Skocz do zawartości
Gość

A może ktoś pokusił by się o tutorial startu na amoniaku lub martwej krewetce?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Witam. Wiele osób startuje w dzisiejszych czasach na suchej/martwej skale, więc było by to przydatne. Na amerykańskich forach startują na wodzie amoniakalnej, martwej krewetce, czy też uprawiają "ghost feeding", czyli karmią pusty zbiornik by pojawił się w nim amoniak i wystartował cykl. Wiadomo- nawet najlepsze bakterie nic nie pomogą jeśli nie mają co jeść. Zapraszam do dyskusji. Może jakieś doświadczenia etc? Tak ogólnie- to całkiem fajny temat do dyskusji.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jak najbardziej warto jest dać martwą rybę, krewetke etc.. coś, żeby mogło zepsuć się i aby bakterie miały na czym pracować:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jak najbardziej warto jest dać martwą rybę, krewetke etc.. coś, żeby mogło zepsuć się i aby bakterie miały na czym pracować :)

Mnie bardziej chodzi o swoje własne (!) doświadczenia z wodą amoniakalną, martwą krewetką etc. Może ktoś tak próbował... Fajny sposób i szybki (z tego co piszą na obcych forach). Okolice 12 dni i po bólu. O tutaj mam całkiem fajnego linka:

http://www.drtimsaqu...ishless-cycling

Ciekawi mnie czy ktoś z "naszych" próbował jednego z w/w sposobów, z jakim skutkiem etc.

Sposób z krewetką- ciężki do ogarnięcia, bo nie wiadomo ile jej włożyć, czy i kiedy wyjąć (ile osób, tyle opinii), ale z wodą amoniakalną to już inna bajka. Wygodniejsza moim zdaniem.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ktoś napisal na forum, że dodał amoniaku na start. Zostal wyśmiany przez "przeciwnika jamników i brodzików" ;)

Wysłane z Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Kiedyś ktoś napisal na forum, że dodał amoniaku na start. Zostal wyśmiany przez "przeciwnika jamników i brodzików" ;)

Wysłane z Tapatalka

Jak ktoś chce startować na suchej skale i świeżej solance raczej za wielkiego pola manewru nie ma. Czymś musi wykarmić i w konsekwencji zbudować florę bakteryjną. Albo martwa krewetka, albo woda amoniakalna, albo wpuści tanią rybkę (Brrrr....) albo ... może próbować nasikać do zbiornika :) Mnie zaintrygował temat z wodą amoniakalną, bo ten z krewetką jest ciężki do ogarnięcia. Nie wiadomo ile jej ładować na dany litraż, a poza tym jeden zostawia w skarpecie aż z niej nic nie zostaje, drugi wyciąga gdy amoniak skoczy na 8-10 (kosmos), trzeci zagrzebuje w piasku i zapomina o niej. Ile osób-tylko szkół. Z wodą amoniakalną można to zrobić w sposób precyzyjny i w pełni kontrolowany. Sam mam ochotę na postawienie następnego zbiornika korzystając z tej metody dojrzewania. W artykule który podlinkowałem jest to dość fajnie opisane. Nie znam nikogo, ani nie spotkałem się na naszych forach z tym tematem, więc dlatego utworzyłem ten wątek i liczę że ktoś się zgłosi i podzieli doświadczeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak startowałem. Super sprawa -lepsze niz krewetka i inne mieso.

Generalnie normalny start i rozbujanie cyklu to okolo 1 miesiac z czego czekanie na amoniak okolo polowa dni. Ty dajesz na start amoniak i dolewasz w trakcie (uzupelniasz). Opis tu:

http://forum.klub-ma...wego-zbiornika/

uzdatniacze przy wodzie ro pomijasz. mozna pominac bakterie. (troche dluzej zejdzie).

Edit: zaleta taka ze mozna wystartowac od razu pod duza obsade - poprostu zwiekszasz dawki i tak wytworzysz od razu dosc bakteri pod duza obsade.

Edytowane przez kemaz200 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie doradzę z wodą amoniakalną, ale ja robiłem aktualnie rozruch na kawałku fileta z mintaja (ok. 5 cm), a trzymałem go 4-5 dni. Jak go wyciągałem to rozpadał się w rękach, a zapach był z typu "szambo" w tym czasie zalane były bakterie Special Blend.

Moim zdaniem to bardzo dobra metoda i wcale nie trzeba do tego tak aptekarsko podchodzić, że "dozuję tyle amoniaku na litr tyle dni itp. itd.". i też efekt będzie dobry...

Moim zdaniem pewne rzeczy trzeba robić precyzyjnie, a pewne rzeczy można zrobić "na oko" i też będzie dobrze, jeżeli chodzi o "dojrzewanie" to imho wrzucenie jakiejś krewetki, kawałka fileta itp. na kilka dni na pewno ułatwi rozruch, a wyciągnięte w porę nie zasyfi wody zanadto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś ktoś napisal na forum, że dodał amoniaku na start. Zostal wyśmiany przez "przeciwnika jamników i brodzików" ;)

Wysłane z Tapatalka

Ja to napisałem jakiś rok temu tymczasem baniak dziś wygląda tak :

c033584a92ab7dadba1243341a556422.jpg

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka


ca423fe0c577ab52c4072b862333e025u1247a1097.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.