Witam
Obserwując Twoje akwarium (oraz akwarysty z YouTuba o nicku Aqua Amator), dochodzę do wniosku, że adsorbery potrafią zdziałać cuda (np. 0,5 l matrixa seachem i 100 g fosfoguarda).
Całe oczekiwanie na zakończenie dojrzewania (czasami nawet miesiące), stają się powoli nieaktualne.
Wydawało mi się, że przy małym zbiorniku do filtracji wystarczy skała i odpieniacz (oczywiście nie zapominając o świetle, cyrkulacji i podmianach).
Na swoim przykładzie stwierdzam, że się myliłem.
Kalkulując koszt zakupu złoża raz na pół roku i wygody, zalety płynące z posiadania trochę trudniejszych korali wydają się bardzo kuszące.
Wiele osób zarzuca zbyt szybkie wkładanie życia, wróży katastrofę, ale ewidentnie widać zmianę kierunku w tym hobby (skracanie czasu).