euphylia czy wszystko z nią ok ?

[Proked]

Witam,

wczoraj kupiona. w worku było trochę tego śluzu co widać na 1 zdjęciu. Czy wszystko z nią ok ? Zestresowała się jedynie czy jedna z główek to trup ?

[Jacek_Lublin]

pewnie padnie cała ,pierwszej główki już nie ma

pozdrawiam Jacek

no i szkielet nie jest bielutki więc padła już dawno

[Proked]

A jak odetnę tą jedną zdrową główkę to da sie jeszcze cos z niej uratować ?

[Gość]

"zamroziłeś" w transporcie, albo aklimatyzacja się nie udała (o ile była)

[lufcik]

Odcięcie nic nie pomoże.Jak ma przeżyć to przeżyje, ale marnie to widzę.

[Proked]

W transporcie przyjechały dwie szczelnie zapakowane w styroboksie. z pierwszą jest wszystko Ok. Aklimatyzacja była robiona dobre 30-40 min.

[Gość]

W transporcie przyjechały dwie szczelnie zapakowane w styroboksie. z pierwszą jest wszystko Ok. Aklimatyzacja była robiona dobre 30-40 min.

jaka była temp wody w worku ?

i jak klimatyzowałeś ? ja podłączam kroplówkę (z apteki) na godzinę - półtora

[darekkuku]

Kupiłeś ? Słabo to wygląda . Wysyłkowo czy widziałeś ją przed zakupem na żywo? W sklepie ,czy od kogoś. Według mnie (patrząc na szkielet)od dawna nie było z nią dobrze. Szkielet w miejscu stykania z tkanką powinien być biały,świeży. druga główka może przeżyć , nie ma potrzeby rozcinać .

Edytowane 13 Lutego 2016 przez darekkuku (wyświetl historię edycji)

[Proked]

nie mierzyłem temp w worku. aklimatyzowałem przez dolewanie przez 30-40min po trochu wody z mojego akwarium do worka. Tylko że ona już przyjechała cała w śluzie w worku już tak wyglądała.

Znajomy był w okolicy sprzedawcy i kupił. Poprosiliśmy aby zostały dobrze zapakowane do przewozu i sprzedawca ładnie zapakował całość. Tylko kwestia czy ona zdechła przy transporcie czy juz wczesniej była zdechła. Bo nie wiem czy to moja wina czy ktoś mi sprzedał bubla. druga która przyjechała w tym samym styropacku ma sie bardzo dobrze juz wczoraj po włożeniu zaczynała się pompować.

[darekkuku]

Spróbuj zareklamować. W takim wypadku,dobrze jest zrobić zdjęcia jeszcze w worku

[Proked]

No niestety na to nie wpadłem aby robić zdjęcia w worku. Zobaczymy może coś się uda jeszcze odratować bo ta druga główka lekko porusza się więc jest nadzieja. Dzięki za zainteresowanie tematem, Pozdrawiam

[jaszczomp]

zapewniam Cię, że raczej nie przeżyje, reklamuj!

[seicodriver]

Niewiem Ale ja nigdy korali nie aklimatyzuje i jeszcze żaden nie padł a mam praktycznie same lps dla mnie zbędna robota

Edytowane 13 Lutego 2016 przez seicodriver (wyświetl historię edycji)

[t2mek2]

Ta druga główka z tkanka ma duże szanse przeżyć, no ale kupowałes 2 wiec zareklamowalbym. Napiszesz z jakiego sklepu?

[Creol]

Zdecydowanie glowka, ktora juz poszla, nie poszla w worku, a juz przed (tak jak koledzy pisza- gdyby poszla "na swiezo" to szkielet bylby bielutki, a nie jest). Zdecydowanie bylo z nia cos nie tak juz przed wysylka do Ciebie. A co do drugiej glowki- poki co wyglada ok. Ale to tylko jedna glowka, a pewnie placiles jak za dwie...

[Proked]

Druga też zdechła, kupowałem od forumowicza nie ze sklepu. Druga nawet się nie napompowała 2 dni po przyjeździe zaczeła uwalniać śluz i wypadła i 2 główka. Forumowicz twierdzi że u niego było wszystko ok, i że wysyłał była ładna. Widząc pozostałe korale i fakt że stale sprzedaje różne euphilie wydaje się że nie sprzedał by bubla. druga euphilia u kolegi ładnie się pompuje i wszystko z nią ok. Dlatego nie wiem co robić jak wyjść z tej sytuacji. załączam zdjęcie rozpadającej się drugiej główki.

[Panoramiks200]

Wyjmij to czym prędzej bo zafajdasz wodę. To już nie jest do uratowania Można próbować lugolem ale nie w tym stadium infekcji.

[Proked]

Jak tylko zaczęło się odklejać wywaliłem.

[Panoramiks200]

Kiedyś uratowałem swoją ancorę,BJD ją dopadło,leciał z godziny na godzinę.połamałem,zostały strzępy i moczyłem codziennie w płynie lugola na wodze. Z 4 kawałków 2 uratowałem. Może jakbyś wcześniej zareagował i Tobie by się udało...lecz nie chcę Cię nakręcać bo mało która wychodzi z tego.

[Proked]

Póki co jestem zbyt mało doświadczony aby takie zabiegi przeprowadzać. Liczę że to pierwszy z błędów jakie popełnię i pewnie popełnić muszę jako początkujący. Na szczęście dałem za nią "jedynie" 50 zł więc boli ale nie aż tak bardzo. Na przyszłość będę robił zdjęcia korali w workach świeżo po odbiorze. I dla pewności zaopatrzę się w płyn Lugola i Jodynę aby móc szybko reagować w razie jakiś komplikacji. Dzięki wszystkim za zainteresowanie.

[Panoramiks200]

Wiesz ona mogła też zmarznąć albo poobijać się w tym worze. Tak jak piszesz nie przejmuj się,lecz wcale to nie musiał być Twój błąd ;]

[Stani]

Kolega kupil..., ile czasu transportowal ? Nie widzial, ze z nia jest cos nie tak ? Moim zdaniem, jesli koniecznie reklamowac, to u kolegi.

Zapewne odpuscisz i koledze i sprzedajacemu