(Z)jedzona aiptasia ?

[lapsiak84]

Powiedzcie proszę czy to może być oznaka zjadanej przez brzydala aiptasii. W miejscu gdzie była wielka róża teraz ciągną się takie jakby flaki (nitki) białe około 1cm-2cm. Niestety nie nam jak zrobić zdjęcia bo jest w takim miejscu ze ledwo to dostrzegam wzrokiem. A aparat mocno rozmazuje.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MrTrulosek]

Może i nie mam dużego doświadczenia lecz to może być taka oznaka ponieważ zazwyczaj po uszkodzeniu korala "Wylewa" się taka maź z niego. Tak zaobserwowałem u xeni gdy niechcący lekko ją podciąłem żyletką. 

[echinoidea]

wydaje się, że zjadana ... a co z pozostałymi aiptasiami? wszystkie znikają?

[lapsiak84]

Na razie rozszarpana wydaje się być jedna. Największa. Pozostałe są mocno pochowane. Ale jeszcze są. Tak jakby dziabnięte i może się chowają przed nim.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[greg79]

Jezeli nie masz innego pupila, ktory zjada aiptasie to na pewno robota brzydkiego

Kiedy wprowadzilem go do swojego baniaka, mialem takie same widoki.. tj pelno bialych nitek w miejscach gdzie bylo pole rozyczek.

A generalnie, moj brzydki robil robote w nocy. Z dnia na dzien skala byla co raz to bardziej czysta

 

Edytowane 16 Lutego 2017 przez greg79 (wyświetl historię edycji)

[lapsiak84]

No to wygląda, że moj podobnie. Chociaż mi sie wydawało, że w nocy siedzi przy cyrkulatorze a poza brzydkim nie mam nic innego na aiptasie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[greg79]

Teraz w kazda noc przyczepia sie pyszczkiem pod Physogyra Lichtensteini lub miedzy zoasami

U mnie noca pracowal tylko na poczatku, kiedy reszta obsady gonila go w ciagu dnia.

Edytowane 16 Lutego 2017 przez greg79 (wyświetl historię edycji)

[domel302]

A u mnie te białe nitki jak poszły w ruch to poparzyly blazenki i przez 3 dni siedziały w rogu akwarium (jak taka nitka go dotknęła to o mało nie wyskoczył

Edytowane 16 Lutego 2017 przez domel302 (wyświetl historię edycji)

[greg79]

16 minut temu, domel302 napisał:

A u mnie te białe nitki jak poszły w ruch to poparzyly blazenki i przez 3 dni siedziały w rogu akwarium (jak taka nitka go dotknęła to o mało nie wyskoczył

Raczej malo mozliwe... tym bardziej w hodowlanych warunkach.

moze bardziej go polaskotalo niz poparzylo