antidotum na zaniki pradu

[Piotr Jan Rogalski]

Co prawda u mnie Warszawa-Bialoleka w zasadzie prad byl caly czas (zdarzaly sie kilkusekundowe zaniki i HQI sie wylaczalo), ale gdy na poczatku tygodnia zapowiadali silny wiatr to postanowilem sie zabezpieczyc - tak na wszelki wypadek.

w UPS akumulatory 2x7Ah + 75Ah zewnetrzne

[Lukasz.PL]

Tez musze o czyms takim pomyslec

[andrniew]

Ja ma agregat pradotwórczy w pogotowiu. Przy duzym zapotrzebowaniu UPS na długo nie starczy.

pzdr

[nowy_zarażony]

Tak na chlopski rozum ile w przez jaki czas moze podtrzymac?

Ile kosztowal cie komplet?

[Piotr Jan Rogalski]

@Andriniew, ale Twoje akwa a moje 150 litow to jest "mala" roznica

U mnie za cala cyrkulacje starczaja 3xMaxiJet 750, a skimer jest na kostke.

Pompa glowna to jakis nie za duzy Ehaim, pewnie ze 30-40W max.

A swiatlo jest bez UPS.

Swiatla moze nie byc, obieg i cyrkulacja musi byc.

@nowy,

nigdy nie mialem potrzeby (dopukac) testowac dlugotrwalosci pracy,

a i okazji tez nie bylo, bo akumulator samochodowy podlaczylem kilka dni temu.

A nie chcialem zeby mnie zastal zanik pradu z wyladowanymi akumulatorami.

Sprawdzalem kiedys dlugotrwalosc pracy komputera na samym UPS.

2x7Ah (z nowymi akumulatorami) dla komputera PC ze starym (kineskopowym) monitorem 15 cali wystarczylo na 40-45 minut.

Ile bierze koputer z monitorem? OK. 150W? Mniej wiecej.

I z pojemnsci 14Ah (ampero-godzin) bylo 40 minut.

Moje akwa bez swiatla ile bierze? Nie liczylem, ale 100W to jest max.

14Ah + 75Ah, to trzeba sobie przeliczyc na ile powinno wystarczyc.

Orientacyjnie ok. 10 godzin, moze troche mniej.

UPS kupilem ponad 10 lat temu i tylko baterie wymianialem, wiec trzeba by na Allegro zobaczyc ile teraz kosztuja.

Akumulator samochodowy 75Ah kosztuje w zaleznosci od firmy od 200 do 350zl. (tzn. polskie akumulatory)

Przy dluzszych zanikach pradu / wiekszym zapotrzebowaniu jedyne wyjscie do jest generator spalinowy.

[loccutus]

Ja stosuje taki patent z powodzeniem do ratowania się z piecem od centralnego ogrzewania.

pamiętać należy o kilku rzeczach

UPS nie naładuje takiej dużej pojemności akumulatorów wiec trzeba posiłkować się prostownikiem jak już prąd powróci, inaczej przy następnej awarii długo nie podziała.

UPS powinien na wyjściu dawać jak najlepszą sinusoidę - wtedy pompki akwarystyczne nie dostają "po garbie", jak w sytuacji gdy zasilane są prostokątem (stare i tanie UPSy)

UPS nie jest przewidziany do pracy idącej w godziny zatem trzeba zadbać o chłodzenie tranzystorów falownika (wentylator) zwłaszcza gdy podłączamy spore obciążenie - inaczej nie posłuży nam za długo.

UPS AVR APC500 - IMHO najlepszy z tych jakie testowałem

Pozdrawiam wszystkich mających problemy z energetyką

[Piotr Jan Rogalski]

Z tym obciazeniem przez godziny, to zalezy od nominalej mocy UPS`a.

Moj ma 650W, wiec przy ciaglym obciazeniu 100W nie powienien sie zanadto przegrzewac.

Ale przy duzym obciazeniu i dluzszej pracy na obudowie faktycznie mozna jajecznice smazyc.

[loccutus]

Dokładnie. Jak w życiu - można wszystko lub prawie wszystko ale z umiarem

O tym że trafo też swoją temperaturę pracy osiąga, też nie należy zapominać.

Człowiek sie na własnych błędach uczy najlepiej - ja właśnie tak kiedyś zajechałem APC250 ;(

[Piotr Jan Rogalski]

Ale z dwojga zlego, wole juz zeby szlag trafil trafo i kilka tranzystorow mocy, niz obsade akwa.

[loccutus]

No tak... tyle że w tym przypadku jeśli szlag trafi UPS, może i sięgnąć akwarium ;( ale to już dla pechowców a ci to wiadomo:

Kto ma w życiu pecha, ten ma nieszczęść kupe,

może złamać palec podcierając.....