Skocz do zawartości

Historia edycji

SlonaKrew

SlonaKrew

Witajcie,

moja parka Chrysiptera talboti kolejny raz składa ikrę.

Gniazdo zrobiły poprzez wykopanie dużej dziury pod skałą. Bardzo drobna ikra jest zawieszona na sklepieniu jamki, na skale.

Ryby bardzo fajnie opiekują się gniazdem, bronią dostępu (atakują nawet czyścik do szyb:)

Jedna z ryb co chwilę wpływa do jamki i wachluje jajeczka.

Niestety ryby mam w dużym zbiorniku wielogatunkowym.

Larwy garbika są bardzo maleńkie i za pierwszym razem znikły mi w ciągu jednej nocy po wylęgu.

Czy ma ktoś z Was jakiś sposób na odłowienie takich maleństw ze zbiornika? Dodam, że nie mam możliwości wyjęcia jaj do innego zbiornika, wiąże się to z dewastacja całej wielkiej skały w baniaku.

Słyszałem o czatowaniu w nocy w dniu wylęgu (podobno larwy płyną pod powierzchnie)?Może z małym światełkiem i przy wyłączeniu cyrkulatorów ?

Jeśli ktoś ma jakieś rady, będę wdzięczny?

Inna kwestia to próba wykarmienia takich maleństw. Drobny wylęg artemii, coś może jeszcze? Widząc ich wielkość, śmiem twierdzić ,że szanse są niemal zerowe, ale ...po coś się bawimy w to hobby;)

 

SlonaKrew

SlonaKrew

Witajcie,

moja parka Chrysiptera talboti kolejny raz składa ikrę.

Gniazdo zrobiły poprzez wykopanie dużej dziury pod skałą. Bardzo drobna ikra jest zawieszona na sklepieniu jamki, na skale.

Ryby bardzo fajnie opiekują się gniazdem, bronią dostępu (atakują nawet czyścik do szyb:)

Jedna z ryb co chwilę wpływa do jamki i wachluje jajeczka.

Niestety ryby mam w dużym zbiorniku wielogatunkowym.

Larwy garbika są bardzo maleńkie i za pierwszym razem znikły mi w ciągu jednej nocy po wylęgu.

Czy ma ktoś z Was jakiś sposób na odłowienie takich maleństw ze zbiornika? Dodam, że nie mam możliwości wyjęcia jaj do innego zbiornika, wiąże się to z dewastacja całej wielkiej skały w baniaku.

Słyszałem o czatowaniu w nocy w dniu wylęgu (podobno larwy płyną pod powierzchnie)?Może z małym światełkiem i przy wyłączeniu cyrkulatorów ?

Jeśli ktoś ma jakieś rady, będę wdzięczny?

Inna kwestia to próba wykarmienia takich maleństw. Drobny wylęg artemii, coś może jeszcze? Widząc ich wielkość, śmiem twierdzić ,że szanse są niemal zerowe, ale ...po coś się bawimy w to hobby;)

 

SlonaKrew

SlonaKrew

Witajcie,

moja parka Chrysiptera talboti kolejny raz składa ikrę.

Gniazdo zrobiły poprzez wykopanie dużej dziury pod skałą. Bardzo drobna ikra jest zawieszona na sklepieniu jamki, na skale.

Ryby bardzo fajnie opiekują się gniazdem, bronią dostępu (atakują nawet czyścik do szyb:)

Jedna z ryb co chwilę wpływa do jamki i wachluje jajeczka.

Niestety ryby mam w dużym zbiorniku wielogatunkowym.

Larwy garbika są bardzo maleńkie i za pierwszym razem znikły mi w ciągu jednej nocy po wylęgu.

Czy ma ktoś z Was jakiś sposób na odłowienie takich maleństw ze zbiornika? Dodam, że nie mam możliwości wyjęcia jaj do innego zbiornika, wiąże się to z dewastacja całej wielkiej skały w baniaku.

Słyszałem o czatowaniu w nocy w dniu wylęgu (podobno larwy płyną pod powierzchnie?

Jeśli ktoś ma jakieś rady, będę wdzięczny?

Inna kwestia to próba wykarmienia takich maleństw. Drobny wylęg artemii, coś może jeszcze? Widząc ich wielkość, śmiem twierdzić ,że szanse są niemal zerowe, ale ...po coś się baw8imy w to hobby;)

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.