Skocz do zawartości

Historia edycji

Andretti

Andretti

34 minuty temu, Mat_Mat napisał:

Extreme było ale dla mnie się skończyło. Nie przywykłem do proszenia się kogoś o coś więc black list. Co do opłacalności. Zgaszam się, że rynek PL jest trudny i to bardzo. Natomiast nie znam nikogo kto prowadziłby farmę korali. W USA rynek wygląda jak wygląda nie dzięki temu, że no właśnie co? mają większe sklepy? więcej kupują? mają więc pierwszeństwo w kupnie z listy? Raczej jak na to patrzę to stwierdzam, że rynek tam jest bogaty bo ludzie mają mentalność zrobić z 1 korala 3,4,5 itd. i dopiero sprzedają. Niejednokrotnie też się wymieniają okazami do farmy. Np. https://www.reef2reef.com/threads/9-16-17-aqua-sd-super-weekend-update-and-sale-hot-stuff.325496/page-4 nie wiem co za gość znaleziony na szybko ale korale ma takie, że ślina idzie i ceny powiedziałby śmieszne niskie. Byłem w kilkunastu sklepach w PL i poruszając kwestię hodowli, fragowania słyszę, że lepiej zamówić i sprzedać. Szkoda czasu, utrzymanie ryzykowne i drogie co winduję cenę. Nie wiem czy to prawda. Wiem, że odrzucając nawet kwestię ceny ( ostatnio 2 miesiące temu Stichodactyle czerwoną miałem wycenioną na 2800 zł ) mówię ok ale ściągnij. Ni widu ni słychu. Może nie opłaca się ściągać na stock ale nawet pod Klienta nie idzie nic załatwić choćby to i 5 tys kosztowało.

W Stanach jest wielu zapaleńców / kolekcjonerów ale

przede wszystkim Stany to trochę inna bajka bo oni mają "swoje korale" (Floryda / Hawaje)

bez konieczności wchodzenia w przepisy UE / dodatkowych opłat itd... korale są dostępne

w wodach ich kraju.... i oczywiście mają swoje farmy :-)  do tego blisko jest Kuba / Bahamy...

 

parę fotek premium z Niemiec - takie korale są tam dostępne ale cena to 300+  a czasem 500+.....

large.5.jpg.99316df9c0642d6af128bd20e46be1f2.jpglarge.2.jpg.be8f004c050ff2f609dcd379880e3978.jpglarge.3.jpg.15a50cf3e907d660f1a8e24d17d505e2.jpglarge.1.jpg.90c4c52dd3b49fcaef794e98d4601248.jpg

 

Andretti

Andretti

21 minut temu, Mat_Mat napisał:

Extreme było ale dla mnie się skończyło. Nie przywykłem do proszenia się kogoś o coś więc black list. Co do opłacalności. Zgaszam się, że rynek PL jest trudny i to bardzo. Natomiast nie znam nikogo kto prowadziłby farmę korali. W USA rynek wygląda jak wygląda nie dzięki temu, że no właśnie co? mają większe sklepy? więcej kupują? mają więc pierwszeństwo w kupnie z listy? Raczej jak na to patrzę to stwierdzam, że rynek tam jest bogaty bo ludzie mają mentalność zrobić z 1 korala 3,4,5 itd. i dopiero sprzedają. Niejednokrotnie też się wymieniają okazami do farmy. Np. https://www.reef2reef.com/threads/9-16-17-aqua-sd-super-weekend-update-and-sale-hot-stuff.325496/page-4 nie wiem co za gość znaleziony na szybko ale korale ma takie, że ślina idzie i ceny powiedziałby śmieszne niskie. Byłem w kilkunastu sklepach w PL i poruszając kwestię hodowli, fragowania słyszę, że lepiej zamówić i sprzedać. Szkoda czasu, utrzymanie ryzykowne i drogie co winduję cenę. Nie wiem czy to prawda. Wiem, że odrzucając nawet kwestię ceny ( ostatnio 2 miesiące temu Stichodactyle czerwoną miałem wycenioną na 2800 zł ) mówię ok ale ściągnij. Ni widu ni słychu. Może nie opłaca się ściągać na stock ale nawet pod Klienta nie idzie nic załatwić choćby to i 5 tys kosztowało.

W Stanach jest wielu zapaleńców / kolekcjonerów ale

przede wszystkim Stany to trochę inna bajka bo oni mają "swoje korale" (Floryda / Hawaje)

bez konieczności wchodzenia w przepisy UE / dodatkowych opłat itd... korale są dostępne

w wodach ich kraju.... i oczywiście mają swoje farmy :-)  do tego blisko jest Kuba / Bahamy...

Andretti

Andretti

18 minut temu, Mat_Mat napisał:

Extreme było ale dla mnie się skończyło. Nie przywykłem do proszenia się kogoś o coś więc black list. Co do opłacalności. Zgaszam się, że rynek PL jest trudny i to bardzo. Natomiast nie znam nikogo kto prowadziłby farmę korali. W USA rynek wygląda jak wygląda nie dzięki temu, że no właśnie co? mają większe sklepy? więcej kupują? mają więc pierwszeństwo w kupnie z listy? Raczej jak na to patrzę to stwierdzam, że rynek tam jest bogaty bo ludzie mają mentalność zrobić z 1 korala 3,4,5 itd. i dopiero sprzedają. Niejednokrotnie też się wymieniają okazami do farmy. Np. https://www.reef2reef.com/threads/9-16-17-aqua-sd-super-weekend-update-and-sale-hot-stuff.325496/page-4 nie wiem co za gość znaleziony na szybko ale korale ma takie, że ślina idzie i ceny powiedziałby śmieszne niskie. Byłem w kilkunastu sklepach w PL i poruszając kwestię hodowli, fragowania słyszę, że lepiej zamówić i sprzedać. Szkoda czasu, utrzymanie ryzykowne i drogie co winduję cenę. Nie wiem czy to prawda. Wiem, że odrzucając nawet kwestię ceny ( ostatnio 2 miesiące temu Stichodactyle czerwoną miałem wycenioną na 2800 zł ) mówię ok ale ściągnij. Ni widu ni słychu. Może nie opłaca się ściągać na stock ale nawet pod Klienta nie idzie nic załatwić choćby to i 5 tys kosztowało.

W Stanach jest wielu zapaleńców / kolekcjonerów ale

przede wszystkim Stany to trochę inna bajka bo oni mają "swoje korale" (Floryda / Hawaje)

bez konieczności wchodzenia w przepisy UE / dodatkowych opłat itd... korale są dostępne

w wodach ich kraju....

i oczywiście mają swoje farmy :-)

Andretti

Andretti

14 minut temu, Mat_Mat napisał:

Extreme było ale dla mnie się skończyło. Nie przywykłem do proszenia się kogoś o coś więc black list. Co do opłacalności. Zgaszam się, że rynek PL jest trudny i to bardzo. Natomiast nie znam nikogo kto prowadziłby farmę korali. W USA rynek wygląda jak wygląda nie dzięki temu, że no właśnie co? mają większe sklepy? więcej kupują? mają więc pierwszeństwo w kupnie z listy? Raczej jak na to patrzę to stwierdzam, że rynek tam jest bogaty bo ludzie mają mentalność zrobić z 1 korala 3,4,5 itd. i dopiero sprzedają. Niejednokrotnie też się wymieniają okazami do farmy. Np. https://www.reef2reef.com/threads/9-16-17-aqua-sd-super-weekend-update-and-sale-hot-stuff.325496/page-4 nie wiem co za gość znaleziony na szybko ale korale ma takie, że ślina idzie i ceny powiedziałby śmieszne niskie. Byłem w kilkunastu sklepach w PL i poruszając kwestię hodowli, fragowania słyszę, że lepiej zamówić i sprzedać. Szkoda czasu, utrzymanie ryzykowne i drogie co winduję cenę. Nie wiem czy to prawda. Wiem, że odrzucając nawet kwestię ceny ( ostatnio 2 miesiące temu Stichodactyle czerwoną miałem wycenioną na 2800 zł ) mówię ok ale ściągnij. Ni widu ni słychu. Może nie opłaca się ściągać na stock ale nawet pod Klienta nie idzie nic załatwić choćby to i 5 tys kosztowało.

W Stanach jest wielu zapaleńców / kolekcjonerów ale

przede wszystkim Stany to trochę inna bajka bo oni mają "swoje korale" (Floryda / Hawaje)

bez konieczności wchodzenia w przepisy UE / dodatkowych opłat itd... korale są dostępne

w wodach ich kraju....

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.