze pozbyl sie czesci zooksanteli i zaczyna mocniej filtrowac?

Trzecia:) W baniakach wystepuje czasem slimak pasozytujacy na koralach. U mnie glownie wgryzal sie w sarco wlasnie. Zanim go zaowazylem, szczepki tracily leppo kolor, stawaly sie bledsze, ale nie tak blade jak twoj. Poogladaj dokladnie szczepke, najlepiej jak juz sie wygoli. Galaretowate zbgubienia to wlasnie te pasozyty. Mozna przeniesc wtedy sarco do malej miski z woda z baniaka i zdrapac swinstwo.

Reasumujac to co powiedzieli inni powiniennes tylko czekac. Jezeli inne korale nie maja oznak choroby a parametry wody sa ok, trzeba czekac. Obserwuj go. Jezeli pzestanie sie otwierac, sprawdz czy nie smierdzi. Jezeli zaczal gnic, mozna starac sie go ciac, ale lepiej wywalic calego.

Pozdrawiam

[smk]

Nie chce straszyc ale na moj gust to wyrzucił zeoksantele. Co było przyczyną trudno powiedzieć. Nie padł ci czasem termostat od grzałki?

Ale tak czy siak nie dowiemy sie jesli nie poczekamy co dalej. Zobaczysz w ciągu najbliższych dni jak sie bedzie zachowywał. Jak zacznie marnieć i nie wróci mu kolor to kaplica.

Ale z drugiej strony z sarco są niezmiernie trudne do wykończenia a przy tym kapryśne jak baby (bez obrazy dla damskiej części forum ) - moj czasem bez wyraznej przyczyny zamyka sie na kilka dni / tygodni i potem jakby nigdy nic otwiera w całej okazałości. Więc może to jakiś kapryśny manewr z ta zmianą koloru. Może obraziłeś jego uczucia i teraz musisz domyślić się kiedy to było i ładnie przeprosić z kwiatkami ;)

[S_Y_N_E_K]

najbardziej jestem przychylny do tej teorii z piaskiem co pisał nowy_zarażony

[S_Y_N_E_K]

smk co masz na myśli pytająć czy mi się termostat w grzałce nie zepsuł??

[smk]

No czy np. przez przypadek nie masz 30kilku stopni w akwa.

[S_Y_N_E_K]

mam maksymalnie 27 stopni

[S_Y_N_E_K]

teamt zostaje wyciagniety aby było wiadomo jak się sprawa potocczyła więc powiem Wam że sacrophyton powrócił do swojego starego koloru czyli pomaranczowego i nic nie wyglada na to aby miał paść