Teraz do meritum, kilka pytań:
1. Usuwać okrzemki, glony czy tez zostawić?
Absolutnie nic nie usuwaj, akwarium jeszcze dojrzewa, choć spadające NO3 sugeruje, że może to być już ostatnia prosta
2. Dosypać jeszcze piasku ?
Ilość piasku jest OK
3. Co zrobić żeby nam nie wywiewało piasku i odsłaniało szybki z przodu akwarium ? Ustawić w przyszłości jakąś szczepkę czy jest jakiś inny sposób?
Kwestia ustawienia cyrkulacji, jeżeli nie masz, a ruch wody wymusza tylko kaskada, to albo musisz ją przestawić albo zmienić ustawienie skały tak, aby ograniczała prąd wody
4. Czy te glony wyglądające na nitkowate zielone są niebezpieczne - czy zupełnie naturalne.
Glony są naturalnym etapem dojrzewania, kiedy te ustanie, glony znikną
5. Jaka obsadę proponujecie i kiedy można bezpiecznie ją wpuszczać?
W 30l nie poszalejesz, podejrzewam, że skończy się na jakichś garbikach jak Błazny czy Chryspitera, może być jakaś babeczka jak np Gobidon, na początku czyli w zasadzie teraz możesz wpuścić ekipę czyszczącą w postaci ślimaków kopiących i jakichś na szyby np Turbo, może być też krabik u mnie czerwononogi pustelnik posprzątał ładnie skały ze glonów
6. Czy nie usunąć przypadkiem absorbentu bo jakoś dziwny jest ten 0 poziom P04 a nie chcielibyśmy zagłodzić bakterii ( doczytałem to w którejś z wypowiedzi z wpisów na forum)
Wg mnie absurd, ponieważ dojrzewanie w sposób naturalny z zasady ma doprowadzić do wyzerowania wartości NO3 i PO4, używanie absorbentów "usztucznia" ten proces, masz LEDy, jeżeli świecisz pełnym czasem 12h to zmniejsz o połowę aby nie stymulować wzrostu zieleniny
trzymam kciuki i powodzenia
EDIT:
podsumowując: jeszcze trochę cierpliwości, mniej światła i regularnie bakterie