Po kilku latach przerwy wróciłem do solniczki, z 30 litrów przeskoczyłem na całe 52 litry - w skrócie:
- akwa 50x30x35
- filtracja - kaskada 700l/h wypełniona azoo 4in1
- światło - 2 x ledy aquela
- falowniki - 2 x 110 JVP
- piasek i skała od marco rock
- totalnie chińska grzałka 100 wat - muszę poszukać coś mniejszego
- dolewka grawitacyjna DIY
Start : 26 sierpnia :
Akwarium zalane solanką od znajomego z dodatkiem 0,5 kg piasku z działającego akwa oraz kilkoma kawałkami żywej skały, wraz ze skałą wskoczyły:
- Anthelia sp
- mały okaz sarco
- szczepka brareum
- gałązka gorgoni którą podzieliłem na kilka mniejszych szczepek,
- trochę makroglonów z "robaczanym" życiem - na ten moment już ich nie ma w akwarium
Przez dwa tygodnie okrzemki pojawiły się , o dziwo brak innych plag, akwarium prowadzone na bakteriach startowych Easy life + azoo PSB. Parametry mierzone tylko temperatura.
Po dwóch tygodniach i nie padniętym ani jednym koralu ( niektóre wykazują widoczne przyrosty) do akwarium wpadły dwa kraby i dwa tectusy.
Obsada docelowa:
- zoa + xenia i inne miękkie
- kolorowe LPS (3-4 szt)
- może łatwy sps/y
Docelowo z biegającego/pływającego życia:
- do krabów i ślimaków dołączy krewetka + rurówka
- jedna lub dwie rybki (jakieś babki - może Amblygobius rainfordi .
Zdjęcia po zalaniu:
Postaram zrobić aktualne zdjęcia w tym tygodniu.