Skocz do zawartości
Tom

Mala dawka mostalgii dla rocznika 7x i starszych

Rekomendowane odpowiedzi

:haha"Strzelanie prądem" Toż to wszystko prawda


Pozdrawiam Jacek 3_2.gif 370l, sump 100l, 40kg LR, 4*T5 54W DSCF2002.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fakt ... wszystko wtedy inaczej wygladalo.

A propos ruchu drogowego ... jakis czas temu jadac z ojcem i stojac w uroczym korku, dowiedzialem sie ze w czasach jego mlodosci mozna bylo w srodku dnia jachac samochodem Marszalkowska od Rotundy do pl.Konstytucji,

i nie spotkac ZADNEGO innego samochodu.

(a czasem i do pl.Unni Lubelskiej)

Az trudno sobie to wyobrazic.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przez Was uświadomiłam sobie, że jestem stara...:)


zasadniczo są dwa uda: albo się uda, albo się nie uda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

<pocieszacz mode ON>

Ewa, my nie jestesmy STARZY :) my jestesmy po prostu z innego pokolenia :D

<pocieszacz mode OFF>

BTW to ciekawe jak rzeczywistosc potrafi sie diametralnie zmienic w okresie ledwo 10 lat


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam. Ta zmiana wynikala "z wkroczenia w wolny swiat". Była raz i wiecej nie będzie.

Gorzej, ze obecnie patrzac na ludzi o 10-15 lat mlodszych trudno czasem zrozumiec ich punkt widzenia.

Wiec jak sie bedzie mozna dogadac z wlasnymi dzieciakami za nastepne -nascie lat?


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiec jak sie bedzie mozna dogadac z wlasnymi dzieciakami za nastepne -nascie lat?

o i o to jako ojciec 3-letniego dzikusa się najbardziej "boję".

Było wtedy dziwnie i ciężej ale ... Tamte czasy były IMHO jakoś tak bardziej poukładane, mniej zalatane... ulice były bezpieczniejsze - dzisiaj można po pysku od 12-latka dostać, kiedyś w tym wieku miało się do starszych szacunek, towaru w sklepach nie było, ale za to to co było, miało jakby nie spojrzeć - jakość. Brzmi śmiesznie ale podam wam 2 przykłady - Narzedzie zwane "ucinaczkami" - takie cuś do przecinania przewodów, ściągania izolacji itp. Te kupione bodajże w CSH w 80-tych latach mam do dzisiaj. Ostrza przeszły niejedną próbe a są w stanie "prawie nówka". Kupione w OBI w zeszłym roku już sie rozleciały. Siermiężny "RM Kasprzak" - pamieta ktoś? Jedyny element jaki naprawiałem to wyciągający się gumowy pasek napędowy. Dzielnie mi służy w warztacie, w ciężkich warunkach (wilgoć, pył itp.) a w kuchni żona wymieniła już z 5 "radiobudzików"... przykłady mozna mnożyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rope sie super załatwiało w pobliskiej jednostce wojskowej, zaprzyjaźnionej armii. Dawało sie komu trzeba litra innego wysokooktanowego płynu i przy dobrych wiatrach można było z 200 litrową beczką wyjechać. Smiem twierdzić że za skrzynke dałoby rade kupić cała cysterne. Z benzyną było ciut trudniej ale nie żeby sie "nie dało"

Nie wspomne o tym że jak sie stąd zwijali, ojciec o mały włos nie został właścicielem kałacha na zasadzie: Wyskoczył rusek z auta z kałachem i wciskając go ojcu zapodał tekst w stylu - "Dawaj, pomieniaj na spir". Historyjka sie rozgrywała w centrum niemałego miasteczka - Rawicza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ruskie jak wyjezdzali do domu to opylali wszystko, kałacha za Catsa mozna bylo kupic :)


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem rocznik 6X i nieźle pamiętam większość tych rzeczy. i mam baaardzo ambiwalentne odczucia po rzuceniu okiem na tą stronkę. i żal i nie żal. moze to tęsknota za młodością bardziej, za innymi problemami, inną perspektywą? nie wiem ale jednego jestem pewny - wtedy biała kiełbasa, chleb i masło miało smak a teraz... ech


if you're going through the hell... keep going

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ja żałuje tamtych czasów - nigdy nie słyszałem od rodziców że z pracą mają kłopot, dziś byle kierowniczek może z ciebie ścierwo zrobić i nawet nie ma wykształcenia po prostu w odpowiednim czasie awansował. Wójek jak miał problem bo z "partyjnym " zadarł i jeszcze na manifestacji był to poszedł do innej pracy ot tak bez problemu - zwykły budowlaniec ledwo zawodówke skończył . Ja nie mówie że był to ideał bo sam w kolejce po kawe stałem CHa CHa .....A lewą bęzyne w beczkach się trzymało. Ale poszanowanie pracownika jednak było. A jeszcze jedno na murzyna w USA mówiło sie murzyn a nie afroamerykanin.


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no cóż pomimo że teraz jest "średnio" to do tamtych czasów bym nie wrócił, ale do tamtego wieku (mojego) jak najbardziej :)

wtedy przynajmniej czowiek miał wrażenie że kiedyś bedzie lepiej - dorosłem i nadzieja jakby słabsza.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E co Ty zawsze nadzieję trzeba mieć !!!!!!

Zwłaszcza wierzący człowiek - po śmierci będzie lepiej !!!!


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100 dziewic :haha

ale tylko jak przy smierci kilku niewiernych z soba zabierzecie , inaczej 100 napalonych emerytek :)


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oceniajac racjonalnie, tamte czasy byly bez porownania gorsze. Jedynie nostalgia za mlodoscia.

A co do jakosci towarow, poszanowania pracownika, smaku kielbasy i chleba ect. ect. chyba zapominacie o jednym - CENA.

Moj ojciec jeszcze do niedawna mial odsysacz do cyny kupiony w latach `60.

Urzadzenie kiedys naprawde uzywane zawodowo i bynajmniej nie raz dziennie. 40 lat wytrzymalo. Ale kosztowalo (wtedy) pol sredniej pensji.

Jakby kupic oddysacz za 1200zl, a nie za 12zl w OBI to pewnie tez by dluzej pociagnal. Caly czas sa narzedzia wyzszej klasy, ale raczej nie supermarketach gdzie towar jest najtanszy - z tym ze to niestety ma swoja cene.

W latach `80 zwykly TV kosztowal roczna pensje, a teraz pol miesiecznej.

Ten RM Kasprzak to ile wtedy kosztowal? Miesieczna pensje? Teraz sprzet za 2500zl tez pochodzi dlugo.

Pracownika tak sie szanuje, jaka jest "jego cena". Jezeli jest tani i mozna go latwo wymienic, to trudno zeby go bardzo szanowac.

Praca to towar jak kazdy inny.

A fachowcy zawsze byli w cenie. I za komuny, i w latach 90`tych, i obecnie.

Zywnosc to taki sam towar. Mozna w niektorych miejscach kupic maslo, bulki czy inne produkty o "troche" innym smaku, ale cena tez jest inna - troche bardziej niz "troche".

EDIT:

khmer :

Jak ja żałuje tamtych czasów - nigdy nie słyszałem od rodziców że z pracą mają kłopot

A teraz masz problem z praca?

Ofert pracy wszedzie pelno. Dla kazdego. Wybierac - przebierac.

I placa 10x lepiej niz za komuny.

Wtedy rownowartosc 20$ ledwo wyciagales, teraz rownowartosc 200$ bez problemu zarobisz


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A teraz masz problem z praca?

Ofert pracy wszedzie pelno. Dla kazdego. Wybierac - przebierac.

I placa 10x lepiej niz za komuny.

Wtedy rownowartosc 20$ ledwo wyciagales, teraz rownowartosc 200$ bez problemu zarobisz

Być może w Warszawie ...:) Zapraszam Piotr do Leszna,Kościana, Rawicza, Śremu... pracy i owszem do oporu, pod warunkiem że bedzisz siedział na kasie w Lidlu, targał palety w Biedronce albo jesteś murarzem, malarzem, dekarzem czy tynkarzem. Tych brakuje bo wiekszość buduje domy w Irlandii. Co do tych 200$ sie zgodze, bez problemu je zarobisz, ale zarób więcej w takich miejscach jak te o których piszę. Warszawa to nie cały kraj :D Powiesz pewnie że trzeba sie do Warszawy, Poznania, Wrocławia czy innego dużego miasta przeprowadzić... ok, wszyscy ?

Generalnie nie wiem jak to oceniać, lepiej, nie lepiej...pod wieloma względami jest lepiej, pod wieloma gorzej :D

co do jakości sprzętu dawniej a dziś.... TV za 2.500 walnie tydzien po upływie terminu gwarancji... Musi walnąć bo jak nie walnie, klient nie przyjdzie po nowy model. Inna rzecz ze jego koszt wytworzenia mimo ceny tych 2.500 to może 1.000 z małą górką. Sprzety za 20.000 są nic nie lepsze, kupujesz takie samo badziewie, no moze z obudową z lepszego tworzywa, ale za to z ceną powiekszoną o 50% za "znaczek" producenta.

Dzisiaj WSZYSCY robią na "tajwanie". Kiedyś tak NIE BYŁO i dlatego Kasprzak który do tanich może i nie należał ale działa do dzisiaj. Dzisiejszy sprzet nie ma szans dorównać długowiecznością temu sprzed epoki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja prace mam, nawat dobrą - niestety mało płatną ale mieszkam w rejonie gdzie przemysł praktycznie wymarł a był to przemysł lekki czyli taki co podobno miał mieć przyszłość, efekt tego jest że dużo ludzi jest bezrobotnych a reszta baka za grosze dosłownie oczywiście mogą wyjechać tylko jak 40 -50 latek bez języka ma jechać ?

TO fakt duże ośrodki jak Warszawa Wrocław przyciągają ja się z tego ciesze tak samo z tego że ludzie wyjeżdzają na zachód - to jedyna dla nas szansa że sytuaja dla tych co zostaną się poprawi


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bez kozery napisalem o tych 200$.

Wspomnienia maja to do siebie, ze sa dobre i kolorowe.

I wlasnie zarabiajac te 200$ czyli jakies 600zl czy nawet 200e tzn. w porywach do 900zl. bedziesz mogl sobie pozwolic mniej wiecej na to samo, co za komuny.

Tez na rower dla dzieciaka bedziesz poltora roku odkladal.

Owszem, zarcie bylo kiedys tansze, ale lepszy ciuch, rozrywka, wyroby przemyslowe, nie mowiac o wakacjach zagranicznych teraz (w porownaniu do pensji) jest znacznie tansze.

A w Wawie noszac palety w Biedronce tez duzo wiecej nie zarobisz.

Po prostu przesunal sie poziom wyksztalcenia.

Za czasow moich rodzicow miec studia to juz bylo cos, a teraz "jakies" studia to ma co drugi.

EDIT:

Jakos nie podzielam zdania, ze sprzet "walnie" dzien po gwarancji.

Mam TV Philips Pixel Plus (ten anachroniczny "przedpotopowy" - kineskopowy) i jakos chodzi.

Fakt, ze jak sie poposuje np. po 3 latach gwarancji, to lepiej jest kupic nowy niz naprawiac zloma.

Ale kiedys znacznie czesciej sie psuly - nie mowiac juz o sprzecie lampowym z lat `70.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.