Morskie oczko_100L a w szafce lump :-)

[Irek_Winnicki]

Witam serdecznie.

Nie zawracałem głowy z przygotowaniami zbiornika bo postów na ten temat jest mnóstwo więc tylko sobie wyszukałem to co mi było potrzebne, a resztę skorygowała eRybka.

Żeby nie przedłużać to na chwilę obecną akwarium stoi zalane ponad dwa tygodnie i zaczyna kwitnąć. Pewnie nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie mała wpadka z zakupami :-)

Morskiego miało nie być, mimo że zawsze o takim marzyłem to nigdy nawet nie podchodziłem do tematu ze względu na koszty.

Ponieważ dzieci dostały na gwiazdkę bojownika Bartosza w plastikowym pseudo-akwarium, trzeba było zamienić go na coś sensowniejszego i dodać mu jakieś towarzystwo. Wypatrzyłem więc fajny zbiornik z szafką i usiadłem do liczenia pozostałych kosztów. Kurcze słodkie akwaria podrożały odkąd byłem dzieckiem :-).

W międzyczasie okazało się że znajomy pozbywa się życia z akwarium słonowodnego w sensownej cenie (całość wynosiłaby podobnie jak słodkowodne). I wtedy chyba właśnie sól trafiła do obiegu.

Nie wiem czy u Was też tak było ale cały urlop myślałem tylko o tym jak wrócę do domu i założę zbiornik. Do tego stopnia że widząc zapach zamontowany na kratce wentylacyjnej w aucie myślałem o pompach cyrkulacyjnych, a chwasty wystające z kałuży przypominały o koralowcach... szlag mnie trafiał :-). No i okazało się jak to z okazjami bywa że nie dojdzie do sprzedaży życia. Niestety wtedy już nie było odwrotu, sól wymieszała się z endorfinami i optymistycznie założyłem że skompletuje sobie wszystko od zera.

Tutaj z ogromną dozą cierpliwości wykazał się Pan Paweł z eRybki (za co jeszcze raz serdecznie dziękuję). Dzwoniłem, zawracałem głowę, czytałem, znowu dzwoniłem, znowu czytałem ale powoli udawało się kompletować listę zakupów.

W końcu przetrwałem urlop i wraz ze mną do domu dojechała paka z Erybki.

Miałem siedzieć cicho i nie wrzucać nic na forum, ale z drugiej strony będę miał mobilizację żeby prowadzić zapisywać stan akwarium na bieżąco i nie odpuszczać jak pojawią się pierwsze niepowodzenia.

A Bartosz? Ten wyszedł z tego wszystkiego najlepiej, pływa u mojego taty w akwarium z paletami.

Poniżej obecny sprzęt:

Odpieniacz: Tunze 6004

Cyrkulacja:

Blau Wave Motion 4000

Hydor nano 900

Oświetlenie:

LED: Aqua ilumination prime 40-50W

T5: HDD-600B 2x24W (obie niebieskie)

Grzałka 100W

Żywa skała: ok 10kg

Żywy piach: Red Sea Live Reef Base Reef Pink 10 kg (tak, za dużo ale...:-)

Filtr kaskadowy dostałem w spadku, przydaje się bo wrzuciłem do środka Equo Filtra5

Żeby nie było za słodko to sól: Aquarium Systems Instant Ocean

Dodatkowo co tydzień wspomagam się bakteriami: Microbe-Lift Special Blend

Udało też mi się zmontować zestaw Aquariusa RO/DI plus pompa (mam bardzo słabe ciśnienie w rurach, a nie chciałem latać po ludziach z baniakiem. Gdyby ktoś potrzebował info o założeniu i używaniu pompy chętnie pomogę bo z tym też trochę się namęczyłem). Do całości wpięty mam TDS.

Sól mierzę refektometrem ale zamówiłem jeszcze dla pewności używany hydrometr.

Testuję wodę Salifertami.

Narazie bez podmian

Oczywiście jak można się domyślać na przyszłe wakacje jest już planowane 300l z sumpem i całą hydrauliką, nie wiem jak wytrzymam kolejny taki urlop.

Od tego się zaczęło:

Na fakturze wydawało się tego dużo więcej

Dostawa skał:

I wstępne ułożenie:

Zaawansowana technologia mająca zapobiec pyleniu piachu:

ehhh...

Tak wygląda dzisiaj:

Trzymajcie kciuki!

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Edytowane 5 Listopada 2016 przez Irek_Winnicki (wyświetl historię edycji)

[zielony mintaj]

Ładnie wyszło, trzymam kciuki za dalszy pomyślny rozwój projektu

[Irek_Winnicki]

Dziękuję, śliczną skałę dostałem, teraz tylko cierpliwie czekać żeby niespasteryzować

[Irek_Winnicki]

Post pod postem ale chciałbym przedstawić pierwszego mieszkańca i zdjęcia z placu budowy. Pierwszym obywatelem podwodnego miasta "Rapture" :-) został prawdopodobnie wieloszczet (początkowo myślałem że to spaghetti worm). Prace remontowe pierwszy raz wykonywałem Ceresitem pod wodą i rzeczywiście pyli, ale skały związane.

Zapisz

Zapisz

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Irek_Winnicki (wyświetl historię edycji)

[lufcik]

Skała klejona Cx5 ?

[Irek_Winnicki]

Tak, niestety narazie wygląda jakby gruszka betonu wpadła do akwa, ale uczymy się dopiero :-) Mam nadzieję, że za pół roku algi przysłonią moje partactwo.

[Irek_Winnicki]

No i znów ciurkamy, tym razem postaram się nie zalać łazienki.

Pojawił się też nowy gapowicz, w skale wciśnięta jest malutka rurówka, ciekaw jestem czy się utrzyma.

Zamówiłem też dwa wężowidła z gatunku tych mniejszych (Ophiocoma pumila) więc może w przyszłym tygodniu będzie już się coś ruszało i czyściło. Więcej narazie nie planuje dodawać, no3 spada ale nie ma co się śpieszyć.

Zastanawiają mnie dwie rzeczy w moim RODI, wysoki poziom na TDSie po filtrach sedymentacyjnych (po żywicy jest 0, ale po filtrach, przed membraną 280) i ciśnienie na manometrze które skacze, nie wiem czy właśnie nie rozwalam sobie membrany albo pompy ale nie jestem wstanie go ustabilizować, wskazówka skacze, żeby nie powiedzieć dosadniej :-(.

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Irek_Winnicki (wyświetl historię edycji)

[Moljzesz]

Membrana robi prawie całą robotę więc wydaje się być ok.

powodzenia

[Irek_Winnicki]

Dzięki

EDIT: śmieszne stworzenie ta rurowka działa jak fotokomórka jak tylko nakieruję latarkę na jej skrytkę automatycznie chowa miotełkę do rurki

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Irek_Winnicki (wyświetl historię edycji)

[Irek_Winnicki]

Narazie spokój cisza, dojrzewanie przebiega spokojnie, tylko parametry lecą. Dotarły z Chin filtry na lampę aparatu, narazie miałem tylko chwilę żeby sprawdzić w nocy jaki jest efekt. Z Chin dotarł też hydrometr, zamówiłem go z ciekawości czy dotrze cały (kosztował aż dolara). Dotarł w plastikowej tubie, mierzący chyba zagęszczenie pokemonów na litr kwadratowy, bo nijak się ma do rekfektometru (skalibrowany/sprawdzony). No i podjęta została decyzja o sumpie. Dzięki wpisowi kolegi Walkera, nabrałem ochoty na taki sam nie duży zbiornik w szafce u siebie. Dzięki Walker_1 za pomoc przy organizowaniu wszystkiego.

Także życie pojawi się później ale to chyba dobrze, jestem świeżo po przeczytaniu wątku Twistmana o dino i wcale mi się nie śpieszy

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez Irek_Winnicki (wyświetl historię edycji)

[Wasyl]

Ja miałem podobnie gdy zakładałem pierwsze słodkie

Z tygodniowego wyjazdu nad morze zrobiło się raptem tylko pięć dni. Niestety nie umiałem się cieszyć urlopem mając w głowie stawianie akwa. Pozatym zepsuła się pogoda, trzesło nas zimno z poparzenia słońcem i wypiłem trzy krotnie dopuszczalny limit piwa ustalony przez żonę. Te argumenty były wystarczające aby wracać i stawiać szkło Ja poprostu Irku kocham stawiać bańki (widziałeś moje przenosiny?)

Miałem ostatnio ten sam piach co i Ty..właśnie go odsysam oby Tobie poszło z nim lepiej. Czy falownik masz skręcony na minimum?

Pozdr

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez Wasyl (wyświetl historię edycji)

[Irek_Winnicki]

Falownik gna na pełną moc,dodatkowo jeszcze wsparłem się hydorem nano (nie wiem czy dobrze skierowany ale oba w górę). Powinienem zmniejszyć? Ostatnio usłyszałem ciekawostkę, o podłożu w formie skruszonych/zmielonych muszli, stosuje się to docelowo dla gołębi, ale osoba która tego używa w akwarium bardzo sobie chwali w porównaniu z piachem. Nigdzie indziej się nie spotkałem z takim rozwiązaniem. Okropnie mi się podobają zbiorniki z piachem ale jeśli mam użerać się z plagami to pewnie prędzej czy później zrezygnuję jeśli to będzie przyczyną.

Twój wątek czytałem i ciekaw jestem czy rzeczywiście usunięcie piachu przyniesie poprawę parametrów. Mam zerową wiedzę praktyczną :-) ale z tego co czytam wypowiedzi na forum to chyba trzeba uważać żeby nie przesadzić ze sterylnością zbiorników - trochę jak z dziećmi, muszą łapać odporność. Będę na pewno śledził wątek i ciekaw jestem Twojej opinii za kilka miesięcy, czy pomogło usunięcie piachu.

[Wasyl]

Widzisz, ja już przed wymianą skały miałem z nim problemy. Okrzemki, cyjano..nigdzie indziej tylko na piachu

Jak nie mówię że piach jest bee, absolutnie nie

Mi również podobają się cały czas akwa z piachem. Poprostu w moim przypadku po długich przemyśleniach, kuracjach i rozmowach z panem Krzysztofem Trycem zdecydowałem się go powoli wywalać.

Narazie nie masz korali, to możesz ją mieć na maksa ustawioną..a później to się okaże ile trzeba będzie zmniejszyć.

Pozdr,

Adrian.

[Wasyl]

Wiesz co jest teraz najważniejsze? ..to żebyś nie zapomniał myślami o Bartoszu, bo to dzięki niemu wszystko się zaczęło

PS. Przepraszam za post pod postem, nie skorygowałem myśli.

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez Wasyl (wyświetl historię edycji)

[Irek_Winnicki]

Hehe podziękuję mu jak się spotkamy :-) u mnie w końcu no3 ruszyło ostro w dół i na noc wystawiam wężyk od odpieniacza za okno bo mnie te pH czerwone jeszcze denerwuje

[Irek_Winnicki]

Niebawem będzie 3 tygodnie, jest dosyć spokojnie, czy tak już będzie przebiegać dojrzewanie czy intensywność może wzrosnąć? Okrzemek w niedużej ilości, glony wyrywam, może będzie już tak spokojnie. Mam pytanie o pH, czy zasłonięte okno i słaby przepływ powietrza mogą mieć wpływ na pH ? Czy to uroki dojrzewania?

[Irek_Winnicki]

No i pojawił się pierwszy imigrant. Niestety z zamówionych wężowideł w całości przyjechało jedno, reszta to obgryzione kadłubki. Nie wiem czy i ten jeden waleczny wężowideł przeżył, bo jak go wpuszczałem do akwarium to bardziej przypominał Supermena po walce z Doomsday'em, odnóża falowały jak peleryna kiedy opadał na dno :-). Myślałem, że nie żyje jednak gdzieś znikł więc wygląda na to że udało mu się i został pierwszym honorowym gościem podwodnego miasta - mam nadzieję że dogadają się z rurówką i wieloszczetami :-).

Sump zamówiony już się robi, pompę jecod 2000 narazie wchłonęła machina pocztowa i coś nie zwraca. Pora na wlanie śmierdzących bakterii.

[Wasyl]

A jakie wężowidła zamawiałeś? Kończyny (macki) powinny się zregenerować, choć może to troszkę czasu potrwać. Rurówka nic Ci nie zrobi z wężowidłem

[Irek_Winnicki]

Ophiocoma pumila, takie nie duże w sam raz :-). Tylko te obgryzione wyglądają na trupy, myślisz że warto spróbować i je jednak wrzucić do akwarium? Rurówka mam wrażenie trochę urosła, jeszcze chwila i utknie w tej swojej szczelinie na zawsze. Przez jeden dzień pływało mi coś w akwarium, bardzo szybko, małe białe, śmigało po całym zbiorniku, chyba jednak nie było szybsze od wirników pompy cyrkulacyjnej bo znów jest cisza, spokój.

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez Irek_Winnicki (wyświetl historię edycji)

[Wasyl]

Podejrzewam, że pływało Ci Mysis (sprawdź tą nazwę w Google i sobie porównaj). Co do wężowideł..to gdzie je teraz trzymasz? Ile za nie dałeś?

[Irek_Winnicki]

Rzeczywiście mysis, dzięki wężowidła są na olx po 6zl za sztukę, trzymam w solance w pojemniku, chyba je wrzucę do dużego zbiornika

[Wasyl]

Wrzucaj śmiało! Pogarszasz tylko ich sytuacje nie wypuszczając do głównego. Ktoś je poprostu biedaki na siłę wyrywał ze skały i dlatego nie mają kończyn. Trzeba było napisać..podejrzewam, że ludzie na forum chętnie by Cię nimi ugościli za free.

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez Wasyl (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Dokładnie ... takie wężowidła można spokojnie dostać gratis ze skałą czy makroglonami

a 6zł za sztukę to "lekka przesada" ... w sklepie jak sam nałapiesz to pewno po 2 - 3 zł

[Irek_Winnicki]

Tak to jest że za nie wiedzę się więcej płaci, na szczęście w tym przypadku nie były to duże koszty, no i mam nadzieję że chociaż ten jeden przeżyje. Dziś zbiornik kończy miesiąc

[Irek_Winnicki]

No i pierwsi szczęśliwi obywatele, zagościli w nasze skromne progi. Narazie jeszcze rozglądają się po okolicy, szukając najlepszej pozycji do oświetlenia uśmiechniętych twarzy. Wszyscy są w doskonałych humorach widać, że morskie powietrze im służy. Z dna oceanu radośnie brzmią słowa pieśni Ku chwale Ojczyzny :-) Fitoplankton leje się strumieniami.