Małe pytanie o rybe

[Wtełek1]

Wiem że to nie to forum ale nie mam się za bardzo gdzie zapytać bo mam LTE i jedyna strona która mi w miarę dobrze działa.

Wiec nie owijajac w bawełne, mam pyszczaki saulosa 2+5.

Akwarium stało ok. 2miesiące + bakterie z eryby na zaszczep i wodę którą dolewałem to była spuszczana z dojrzałego zbiornika. Więc akwarium na 100% jest dojrzałe. Ostatnio wpuściłem pierwsze ryby.

Z początku było OK. Ale teraz jedna samica odwaliła się od grupy i ciągle się chowa, siedzi na piasku - jakby odpoczywała. Nie wiem czy to inkubacja bo to moje pierwsze pyszczaki. Modlę się tylko żeby to nie było bloat bo zdobycie leku to minimalna szansa.

Ogólnie ryba do jedzenia także nie startuje, czasem skubnie coś skały ale nie wychyla się za daleko i z powrotem wraca tam siedzieć. Niestety nie zauważyłem odchodów, nie mogę ich nakryć. Ryba nie chwieje się na boki. Jeszcze jedna rzecz to taka ze ma tylną płetwę lekko uszczypniętą i dziwny brzuch taki jaśniejszy.

Nie umiem zajrzeć jej do paszczy bo nawet nie mam pojęcia jak ma wyglądać ikra itd. Ryba zachowuje się tak od trzech dni

Filtracja to kubeł atmana 12l wypełniony ceramiką i kilka gąbek no i sump 50l z keramzytem i gąbkami z różnymi grubościami itd.

PS. Karmię je Spiruliną OSI i OSI Child.

Tutaj poniżej filmik z tą samicą, na końcu zwróccie uwagę jak zachowują się pozostałe, normalnie czyli wiecznie głodne w oczekiwaniu na żarcie.