35 minut temu, g_o_n napisał:Czyli radzicie odpieniacz resun 300 wsadzić do kaskady zamiast jednego koszyczka z gruzem koralowym. Zmierzyć poziom KH, Ca i MG oraz ewentualnie regulować ich poziomy?
Tylko jak regulować poziomy w tak małym baniaku szczególnie, iż nie zakładam wsadzenia jakiś wymagających korali. Ewentualnie w odległej przyszłości coś.
Czym zwiększać lub zmniejszać KH? Bo na Mg Ca przyjdzie czas.
Czyli radzicie odpieniacz resun 300 wsadzić do kaskady zamiast jednego koszyczka z gruzem koralowym. Zmierzyć poziom KH, Ca i MG oraz ewentualnie regulować ich poziomy?
Tylko jak regulować poziomy w tak małym baniaku szczególnie, iż nie zakładam wsadzenia jakiś wymagających korali. Ewentualnie w odległej przyszłości coś.
Czym zwiększać lub zmniejszać KH? Bo na Mg Ca przyjdzie czas.
powiem Ci tak: na początku swojej morskiej przygody uciąłem sobie dłuższą pogawędkę z pewnym gościem który zajmuje się zakładaniem i serwisowaniem akwariów, powiedział mi, że dobrze dobrane proporcje skały do objętości akwarium do ilości korali do ilości/wielkości ryb, pozwalają na zachowanie równowagi systemu bez konieczności nadmiernego używania chemii i innych absorbentów złych/niepożądanych/toksycznych substancji. W środowisku naturalnym nikt nic nie absorbuje, a produkty przemiany i rozkładu są wchłaniane przez życie. Poszedłem tym tokiem myślenia i zamiast ryb w pierwszej kolejności zacząłem obsadzać akwarium różnymi koralami, że miałem w założeniu miekkie i LPS mam zoa, sarco, 3 euphyllie, gorgonie, quadri, discosomy, caulastree ... korale suplementuję pomimo podmianek na bogatej soli. Efekt jest taki że mam 6 ryb w 66 litrach netto, NO3 mam 2,5 -3, PO4 - 0 wprawdzie mierzone kropelkami więc na pewno coś jest ale system jest zdrowy, niemal samowystarczalny w kontekście negatywnego działania substancji przemiany materii
35 minut temu, g_o_n napisał:Czyli radzicie odpieniacz resun 300 wsadzić do kaskady zamiast jednego koszyczka z gruzem koralowym. Zmierzyć poziom KH, Ca i MG oraz ewentualnie regulować ich poziomy?
Tylko jak regulować poziomy w tak małym baniaku szczególnie, iż nie zakładam wsadzenia jakiś wymagających korali. Ewentualnie w odległej przyszłości coś.
Czym zwiększać lub zmniejszać KH? Bo na Mg Ca przyjdzie czas.
Czyli radzicie odpieniacz resun 300 wsadzić do kaskady zamiast jednego koszyczka z gruzem koralowym. Zmierzyć poziom KH, Ca i MG oraz ewentualnie regulować ich poziomy?
Tylko jak regulować poziomy w tak małym baniaku szczególnie, iż nie zakładam wsadzenia jakiś wymagających korali. Ewentualnie w odległej przyszłości coś.
Czym zwiększać lub zmniejszać KH? Bo na Mg Ca przyjdzie czas.
powiem Ci tak: na początku swojej morskiej przygody uciąłem sobie dłuższą pogawędkę z pewnym gościem który zajmuje się zakładaniem i serwisowaniem akwariów, powiedział mi, że dobrze dobrane proporcje skały do objętości akwarium do ilości korali do ilości/wielkości ryb, pozwalają na zachowanie równowagi systemu bez konieczności nadmiernego używania chemii i innych absorbentów złych/niepożądanych/toksycznych substancji. W środowisku naturalnym nikt nic nie absorbuje, a produkty przemiany i rozkładu są wchłaniane przez życie. Poszedłem tym tokiem myślenia i zamiast ryb w pierwszej kolejności zacząłem obsadzać akwarium różnymi koralami, że miałem w założeniu miekkie i LPS mam zoa, sarco, 3 euphyllie, gorgonie, quadri, discosomy, caulastree ... korale suplementuję pomimo podmianek na bogatej soli. Efekt jest taki że mam 6 ryb w 66 litrach netto, NO3 mam 2,5 -3, PO4 - 0 wprawdzie mierzone kropelkami więc na pewno coś jest ale system jest zdrowy, niemal samowystarczalny w kontekście negatywnego działania substancji przemiany materii
EDIT:
zapomniałęm wspomnieć o 4 krewetkach i 2 krabach