Skocz do zawartości

Historia edycji

Mozart

Mozart

Witam

Czytając Twój wątek, przypomina mi się historia opowiedziana przez mechanika samochodowego.

Byłem ostatnio na odgrzybianiu i napełnieniu klimatyzacji w aucie dla ludu ;-). Podczas luźnej rozmowy, mówił, że przyjeżdża do niego klient z lamborghini (od nowości - rocznie przejeżdża ok 1000 km).

Warsztat jest powiedzmy... lekko brudny. Części walają się po placu itd. Mimo to, przyjeżdżają naprawdę dobre samochody (premium).

Gdy zeszliśmy na temat spalania tego lamborghini, powiedział to, co usłyszał od właściciela tego auta.

Jeżeli klient w salonie lamborghini zapyta się o spalanie, tego auta nie będzie mógł kupić (nie zostanie mu sprzedany).

Przy akwarium 1000 l rozmowy o kosztach na poziomie +-10% są więc zastanawiające...

 

Mozart

Mozart

Witam

Czytając Twój wątek, przypomina mi się historia opowiedziana przez mechanika samochodowego.

Byłem ostatnio na odgrzybianiu i napełnieniu klimatyzacji w aucie dla ludu ;-). Podczas luźnej rozmowy, mówił, że przyjeżdża do niego klient z lamborghini (od nowości - rocznie przejeżdża ok 1000 km).

Warsztat jest powiedzmy... lekko brudny. Części walają się po placu itd. Mimo to, przyjeżdżają naprawdę dobre samochody (premium).

Gdy zeszliśmy na temat spalania tego lamborghini, powiedział to, co usłyszał od właściciela tego auta.

Jeżeli klient w salonie lamborghini zapyta się o spalanie, tego auto nie będzie mógł kupić (nie zostanie mu sprzedany).

Przy akwarium 1000 l rozmowy o kosztach na poziomie +-10% są więc zastanawiające...

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.