Dzień 2
1) Zrobione, poukładane na nowo. Opadły mgły i akwarium ze snu się budzi... zatem wygląda to oto tak: (skały układane, nie klejone):
2) No i widzę, że jako pierwsza pojawiła się "przyjaciółka" bodajże (poprawcie jeżeli się mylę), ale Aiptasia...
3) Widziałem przez chwilkę jeszcze jakiegoś ślimaka, ale zniknął w zakamarkach i odmętach skały
4) Wywaliłem wodę z kubka w odpieniaczu i zgodnie z zaleceniami podłożyłem coś pod niego, żeby zaczął dobrze pienić. Zobaczę rano co z tego wyjdzie.
Dobrej i spokojnej nocy morszczaki!