Co to za glon ?

[pooh]

Identyfikacja. Bardzo słabo się go rwie. Fotka z telefonu, mocno prześwietlona, więc nie do końca ok. W realu jest bardziej brązowy wysokość "kępek" jakieś 5mm. Nie mogę go dopasować (?).

Edytowane 12 Marca 2017 przez pooh (wyświetl historię edycji)

[M@ti]

Jak długo masz akwa?

[pooh]

Ten zbiornik ma 8 miechów. Uprzedzam pytanie: nie ma innych glonów, nie ma dino, nie ma cyjano. Przytargałem to "coś" z jakimś koralem i się "posiało".

Nie idźmy w rozważania nt dojrzewania, itd. Pytam o rodzaj glona.

[M@ti]

Miałem przez pewien czas coś podobnego był to zielony glon ,,oblepiony" brązową mazią. Nic z tym nie robiłem i samo zeszło po miesiącu.

A jak długo Pan go ma w akwa?.

[pooh]

Ten jest brązowy. Parę glonów widziałem już w swoich akwariach, ale to nowość (?). Miękkie brązowe i jedynie, co można to zdrapywać paznokciem. Rwanie raczej bezcelowe.

[DarekB30]

Masz to tylko na jednym kawałku skały? Wygląda na glon z rodziny krasnorostow.

Dariusz Barcikowski

wysłane via Tapatalk Samsung Galaxy S7

[pooh]

Darku,

"posiało się" w kilku miejscach, głownie dobry przepływ i światełko;

właśnie do krasnali mi to pasuje - na zasadzie analogii ze słodkiego zbiornika typu nature;

salarias nie ogarnia tematu :/

[DarekB30]

1 minutę temu, pooh napisał:

Darku,

"posiało się" w kilku miejscach, głownie dobry przepływ i światełko;

właśnie do krasnali mi to pasuje - na zasadzie analogii ze słodkiego zbiornika typu nature;

salarias nie ogarnia tematu :/

To już jakaś podpowiedź  "głownie dobry przepływ i światełko" masz możliwość wyjąć kawałek skały z tym glonem i umieścić w osobnym pojemniku z niskim Ph,

niskie Ph powinno pomóc rozwiązać problem jeśli to coś z rodziny kranorostów

[pooh]

hmm... jedną skałkę to dałoby radę przerzucić, do jakiej wartości (PH) musiałbym zejść w dół wg Ciebie?

[DarekB30]

3 minuty temu, pooh napisał:

hmm... jedną skałkę to dałoby radę przerzucić, do jakiej wartości (PH) musiałbym zejść w dół wg Ciebie?

zakładając ze w akwarium utrzymujemy Ph w okolicach 8-8,5 to spróbowałbym umieścić kawałek z glonami w słoiku litrowym i przy pomocy dwutlenku węgla obniżałbym poziom Ph wody w słoiku o 1 stopień w dół co drugi dzień i obserwował jak glon reaguje, tak na wyczucie przy 5 powinien zginąć całkowicie, ale to tylko moje wyczucie.

Nie znam Twojego akwarium nie wiem ile i jakiego masz w nim życia ale jeżeli masz mozliwość takiego testu to ja bym go zrobił na jakimś kawałku skały, może sie okazać że poniżej Ph 7 zacznie już ginąć ten glon

[FunWorld]

To nie lepiej już użyć algae-x (dino-x) i wybić wszystkie glony (te w refugium też padają). Ja tak się pozbyłem szybko Red Turf Algae, którego nic nie ruszało.

Wiadomo, że to zaburzenie równowagi, ale zjechanie z pH do 5 chyba nie jest delikatniejszą metodą, a oszczędza się inne życie.

[DarekB30]

1 minutę temu, FunWorld napisał:

To nie lepiej już użyć algae-x (dino-x) i wybić wszystkie glony (te w refugium też padają). Ja tak się pozbyłem szybko Red Turf Algae, którego nic nie ruszało.

Wiadomo, że to zaburzenie równowagi, ale zjechanie z pH do 5 chyba nie jest delikatniejszą metodą, a oszczędza się inne życie.

FunWorld - czytałeś co napisałem wyżej ;-) 

[FunWorld]

Teraz, DarekB30 napisał:

FunWorld - czytałeś co napisałem wyżej ;-) 

Chodzi Ci o przeprowadzenie testu? 3 posty pisałeś i nie wiem o co teraz dokładniej Ci chodzi. Może to niedokawioza u mnie  

[DarekB30]

Napisałem o przeprowadzeniu testu w "słoiku" żeby walczyć skutecznie trzeba poznać wroga ;-)

Dariusz Barcikowski

wysłane via Tapatalk Samsung Galaxy S7

[Iceberg]

Heja,mam chyba ten sam glon a pojawil sie on na miejscu wiekszego skupiska okrzemek podczas dojrzewania...Jako ze okrzemek wiele nie bylo,wiec jest go tylko pare malych sztuk na podlozu (nie mam piasku) oraz na wavebox'ie a ze jest tego naprawde malo,wiec nawet nie pomyslalem by zdrapywac,co i tak pewnie zrobie nastepnym razem podczas czyszczenia...U mnie nie rosnie on na skalach a nazwy niestety nie znam nazwy a obilo mi sie o uszy glony "wlasciwe",jako nastepstwo glonow sluzowych podczas dojrzewania...

[FunWorld]

Darek - Dobrze zrozumiałem więc .Ja tam się nie znam, ale udany test (śmierć glona w słoiku) nie będzie oznaczało w praktyce,  że takie działanie na dużą skale nie zabije całego życia w skale i być może jeszcze poza nią.

Dlatego właśnie obniżenie pH wydało mi się radykalną metodą rzutującą nie tylko na glony, ale również na bakterie i inne życie pożyteczne.

 

Na tego typu glony jestem przeczulony, bo sporo testów w przeszłości robiłem próbując różnych metod i zwierząt, a one się rozrastały (nawet pomimo niskich nutrientów w wodzie) i sporo korali straciłem przez to. Oczywiście wszystko zależy od uciążliwości glona i tego jak szybko się problem nasila. U mnie to była masakra, straciłem setki highendowych zoasów.

[DarekB30]

Akwarystyka to hobby dla cierpliwych a ja jestem daleki od doradzania obnizenia ph w calym akwarium to zbyt radykalne posunięcia tak jak np radykalnym posunięciem jest stosowanie chemi na pojawiające się cyjano. Ja staram się jak mogę unikać stosowania chemi a poznanie "przeciwnika" to pierwszy krok go udanej walki z nim.

Dariusz Barcikowski

wysłane via Tapatalk Samsung Galaxy S7

[FunWorld]

No i o to chodzi. Nie będziemy się spierać o metody. W tym hobby jest niemal w każdym problemie kilka rozwiązań i rzadko są one idealne.

Ty byś się obawiał lania chemii i zburzenia balansu - i masz rację.

Ja bym się bał uśmiercenia skałki (nawet obniżając pH poza zbiornikiem) i powtórnego dojrzewania tych fragmentów i też mam za tym pewne argumenty.

Wszystko się opiera na naszych różnych doświadczeniach i stosowanych metodach.

Jedni panikują, jak na TDS mają 001, inni leją wodę z kranu mającą 200+.  Jedni czekają 3 miesiące zanim wrzucą życie po dojrzewaniu, inni leją chemię i wrzucają życie po 4 dniach. Jedni używają skimmery przeznaczone do 5 razy większych zbiorników, kiedy inni nie używają ich wcale. Wszystkie metody dobre jeśli działają.

I to jest właśnie piękne w tym hobby, że nie ma jedynych, słusznych metod na dojście do celu.

[DarekB30]

Zgadzam sie nie ma jednej słusznej metody za to ważna jest obserwacja i logiczne wyciąganie wniosków.
Sam często w swoim akwarium stosuje "niekonwencjonalne" metody za które gdybym o nich pisał na forum zostalbym pewnie wysmiany lub zakrzyczany że tak się nie robi...ale ja swoje akwarium widzę codziennie widzę jak reaguje i potrafię dokonać w przypadku problemów stosownych korekt. Dlatego nie jestem zwolennikiem likwidowania objawów tylko zwolennikiem szukania miejsca powstawania problemu :-)

Dariusz Barcikowski

wysłane via Tapatalk Samsung Galaxy S7

[pooh]

@Iceberg - nie rwij tego... ja próbowałem skubnąć i się kłaczki posiały w innym miejscu; samo skubanie nic nie dało... te glony właściwe wydają się być dobrym tropem, faktycznie zbiornik mam młody (8 miechów) i skupiska tego badziewia mógłbym dopasować do miejsc byłych (przy dojrzewaniu) glonów śluzowatych, właśnie takie miałem.

@DarekB30 - pokombinuję z tym Ph - poza akwarium, skałka nie jest zabójczo duża i nie ma na niej życia, myślę, że można zaryzykować eksperyment.

Edytowane 13 Marca 2017 przez pooh (wyświetl historię edycji)