Zaatakowany przez rybkę akwariową trafił do szpitala

[Snakecharner]

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=8623078&fromChan=1

[loccutus]

heheh i kto tu tera był pierwszy ???

[smk]

Sie śmiejecie a mnie właśnie też lo vulpinus dziabnął tym swoim kolcem, całkiem przypadkowo jak podawałem im jedzenie to się przestraszył, nastroszył kolce i mnie dziabnął tym jadowym lekko.

Nie wiem czy dlatego że był młody, czy dlatego że nie głęboko ale zabolało dość mocno, ciepło mi się zrobiło i szybko palucha pod gorącą wodę wstawiłem i po 15min było wszystko si.

Rybka była bardziej przerażona tym co się stało niż ja, więc nie jest to tak że celowo to zrobiła.

Trzeba uważać co się robi w akwa. Z tego powodu cały czas się zbieram na koszenie palytchoi która się przesadnie u mnie rozrosła zarastając poritesa, ale po tym co się naczytałem jakoś nie mam na razie natchnienia Co tam lepiej niech porites padnie, niż ja

[Roman Rożek]

Witam

tMiałem podobny przypadek co @smk, wyciągając zebrasome z akwa podskoczyła mi do góry na siatce , odruchowo zasłoniłem ręką siatkę, no i wtedy dostałem kolcem w paluch, po 2 minutach był fioletowy i zdrętwiały.

Z drugiej strony jeszcze bardziej zafascynowała mnie akwarystyka morska, taka mała rybka a jaki ma system obronny

Pozdrawiam Roman

[khorne01]

naturalna reakcja u ryby. przestraszyla sie i zaatakowala. a chyba latwiej nam policzyc niejadowitych mieszkancow naszych baniaczkow niz tych ktorzy moga nas ukasic, poparzyc itp. trzeba tylko wiedziec jak sie w momencie zranienia zachowac. a z drugiej strony jak sie to komus nie zdarzy to nie wie jaka toksyna spowoduje reakcje organizmu. moral: uwazaj co robisz i nie trac glowy, przeciez wiesz co trzymasz w baniaku i co moze ci zrobic.

[khorne01]

a poza tym ladna rypka:) szkoda, ze mnie na domek dla takiej nie stac:(