Przyjechały w bagażniku autobusu przy -5stC bo kierowca autobusu okazał się "mądrzejszy inaczej" i zamiast w kabinie włożył paczkę do bagażnika.
Temperatura spadła gdzieś do 16 stC. Lineatus nie wytrzymał, korale jako tako, jedynie białobrody (o dziwo) najlepiej to zniósł.
Dojechał "zmiennik". Niestety, ale połączenie biaobrodego z Japonicusem nie było dobrym pomysłem.