R.I.P Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2017 Miałem całe skały w zoa ... gmerałem przy nich niemiłosiernie i nigdy nie doświadczyłem jakiś zatruć. Być może miałem szczęście ... Mój kumpel z kolei ostro przechorował propagację zoasków. Tak więc nie ma na to reguły ... lepiej uważać. PK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2017 Dnia 10.12.2016 o 23:24, AquaManiac napisał: Może poczytaj najpierw ile wynosi LD50 dla PTX, a potem możemy ew. podyskutować. Oczywiście żartowałem, bo dyskusja z Tobą nie ma sensu, niestety... Nie martw się już nie będę odpowiadał na twoje posty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz88wroc Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2017 bo kolorowe najlepiej schodza to nie maja toksyn kon by sie usmial Za trujące uznaje się "Protopalythoa", wśród nich nie ma nic ciekawego ale i tak są trzymane w zbiornikach. Kolorowe zoasy i "palys" mają niewielkie stężenie toksyn. Poszukaj w necie, ktoś to zbadał i opisał.Wysłane z Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FunWorld Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2017 Dnia 13/01/2017 o 23:00, grzegorz88wroc napisał: Za trujące uznaje się "Protopalythoa", wśród nich nie ma nic ciekawego ale i tak są trzymane w zbiornikach. Kolorowe zoasy i "palys" mają niewielkie stężenie toksyn. Poszukaj w necie, ktoś to zbadał i opisał. Wysłane z Tapatalka Ręczysz za to, czy tylko tak się Ci zdaje i zawierzyłeś anonimowemu źródłu? Wypłacisz odszkodowanie tym, którzy Ci uwierzyli i się na tym przejechali? Ja też się ich nie boję i setki fragów zoasów i palysów przez moje ręce przeszło, ale zgodnie z wiedzą przestrzegam o możliwości wystąpienia toksyn - podobnie jak u wszystkich innych korali. Na rafie większość wolnych i/lub kolorowych rzeczy jest groźnych. Wystarczy przestrzegać "BHP" i przestrzegać nowych morszczaków o możliwości zatrucia przy WSZYSTKICH zoa i pokrewnych i będzie OK. Jak ktoś nie chce brać na siebie ryzyka, bo ma dzieci, albo chce mieć hobby, które go uspokaja, a nie stresuje to jak najbardziej powinniśmy w tym pomagać. Idealnie jakby ludzie palysów i zoa nie wyrzucali do kibla, ale wymieniali, albo nawet oddawali innym za darmo. Palysy przy normalnym użytkowaniu akwarium są równie niebezpieczne jak mandaryny. Czyli potencjalnie. Wszystko zależy od nas. Wystarczy nie być ignorantem i nie bagatelizować zagrożenia. Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
c-sys Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2017 (edytowane) temat rzeka czas poruszyć bo coś nudno na forumie nie lejcie gorzaly do baniaka jak macie palysy bo bo procenty bedą wszedzie a najwazniejsze to myc rece Edytowane 27 Stycznia 2017 przez c-sys (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FunWorld Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2017 (edytowane) 33 minuty temu, c-sys napisał: myc rece i broń Boże palców nie oblizywać Edytowane 27 Stycznia 2017 przez FunWorld (wyświetl historię edycji) Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
c-sys Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2017 i nie stosować ich w drinkach zamiast oliwek nie nadają sie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BONSAIMANIA Zgłoś Napisano 3 Lutego 2017 Około 12 lat temu miałem taki przypadek - usuwając glony z małej skałki z zoasami lekko uszkodziłem kilka z nich . Po zabiegu wsadziłem skałkę do zbiornika i jakoś tak bezwiednie dotknąłem palcem do ust . Przez długi czas po tym zdarzeniu czułem w ustach pieczenie i gorzko-kwaśny posmak . Plus tego gdy jadłem obiad zauważyłem , że nie czuję smaku .Celowo spróbowałem po tym zajściu łyżkę cukru i soli i nic , zero smaku . Trwało to kilka dni i wszystko wróciło do normy . W tym okresie nikt nawet nie wspominał , że zoa mogą być w jakikolwiek sposób toksyczne .Tak podejrzewałem , że to ich wina , teraz jestem pewien . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukasz_warszawa Zgłoś Napisano 3 Lutego 2017 Tak to prawda. Ostatnio znajomy mowil, ze jak dzielil skale to zrobilo mu sie slabo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach