Dziś mijają 2 tygodnie od zalania akwarium i wszystko idzie ku dobremu.
Zgodnie z poradami zrobiłem nowe oświetlenie oparte na Power Ledach: 2x3W białe, 4x1W RB, 1x1W UV - wszystko wysterowane prądem 350mA.
Od poniedziałku wisi kaskada, zasypana Siporaxem i ustawiona na 2/3 przepływu. Skimmer świetnie zbiera zanieczyszczenia z powierzchni, po dodaniu gumek żeby nie przenosiła wibracji na akwarium jest całkiem cicha (śpię w tym samym pomieszczeniu).
Dziś kupiłem kolejna skałkę od forumowicza, a razem z nią do akwarium doszedł Rhodactis Fluo, Capnella oraz jakiś czerwony grzybek. Kilka ślimaków, rozgwiazd i podobno gdzieś tam siedzi wieloszczet.
Myślę że jeszcze z kilogram skały i będę miał wystarczającą ilość.
Do kaskady dostałem wkłady z węglem aktywnym - wkładać? Jak trzymać w niej Siporax? Teraz mam luzem ale słyszałem że lepiej w "skarpecie" i w miarę poukładany? Zastanawiam się też czy nie włożyć do kaskady trochę glonów. W jednym kubku byłyby glony a w pozostałej części kaskady Siporax. Kilka zdjęć z dziś.