bo go zostawiłeś w słoiczku? ;-) zmarzł, zagrzał się, pomacany był, bąbelki nie teges, cokolwiek :-)
si, urwał mu :-P
spoko, da radę, to mechanizm podobny jak u jaszczurek, odrzuca coś co podrażni/zajmie napastnika a sam udaje że go nie ma i czeka aż tamten sobie pójdzie/odpłynie :-)