Hexataenia coś jej dolega.

[falko]

Witam.

Dziś zauważyłem dziwne rozjaśnienia i tak jakby podskórne guzki, hexateania pływa sprawnie jak zawsze, zadziera z garbikami i błaznami. Zjada wszystko normalnie. ( potoczna ospa to 200% nie )

Parametry dziś mierzone i wszystko ok. Podwyższone no3 do 25 (salifert nowy) ale trochę ostatnio grzebałem z czyszczeniem, wydmuchaniem skały i wyłączeniem odpieniacza na dzień od 14-22 + ostatnio więcej karmienia. Wszystkie te zabiegi wykonywałem bo no3 i po4 było zupełnie nie wykrywalne. 

Może i dodatkowym powodem podbicia no3 było zejście ślimaka kopiącego w kominie  ( zauważyłem go po kilku dniach) i oczywiście w czasie gdy chciałem mieć wykrywalne no3/po4

Ale wróćmy do hexateania  ( może to choroba starcza - u mnie jest 2lata, u poprzedniego właściciela z 3lata lub dłużej  - może to starość już)

Proszę o pomoc z diagnozą.

Zdjęcia najlepsze jakie mogę zrobić bo naprawdę ciężko złapać ją w bezruchu.

Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez falko (wyświetl historię edycji)