Hej, jestem na urlopie i po wizycie w oceanarium naszła mnie ochota na zmiany Aktualnie posiadam zbiornik 270x60x70h OW, sump ok 500l, lampy led Dsuny, cyrkulacja 6000l/h, w sumpie jest też auto podmiana Aqamedic (aktualnie odłączona). Jedyny problem jest taki, że jest to akwa słodkowodne, aktualnie Parachromisy i coś na rozproszenie.
Na pewno musiałbym wywalić podłoże (ok 250 litrów czarnego żwiru), korzenie, kamienie i całą resztę "ozdób", ale co dodać? Zbiornik chciałbym prowadzić na kranówce, ryby jakieś mało wymagające ale też nie nudne + Nemo dla córki musi być No i koniecznie jakaś automatyzacja bo gadżeciarz jestem.
Nie chciałbym też na początku iść w jakieś niebotyczne koszty co nie jest równoważne z robieniem na odpier...
Z góry dzięki za odpowiedzi.