Witam. Mam problem. Zauwazylem, ze ostatnio jakos spowolnil mi wzrost krzak Seriatopory, a rosł naprawdę ładnie i szybko. W ciagu paru dni zaczał bieleć i to z duzą predkoscia. Widzę postepy z dnia na dzien. Myslalem, że to wina światła, które słabiej dociera do " pnia", ale jak się dzis okazało, to Briareum , które do tej pory spokojnie sobie roslo w poblizu zaczeło ten "pień" po prostu porastac i piąć się w górę.... Koral ginie mi w oczach a nie wiem jak sie pozbyc pasozyta. Delikatnie zeskrobywalem go drewnianą pałeczka, ale bardzo słabo odchodzi i duzo tkanki zostaje. Myslałem, zeby uciac drzewko powyżej wzrostu braireum, ale tak jest poplątane, ze kazda próba konczyla sie zbyt duzymi zniszczeniami. Ktoś z Was mial juz taki problem? Macie jakies pomysly? Chwilowo zagrzebalem korala w piachu do wysokosci braireum i myślę co dalej bo zaraz mi caly koral padnie...
Historia edycji
Witam. Mam problem. Zauwazylem, ze ostatnio jakos spowolnil mi wzrost krzak Seriatopory, a rosł naprawdę ładnie i szybko. W ciagu paru dni zaczał bieleć i to z duzą predkoscia. Widzę postepy z dnia na dzien. Myslalem, że to wina światła, które słabiej dociera do " pnia", ale jak się dzis okazało, to Briareum , które do tej pory spokojnie sobie roslo w poblizu zaczeło ten "pień" po prostu porastac i piąć się w górę.... Koral ginie mi w oczach a nie wiem jak sie pozbyc pasozyta. Delikatnie zeskrobywalem go drewnianą pałeczka, ale bardzo słabo odchodzi i duzo tkanki zostaje. Myslałem, zeby uciac drzewko powyżej wzrostu braireum, ale tak jest poplątane, ze kazda próba konczyla sie zbyt duzymi zniszczeniami. Ktoś z Was mial juz taki problem? Macie jakies pomysly? Chwilowo zagrzebalem korala w piacju do wysokosci braireum i myślę co dalej bo zaraz mi caly koral padnie...
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.