ku potomności z moczeniem montipor w KMNO3 dałem mocno d*py, wyjąłem je czarne, wypłukałem w solance ale się nie przyjrzałem. Czarne to nie była zabarwiona tkanka tylko śluz którym się pokryły koralowce, zorientowałem się dopiero wczoraj. Przedmuchałem je ostro a pod spodem po 2 dniach niestety czysta biel i brak zooksanteli. Tylko digitata pokazuje ładnie polipy, reszta cieńko. Wniosek z tego na przyszłość że po KMNO3 trzeba solidnie przedmuchać koralowce.
kolejny dzień i kolejna lekcja, uczymy się dalej
Już nigdy nie wsadzę montipory z podstawką, jedyna opcja to odłamać od podstawki, kąpiel w dipie i nie ma szans na przytarganie jajek.
Historia edycji
ku potomności z moczeniem montipor w KMNO3 dałem mocno d*py, wyjąłem je czarne, wypłukałem w solance ale się nie przyjrzałem. Czarne to nie była zabarwiona tkanka tylko śluz którym się pokryły koralowce, zorientowałem się dopiero wczoraj. Przedmuchałem je ostro a pod spodem po 2 dniach niestety czysta biel i brak zooksanteli. Tylko digitata pokazuje ładnie polipy, reszta cieńko. Wniosek z tego na przyszłość że po KMNO3 trzeba solidnie przedmuchać koralowce.
kolejny dzień i kolejna lekcja, uczymy się dalej
na przyszłość już nigdy nie wsadzę montipory z podstawką, jedyna opcja to odłamać od podstawki, kąpiel w dipie i nie ma szans na przytarganie jajek.
ku potomności z moczeniem montipor w KMNO3 dałem mocno d*py, wyjąłem je czarne, wypłukałem w solance ale się nie przyjrzałem. Czarne to nie była zabarwiona tkanka tylko śluz którym się pokryły koralowce, zorientowałem się dopiero wczoraj. Przedmuchałem je ostro a pod spodem po 2 dniach niestety czysta biel i brak zooksanteli. Tylko digitata pokazuje ładnie polipy, reszta cieńko. Wniosek z tego na przyszłość że po KMNO3 trzeba solidnie przedmuchać koralowce.
kolejny dzień i kolejna lekcja, uczymy się dalej
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.