Na razie nic nie kombinuje, jak minie tydzień od ostatniego dozowania to wleje 30 ml Special Blend.
Skałę starałem się ustawić jakoś w miarę sensownie żeby nie było typowego gruzowiska, niczym nie kleiłem ale nie wiem czy dwóch najwyższych kawałków nie dokleję choćby kropelka w żelu dla pewności. Fotki nie do końca oddają wysokość, najwyższy punkt jest nieco ponad 2/3 wysokości i będzie to miejsce przeznaczone na jakiegoś testowego SPSa :).
Wieczorne łowy ujawniły całe 2 kiełże ale skoro widziałem dwa to pewnie za jakiś czas będzie widać więcej. Do tego namierzylem ślimaka Turbo, prawdopodobnie dostał się ze skałą z mojego starego zbiornika oraz kilka ślimaków Collonista, które przyjechały z żywą skałą.